Nie grozi nam wybuch saletry amonowej, podobny do tego w Bejrucie

Joanna Jaros, km | Utworzono: 2020-08-09 08:24 | Zmodyfikowano: 2020-08-09 08:25
Nie grozi nam wybuch saletry amonowej, podobny do tego w Bejrucie - Fot. Creative Commons 0
Fot. Creative Commons 0

Saletra amonowa to główny składnik nawozów rolniczych i używa się jej w wielu fabrykach produkujących środki ochrony roślin. Natomiast nie grozi nam sytuacja jej wybuchu, podobna do tej w Bejrucie, uspokaja doktor Andrzej Biskupski, chemik z Politechniki Wrocławskiej:

Aby doszło do wybuchu potrzebne są lata składowania jej w nieodpowiednich warunkach, jak uszkodzone worki powodujące zanieczyszczenie produktu, wilgoć i bardzo wysoka temperatura. A to jest skrupulatnie kontrolowane przez Straż Pożarną, tłumaczy Radiu Wrocław Rafał Wąsek z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej we Wrocławiu:

Budynki produkcyjne muszą być wyposażone w wiele systemów monitorowania warunków panujących wewnątrz.

Aby ten popularny składnik nawozów rolniczych wybuchł, trzeba naprawdę się bardzo postarać:

W Polsce mamy rygorystyczne normy bezpieczeństwa dotyczące produkcji, ponad to są limity składowania określonej ilości tej substancji. Wyjaśnia to Piotr Pawlina z biura komunikacji Grupy Azoty:

Saletra amonowa produkowana w Europie dodatkowo musi zawierać domieszką substancji, na przykład magnezu, która znacznie obniża jej wybuchowość.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.