Eliminacje Mistrzostw Świata: Czas start!

Wojciech Klich | Utworzono: 2021-03-25 10:06

Forma i taktyka gry Polaków w dzisiejszym spotkaniu to jedna wielka niewiadoma. W roli selekcjonera zadebiutuje Paulo Sousa i już powołania pokazały, że jest to trener, który potrafi zaskoczyć. W domu został chociażby grający regularnie u Jerzego Brzęczka Tomasz Kędziora.

Sousa w Budapeszcie nie będzie mógł skorzystać z usług Mateusza Klicha, który otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Co ciekawe, dziennikarze będący blisko kadry podali już informację, że powtórzony test dał wynik negatywny. Niemniej Klich został w Warszawie i nie ma już szans na grę w dzisiejszym spotkaniu.

Ustawienie, które Sousa najczęściej wprowadzał w klubach, które prowadził opiera się na grze trzema obrońcami. To daje szanse na występ chociażby Pawłowi Dawidowiczowi, który na co dzień gra w takim ustawieniu we włoskiej Veronie. Podobne doświadczenie ma też Michał Helik z angielskiego Barnsley. Pewniakiem do pierwszego składu wydaje się więc być jedynie Jan Bednarek, przynajmniej jeżeli chodzi o defensywę.

Węgrzy to rywale dla Polaków niewygodni, mówiąc delikatnie. Choć trzeba przyznać, że dziś zagrają w osłabieniu - Dominik Szoboszlai z RB Lipsk, uznany za najlepszego sportowca 2020 roku w tym kraju, wciąż leczy kontuzję.

Dzisiejsze starcie jest też o tyle ważne, że to między Węgrami, Polakami i Anglikami rozstrzygnie się walka o trzy czołowe miejsca w grupie. Tylko pierwsze da bezpośredni awans na turniej, a drugie możliwość gry w barażach. Albania, Andora i San Marino to reprezentacje, z którymi nawet remis będzie uznany za wpadkę.

Początek dzisiejszego starcia o godzinie 20:45.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.