2300 mieszkańców staje w obronie łąk i lasów w Leśnicy

Ponad 2300 mieszkańców Wrocławia podpisało się pod petycją do prezydenta stolicy Dolnego Śląska i radnych miejskich przeciwko zabudowie łąk na Leśnicy, zlokalizowanych w pobliżu Lasu Mokrzańskiego.  -Wrocław musi zacząć myśleć o tym jak chronić bioróżnorodność i lasy, mówi Robert Suligowski z Zielonych i  przewodniczący Rady Osiedla Leśnica. 

Aktywiści skupieni wokół komitetu społecznego Ratujmy Las Mokrzański alarmują, że miasto chce sprzedać zielone tereny położone w pobliżu lasu, które w efekcie mogą zostać w najbliższych latach zabudowane. Na to osoby, które podpisały się pod petycją się nie zgadzają. Urzędnicy z wrocławskiego ratusza zapewniają, że jak tylko zapoznają się z treścią petycji, to odniosą się do postulatów w niej zawartych. -Apelujemy do władz miasta o zmianę decyzji, mówi przewodniczący rady osiedla Robert Suligowski w imieniu komitetu.

Izabela Młynarczyk dodaje, że jest to teren niezwykle cenny przyrodniczo.

Aktywiści zapowiadają, że jeżeli władze miasta nie wycofają się z planów sprzedaży tych terenów, to będą protestować.