Akt oskarżenia ws. eksplozji w bloku mieszkalnym w Głogowie
Do wydarzeń objętych aktem oskarżenia doszło 16 stycznia w bloku mieszkalnym w Głogowie. W wyniku eksplozji uszkodzony został wówczas lokal, w którym przebywali oskarżeni, oraz położone w sąsiedztwie inne mieszkania. Uszkodzone zostały również auta zaparkowane pod blokiem. W momencie eksplozji w mieszkaniu znajdowało się dwoje dzieci – w wieku 3 i 8 lat oraz ich rodzice. Nikt nie odniósł obrażeń.
- Przed sądem w tej sprawie odpowiedzą rodzice; kobieta i mężczyzna oskarżeni zostali o doprowadzenie do nieumyślnego narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - przekazała we wtorek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn.
Ponadto mężczyzna został oskarżony o sprowadzenie zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, wytwarzanie środków odurzających, udzielanie ich innej osobie oraz próbę zakupy znacznej ilości narkotyków.
- Z ustaleń śledztwa wynika, że do eksplozji doszło podczas produkcji narkotyków; wybuchł gaz butan, którego używał w tym celu oskarżony - powiedziała prokurator. Śledczy ustalili również, że oskarżony już wcześniej w ten sposób produkował narkotyki.
Mężczyzna od momentu zatrzymania w styczniu przebywa w areszcie. Według prokuratury, przyznał się do zarzutów. Z kolei matka dzieci nie przyznała się do zarzutów; wobec kobiety zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.