Chcą wywieźć na taczce prezesa Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej

Karolina Bieniek, WK | Utworzono: 2022-04-26 16:59 | Zmodyfikowano: 2022-04-26 17:01
Chcą wywieźć na taczce prezesa Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej - fot. Karolina Bieniek
fot. Karolina Bieniek
Chcą wywieźć na taczce prezesa Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej - 0
Chcą wywieźć na taczce prezesa Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej - 1
Chcą wywieźć na taczce prezesa Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej - 2

Protestujący zarzucają zarządowi i radzie nadzorczej celowe unikanie zwołania posiedzenia, ponieważ w przekonaniu mieszkańców boją się utraty stanowisk. Inicjatorka protestu Agnieszka Wójciak podkreśliła, że nie dadzą za wygraną, bo są spółdzielnie, jak choćby głogowska spółdzielnia Nadodrze, w której już ogłoszono termin walnego zgromadzenia:

Agnieszka Szerwińska-Pasiecznik, specjalista ds. komunikacji Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej powołując się na zapisy ustawy covidowej tłumaczy, że protesty nie pomogą, bo zwołanie walnego zgromadzenia w trakcie pandemii ma być prawnie niemożliwe:

LSM informuje, że Walne Zgromadzenie można zwołać do 6 tygodni po odwołaniu stanu epidemii i zagrożenia epidemicznego, a decyzje o zwołaniu zgromadzeń w innych spółdzielniach ocenia jako kwestie wewnętrznych uwarunkowań spółdzielni. Z kolei rzecznik prasowy głogowskiej spółdzielni Nadodrze, w której już ogłoszono termin Walnego Zgromadzenia tłumaczy, że ustawa covidowa nie wyklucza organizacji posiedzenia, a spółdzielnie mają w tym przypadku możliwość dokonania wyboru.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~barbakan2022-06-11 15:04:18 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Oczywiście że Walne może się odbyć - można je zorganizować "na piśmie". LSM boi się organizacji Walnego, gdyż boi się zmian na korzyść członków w spółdzielni (a przecież w interesie członków niby ta spółdzielnia istnieje). Podobna sytuacja ma miejsce w SM "Piekary" w Legnicy, choć tam jest dużo gorzej. Nie dość, że Walnego nie ma, to jeszcze spółdzielnia ta uporczywie łamie prawo, okłamuje mieszkańców, a wszystko to odbywa się pod, haha, czujnym okiem radnych miejskich, zasiadających w Radzie nadzorczej spółdzielni. Na szczęście coś zaczyna się dziać na Piekarach, i ludzie zaczynają rozumieć, jak są "waleni". Członkowie organów spółdzielni za działanie na niekorzyść mieszkańców zostaną pozbawieni stanowisk i pociągnięci do odpowiedzialności cywilnej i/lub karnej. Ci ludzie - podkreślam: radni miasta - nie zasługują na zaufanie, są niekompetentni, kłamią i nie mogą piastować funkcji publicznych - są szkodnikami, żerującymi na owocach pracy innych, co więcej szkodzą lokalnej społeczności.
~Jaś072022-04-27 04:58:13 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
O jakiej ustawie covidowej ta Pani mówi? Nie ma takiej ustawy!
~TAURUS2022-04-26 18:58:02 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Wszystko ok. tyle tylko w artykule nie napisano o co właściwie chodzi. To każdego można na taczkę i .......... .