Podwrocławska fundacja pomaga aktywistce ratującej psy z okolic Donbasu

Beata Makowska, jk | Utworzono: 2021-12-12 07:45 | Zmodyfikowano: 2021-12-12 07:46
Podwrocławska fundacja pomaga aktywistce ratującej psy z okolic Donbasu - fot. Matuzalki
fot. Matuzalki

Zwierzęta nie tylko cierpią przez głód i bezdomność, ale cały czas dochodzi tam do okrutnych aktów znęcania się nad nimi. Ukraince pomagają ludzie z innych krajów. Opłacają transport psów, leczą je i szukają im nowych, odpowiedzialnych domów.

Do akcji pomocy włączyła się podwrocławska fundacja Matuzalki. Trzy pierwsze psy już są w Polsce - mówi Miron Chmielewski z Matuzalek:

- Oczywiście na pewno padnie pytanie – a dlaczego pomagamy psom z Ukrainy? Dlaczego nie naszym? Otóż odpowiadam – staramy się pomagać potrzebującym zwierzętom - dodaje Miron Chmielewski:

Marinie w jej misji ratowania można pomóc wysyłając karmę, koce lub pieniądze. Jej poczynania można śledzić na Facebooku na profilu Shelter Friend – Ukraine.


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kiki2022-02-20 17:42:03 z adresu IP: (185.122.xxx.xxx)
Cudowni ludzie !!!!!
~Ewa2021-12-12 13:39:39 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
A czemu tym zwierzętom dzieje się tam krzywda? Trzeba tam na miejscu ludzi karać za znęcanie się nad zwierzętami, a nie zwozić tutaj , to nic nie da, tam trzeba działac na miejscu
~Ola Lizak2021-12-12 10:32:22 z adresu IP: (85.14.xxx.xxx)
Dziękuję Matuzalki!!! Przywracacie wiarę w ludzi!
~jola2021-12-12 08:41:42 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
Kocham zwierzęta, wole od ludzi, ale po tych psach nie widać, żeby były chore czy zagłodzone.
~Ola Lizak2021-12-12 09:54:41 z adresu IP: (85.14.xxx.xxx)
Pani Jolu czasem warto się dwa razy zastanowić, zanim coś się napisze.. Psy zostały URATOWANE i odkarmione do takiego stopnia, aby mogły przekroczyć granicę. Po pierwsze dlatego, że transport jest kilkudniowy, tysiace kilometrów w klatce kennelowej, więc zwierzak musi być w stanie go wytrzymać. Po drugie dlatego, że nie wolno przewozić zwierząt chorych i kontrola celna nie wpuści takiego zwierzęcia na teren Polski.. Psy, które wzięły pod swoje skrzydła Matuzalki akurat są starsze i schorowane (ale większości ciężkich chorób NIE WIDAĆ PO ZDJĘCIACH). Proszę wejść na stronę Shelter Friend Ukraine na Facebook-u i zobaczyć dramat ( i tak nie są publikowane wszystkie filmy i zdjęcia). Dziewczyna na kwałku pola postawiła przytulisko i codzinnie dostaje setki filmów z rannymi, pobitymi, popalonymi, potrąconymi zwierzakami i musi wybierać komu pomóc, bo nie jest w stanie wszystkim!!! Proszę dołączyć do pomocy, bo oceniających a nic nie robiących, już ta planeta nie potrzebuje... Pozdrawiam i mam nadzieję, że spotkamy we wspólnym działaniu na rzech tych jednych z najbardziej bezbronnych istot!