Radni jeszcze raz będą dyskutować nad podwyżkami w MPK

, WK | Utworzono: 2020-08-19 06:51 | Zmodyfikowano: 2020-08-19 06:52
Radni jeszcze raz będą dyskutować nad podwyżkami w MPK - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Przypomnijmy, że zgodnie z nowymi przepisami od stycznia pasażerowie MPK zapłacą o 35 proc. więcej za jednorazowy bilet normalny. Cena z 3,40 zł wzrośnie do 4,60 zł. Marcin Urban, skarbnik miasta tuż przed przyjęciem uchwały tłumaczył, że wrocławianie, którzy mają aplikację Nasz Wrocław i rozliczają podatki w stolicy Dolnego Śląska nie zapłacą więcej:

Michał Kurczewski, szef klubu PiS zdradza Radiu Wrocław jak zachowa się jego środowisko.

Głosy opozycji nie wystarczą jednak, aby petycja Zielonych została przegłosowana. Część radnych popierających prezydenta musiałaby zmienić zdanie i tym razem zagłosować przeciwko podwyżkom. Zieloni domagają się także, aby miasto zorganizowało w tej sprawie konsultacje społeczne.

Czytaj: MPK sięga do portfeli wrocławian. Ceny biletów wzrosną o 35%

 

Reklama

Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tulikowski2020-08-19 21:50:35 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Trasę Oporów pl Legionów pokonuję szybciej rowerem od tramwaju.
~Recepta na MPK2020-08-19 11:43:25 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Przejazd jednorazowy w cenie 1 zł dla wszystkich, łącznie z dziećmi i emerytami. Bilet dzienny za 5 zł, a miesięczny na wszystkie linie maks. 60 zł - przynajmniej będzie frekwencja. Wrocław jest (podobno) silny w IT, więc zrobić hackathon na prostą aplikację obsługującą przejazdy, tak jak Czesi zrobili z systemem obsługi autostrad - coś w stylu "jestem w tramwaju, naciskam płacę i mam opłacony przejazd). I wreszcie koniec z drogimi "prezesami", sekretarkami, limuzynami, premiami i bezzasadnymi skokami na pieniądze podatników w rodzaju przetargu na kasowniki za 175 milionów złotych (!!!), które wydali wrocławscy urzędnicy.
~tutejszy2020-08-19 11:42:31 z adresu IP: (194.5.xxx.xxx)
aplikacja=dyskryminacja
~fachowiec2020-08-19 09:53:26 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Gdy litr benzyny kosztuje mniej niż bilet jednorazowy to wiedz że coś jest nie tak :)
~Sugar2020-08-19 09:04:01 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Namawiają do komunikacji gdy bilet 4,60 będzie kosztował?Do tego jakaś bzdurna aplikacja..pamiętajcie aplikacja=inwigilacja! Padło im na te urzędnicze główki!Chyba nikt przy zdrowych zmysłach kto posiada samochód nie przesiądzie sie do komunikacji za taką cenę to ja w aucie mam komfort bez spoconych ludzi wypsikanych dezodorantem a nie umytych nie muszę wdychać ich oparów
~////2020-08-19 08:15:50 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
A nie prościej zrobić referendum odwoławcze Sutryka???
~Wrocławianin2020-08-19 08:11:58 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)
Niech Radni pochylą się nad przyjętą w lipcu uchwałą Rady "w sprawie metod ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami i stawek tej opłaty". Wprowadzony nowy zapis w § 1 pkt 3 mówi : " Ilekroć w uchwale jest mowa o powierzchni lokalu mieszkalnego – rozumie się przez to powierzchnię użytkową budynku lub jego części określoną w art. 1a ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r.o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1170)." Natomiast ustawa o podatkach i opłatach lokalnych w przywołanym artykule stwierdza: "powierzchnia użytkowa budynku lub jego części –powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian na wszystkich kondygnacjach, z wyjątkiem powierzchni klatek schodowych oraz szybów dźwigowych; za kondygnację uważa się również garaże podziemne, piwnice, sutereny i poddasza użytkowe;" Tenże zapis w uchwale Rady Miejskiej Wrocławia, nie występował w poprzedniej regulacji a występując obecnie będzie miał bardzo duże znaczenie w naliczaniu opłat . Posługując się przykładem wygląda to tak. Do tej pory mieszkaniec, który posiadał np. mieszkanie o powierzchni 50 m2 płacił za śmieci od tego metrażu i ustalonej stawki. Teraz zarządzający spółdzielniami czy wspólnotami muszą ustalić wielkość tzw. powierzchni wspólnych ( garaży podziemnych, piwnic, sutener i poddaszy użytkowych) a następnie przypisać do powierzchni lokalu mieszkalnego udział w powierzchniach wspólnych co spowoduje, iż podstawą do wyliczeń opłat za śmieci nie będzie 50 m2 ale np. 59 m2. Mamy więc nowe stawki za śmieci i nową metodę ustalania powierzchni lokalu. Jestem przekonany ,że powstanie wśród Wrocławian niezrozumienie i niezadowolenie z powodu tak "sprytnie" zakamuflowanej podwyżki.