Jacek Sutryk o rogatkach przy Zwycięskiej: To skandal. Nie mam i nie miałem z tym nic wspólnego

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2022-06-24 10:50 | Zmodyfikowano: 2022-06-24 10:52

27.06 aktualizacja

Prezydent Jacek Sutryk jest już po zapowiadanym spotkaniu z dyrektorem dolnośląskiego oddziału PKP PLK Zbigniewem Gzikiem. Jak się okazuje - niemal wszystkie 22 awarie rogatek były spowodowane złamaniem przepisów przez kierowców, którzy wjeżdżali na torowisko nie mogąc później z niego zjechać. -Aby jeszcze lepiej zadbać o bezpieczeństwo podróżujących zarówno samochodami, jak i pociągami, a także zminimalizować ryzyko kolejnych utrudnień, które generują korki, podjęto następujące decyzje, poinformował na swoim koncie społecznościowym prezydent:

"- Dyrektor PKP PLK zobowiązał się do dodatkowego nadzoru bezpieczeństwa przez Służbę Ochrony Kolei w szczytach komunikacyjnych.

- „Pogotowie kolejowe” będzie pełniło dodatkowe, lotne dyżury w okolicach nowych rogatek, tak aby móc szybko naprawiać uszkadzane przez kierowców rogatki

- PKP PLK przeprowadzi kampanię informacyjno-edukacyjną „bezpieczny przejazd”.

- Kolejarze, wspólnie z Miastem pracują nad dodatkowymi rozwiązaniami technicznymi, które pomogą poprawić bezpieczeństwo na przejazdach przy ul. Zwycięskiej i ul. Buforowej.

Przypominamy, że od ubiegłego tygodnia bezpieczeństwa na newralgicznych przejazdach pilnują Strażnicy Miejscy, policja oraz kontrolerzy ruchu MPK Wroclaw."

 

Gościem Rozmowy Dnia Radia Wrocław był prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Na początek mam cytat z pana: "Proponuję tym wszystkim, którzy są tak mocno niecierpliwi, żeby wreszcie zaczęli doceniać to co mamy, dostrzegać to co mamy. Żeby, jak to mówi młodzież: dać sobie na wstrzymanie i zobaczyć w jakich warunkach przychodzi nam funkcjonować, a pomimo tego wiele nam się udaje. Po prostu, po prostu. Także, powoli, powoli, wszystko, kładki-sratki i tak dalej, wszystko będzie, ale nie w ciągu trzech lat, po prostu. I tyle". O co chodziło panie prezydencie z tymi kładkami-sratkami?

A to jest najważniejsze akurat? Szkoda, że koncentrujemy się na tego typu drobiazgach. Zresztą dziękuję, że pan pokazał i dał nam wysłuchać pełen kontekst tej wypowiedzi, która jest o czymś zupełnie innym. Jest o potrzebie cierpliwości, jest informacją o tym w jakich czasach żyjemy, z jak z wielu rzeczy nie zdajemy sobie niestety sprawy, a pomimo tego sprawy w naszym mieście idą w dobrą stronę.

Co pana tak wzburzyło wtedy?

Nic mnie nie wzburzyło. Może to tak brzmi, ale ja taki jestem. Ja jestem bardzo spontaniczny, jestem bardzo energetyczny, szczególnie wtedy, kiedy rozmawiam o moim mieście. Natomiast widzę, że niektórzy zamiast, że tak powiem, sami tworząc pewne rzeczy, no bazują tylko na tym co ja powiem.

Kto np.?

Dużo osób ze świata dziennikarskiego. Jest to dla mnie swego rodzaju pochlebstwo, że bazuje się na tym, co ja mówię, jak ja postępuję, jak się zachowuję.

Ja pytam o te kładki-sratki nie dlatego, że tak mi się spodobał ten cytat, czy pana produkcje z Facebooka.

A mi się podoba.

Pytam dlatego, że może jest jakieś ciśnienie w mieście, jest jakieś ciśnienie w szeroko pojętym środowisku aktywistów, być może dziennikarzy o których pan powiedział?

Nie ma ciśnienia żadnego.

Mówi pan przecież do mieszkańców, do wyborców, że jeśli znajdzie się ktoś, kto rozwiąże wszystkie problemy tego miasta, to pan mówi bye bye, bo ma pan wiele innych rzeczy do zrobienia. Czy to jest taka postawa, której byśmy oczekiwali od prezydenta?

To jest tak, że trzeba wszystko widzieć w pewnym kontekście. Jeżeli ktoś tego typu różne wypowiedzi bierze absolutnie dosłownie jeden do jednego to znaczy, że nie powinien tych wypowiedzi po prostu słuchać. Po prostu. Trzeba mieć dystans do różnych spraw, ale trzeba też o mieście opowiadać uczciwie. Ja się spotykam na co dzień z wieloma wrocławianami, w bardzo różnych kontekstach. To są setki spotkań i to są tysiące ludzi. Ja od nich dostaję odpowiedni feedback, jak to miasto wygląda i jak to miasto jest zarządzane. To są także ludzie, którzy są dumni tak jak ja z tego miasta. To są także ludzie w większości, którzy sobie zdają sprawę z tego, w jakich warunkach przychodzi nam funkcjonować. Jest natomiast mała grupa ludzi, która się uważa za tych, którzy mają, że tak powiem, patent na wiedzę, narrację. Ludzie, którzy ciągle challengują, nie zdając sobie sprawy z warunków, w których przychodzi nam funkcjonować.

To po co pan zwraca na nich uwagę?

Bo chcę mieć pełne spectrum. Chcę pokazać nam w jakim klimacie żyjemy. Kto koło nas to miasto tworzy i buduje. Jak się ludzie zachowują, że jedni się zachowują tak, a inni się zachowują inaczej. Czemu tego nie pokazywać? Czemu o tym tak po prostu normalnie nie mówić? Czemu to wszystko musi być zawsze bułka przez bibułkę? Nie. Rozmawiajmy o mieście w sposób uczciwy.

Wygląda to tak, że puszczają panu nerwy.

Panu się tak wydaje. Panu się tak wydaje jak pan słucha. Ja znam swoje emocje, proszę być o nie spokojny.

No dobrze, ja jestem spokojny.

Cieszę się.

A ile nowych kładek w ciągu pana kadencji udało się wybudować?

W tej chwili budujemy kładkę pomiędzy ulicami Trawową a Francuską, czyli to jest to połączenie pomiędzy Muchoborem Wielkim, a Muchoborem Małym. Udało się zrobić gigantycznym nakładem, ponad 10 milionów, bardzo ważne połącznie pomiędzy ulicą Piwnika-Ponurego, ulicą Sycowską, czyli nad aleją Krzywoustego. No i planujemy kolejne. Bardzo chciałbym, żeby pan i wielu innych, którzy komentują to co się dzieje w mieście, zauważali też sytuację, w której przychodzi nam funkcjonować.

Ja akurat nie komentuję, panie prezydencie.

Ale to trzeba.

Ja zadaję tylko pytania.

Tylko trzeba też posłuchać i trzeba przyjąć to, w jakich warunkach funkcjonujemy, że samorządom pomniejsza się dochody własne, odbiera się nam pieniądze, pomniejsza się nasze władztwo, uprawia się jakąś fałszywą narrację o państwie i o samorządzie. Z tego sobie trzeba zdawać po prostu sprawę, a później dopiero rozmawiać o kolejnych planach rozwojowych dla miast i miasteczek.

Od kilku dni południe Wrocławia kilka razy dziennie przecina przejazd pociągu do Sobótki. Kierowcy stoją w ogromnych korkach, dziś znów doszło do uszkodzenia rogatek. Zakładam, że to i tak przedsmak tego, co może się wydarzyć od września i października. Pan niewiele może tutaj zrobić, ponieważ nie pan odpowiada za ten pociąg, ale z drugiej strony jest pan prezydentem tak dużego miast i czy ma pan jakie pomysły na rozwiązanie tej sytuacji? Rozmawia pan o tym, jak to rozwiązać z PKP np.?

Tak. A ja mam pytanie, czy państwo jako stacja publiczna, która powinna działać w interesie mieszkańców, np. zadaliście to pytanie gospodarzowi problemu, jakim jest PKP.

Regularnie gościmy na antenie Radia Wrocław np. pana Mirosława Siemieńca, rzecznika PKP i zadajemy mu te pytania.

No i my też zadajemy. Trzeba ich tu zapraszać i trzeba ich z tego odpytywać. To rzeczywiście jest skandal, że nowozrewitalizowana linia, nie przez prezydenta Wrocławia, bo trzeba wyjaśnić wszystkim słuchaczom, że z tym zadaniem prezydent Wrocławia nie ma i nie miał nic wspólnego. To trzeba zawołać i poprosić o odpowiedź tych, którzy za to zadanie po prostu opowiadają, bo to jest rzeczywiście skandaliczna sytuacja, że coś, co zostało tyle co oddane do użytku, zamiast dzisiaj służyć, przeszkadza w sprawnej komunikacji na południu Wrocławia. Ja o to także pytam w pismach. W przyszłym tygodniu poprosiłem w tej sprawie o spotkanie PKP.

Spotkanie to jest jedno. Zakładam, że może tam też stanąć patrol policji, jest nadzór ruchu MPK, który też próbuje zapanować nad sytuacją.

Tak. Przy czym policja, proszę pamiętać, także nie jest miejska, to należy do struktur państwa polskiego i to państwo polskie trzeba z tych zadań odpytywać. My podobnie jak i państwo możemy się o te rzeczy upominać i będziemy się upominać. Nie budujmy też takiej narracji, że skoro pan jest prezydentem dużego miasta no to pan, no właśnie co, trzy kropki. Tzn. że mogę wszystko? Nie. W Polsce prezydent miasta, wójt, burmistrz, czy też prezydent działa na zasadzie legalizmu. Ja mogę to, co wynika z przepisów prawa, a nie to, co wynika z tego, że jesteśmy tylko i wyłącznie dużym miastem. Ja tu nikogo nie wezmę, nie przełożę przez kolano i nie dam klapsa.

Szkoda, może warto.

To pan powiedział. Natomiast z całą pewnością jest tak, że obowiązuje pewien podział zadań i z tego podziału zadań trzeba sobie zdawać sprawę i trzeba odpytywać tych, którzy do tego typu sytuacji doprowadzają.

Ja rozumiem. Tylko jeżeli te osoby, które stoją w korach nas słuchają, to ten przekaz może do nich trafić, ale ostatecznie to i tak pan będzie kojarzony z tym wszystkim, co się tutaj dzieje, więc to nie są trzy kropki. To jest kwestia tego, co pan jako prezydent może realnie w tej sprawie zrobić.

To właśnie panu powiedziałem, co mogę zrobić. Mogę odpytywać, mogę prosić o interwencję i to robimy. Mogę także podejmować pewne działania, które są funkcją moich kompetencji, czyli mogę poprosić dodatkowo, aby służby MPK stały i jakby wspierały to działanie. Ale nie mogę nakazać policji, aby tam stanęła albo nie mogę nakazać PKP innego w tym zakresie działania. To co jedynie mogę zrobić, mogę rozmawiać w imieniu swoim i mieszkańców, i to właśnie robimy. Natomiast zdajmy sobie sprawę raz jeszcze, jaki jest podział zadań. Nie jest tak, że wszystko, co jest w mieście, jest kompetencją prezydenta. Niestety. Niestety. Mam nadzieję, że kiedyś będzie można to zmienić. Mam nadzieję, że w kolejnych kadencjach parlamentu będą stosowne ustawy, które wreszcie te rzeczy uporządkują, że to, co jest w mieście, będzie władztwem i kompetencją prezydenta, bo w przeciwnym wypadku mamy właśnie taki bałagan, nie zresztą tylko we Wrocławiu, w wielu innych miejscach, że jest zbyt wiele podmiotów, które zarządzają poszczególnymi obszarami funkcjonowania miasta.

A nie myśli pan tak z perspektywy czasu, że jeszcze przed uruchomieniem tego pociągu, że pewne rzeczy dało się przewidzieć? Czy tutaj nie zabrakło urzędnikom wyobraźni? Nie mówię tylko o magistracie, mówię o wszystkich ludziach, którzy są w jakimś stopniu w to zaangażowani.

Tylko ja panu przed chwilą powiedziałem i próbuję to robić od kilku minut, że to nie jest zadanie prezydenta. To nie prezydent rewitalizował tę linię kolejową.

Pani prezydencie, ale nie można w ten sposób podchodzić do sprawy.

Można w ten sposób, bo to trzeba tłumaczyć.

Moim zdaniem nie, dlatego że ta linia kolejowa przecina południe Wrocławia, czyli pana miasto

Dobrze. Ale panu tłumaczę raz jeszcze, bardzo spokojnie, że to było kompetencją kogoś innego, PKP.

Ok. Ale braliście udział w tych rozmowach.

Tak i my mówiliśmy od samego początku, ja przynajmniej mówiłem od samego początku, że warto jest rewitalizować w ogóle linię kolejową, która biegnie i przecina południowe osiedla Wrocławia, nie w poziomie, ponieważ to będzie rodziło określone skutki. Tak samo sprzeciwiliśmy się, całkiem niedawno, kiedy była w ogóle próba zgłoszenia do rządowego programu Kolej Plus rozwiązania polegającego na dostawieniu drugiego toru właśnie w poziomie przy tym zrewitalizowanym torowisku. Powiedzieliśmy zdecydowane nie. My wiemy jak się w tej sprawie zachować, natomiast możemy oczywiście udawać, że jest inaczej, ale fakty mówią same za siebie. To jest kompetencją służb państwa polskiego i jego agend, w tym przypadku PKP.

Ja mogę zadeklarować, że za kilka dni ponownie będzie rozmawiać z PKP.

Bardzo proszę zaprosić kogoś, żeby wrocławianom wytłumaczył dlaczego jest taka sytuacja.

Już jestem w stanie sobie wyobrazić co powiedzą. Natomiast fakty też są takie, że za chwilę będzie więcej tych pociągów jeździć. Czy tak zwyczajnie po ludzku nie opadają panu ręce w związku z tym, że pan nic nie może zrobić? Czyli patrzy pan na to, że miasto tonie w korku i nic poza tym.

Może nie tonie w korku.

Tonie w korku.

Nie, proszę pana. Ja też jeżdżę po mieście. Myślę, że już rozmawialiśmy o tym. Tyle podróży ile ja realizuje po mieście, to myślę, że mało kto realizuje. Są takie momenty i nikt temu nie przeczy, w godzinach szczytu porannego i popołudniowego, to jest cechą wszystkich dużych miast, że są pewne zatory na drogach. Natomiast wracając do tego wątku zasadniczego, oczywiście, że szkoda, że te rzeczy, o których mówimy, nie są kompetencją prezydenta miasta, wójta, czy też burmistrza. Dlatego mówię o tym, dlatego postuluję, że jeżeli kiedyś będę miał na to wpływ, to chciałbym, aby te rzeczy uporządkować po to, aby właśnie był na terenie takiego miasta jak Wrocław jeden gospodarz, a nie wielu gospodarzy.

Kiedy będzie wspólny bilet Kolei Dolnośląskich i MPK? Wiem, że rozmowy się toczą. Czy niebawem będzie ogłoszona jakaś pozytywna decyzja dla mieszkańców, pasażerów?

Jesteśmy cały czas w rozmowach. Jeżeli te warunki, które postawiliśmy, zostaną spełnione, wówczas do tego rozwiązania wrócimy.

Kiedy?

Jesteśmy w rozmowach. Jeżeli zostaną spełnione, tak jak panu powiedziałem.

Za kilka miesięcy czeka nas prawdziwy maraton wyborczy. Czy pan już zdecydował, czy powalczy o drugą kadencję?

Ja jestem skupiony na tej kadencji i na tych najważniejszych sprawach dla Wrocławia. Przypomnę, mamy paczkę miliardową, jeżeli chodzi o inwestycje we Wrocławiu. Zmieniamy Wrocław. Myślę, że mieszkańcy to także silnie odczuwają i dzisiaj jestem na tym skoncentrowany, a nie na wyborach, które zresztą nie wiadomo kiedy się odbędą.

To prawda. Jak jesteśmy przy tym terminie wyborów, który nie jest jasno określony, to z pana perspektywy ma to jakieś większe znaczenie?

Wielokrotnie mówiłem, że tak. Wielokrotnie mówiłem, że tak. Uważam, że powinniśmy się trzymać pewnych zasad i reguł, a nie je ciągle łamać. Zresztą tym się charakteryzuje, czy też charakteryzować powinna demokracja, że jest po prostu przewidywalnym systemem. Jeżeli ktoś bez powodu, bo ja nie usłyszałem żadnego powodu merytorycznego, który stałby za taką właśnie decyzją zmiany terminu wyborów samorządowych, znaczy że komuś nie odpowiada ten porządek konstytucyjny, nie jako prezydenta, bo ja dzisiaj jestem prezydentem, jutro nie jestem, mnie to smuci jako obywatela, jako mieszkańca Wrocławia. Chciałbym, żeby te rzeczy były w demokracji pewne, jasne i myślę, że nie tylko ja tego bym chciał.

Miał pan okazję się ostatnio widzieć z panem prezydentem Andrzejem Dudą, co prawdą w innym kontekście pan się spotykał z głową państwa, ale miał pan okazję rozmawiać z prezydentem ws. terminu wyborów? Co prezydent sądzi na temat przesunięcia terminu wyborów?

Pan prezydent Andrzej Duda nas pytał, co my na ten temat sądzimy. Taka była kolejność zadawania pytań. Powiedzieliśmy panu prezydentowi bardzo wyraźnie, że jesteśmy przeciwni.

Jaka była reakcja?

Pan prezydent Duda przyjął to do wiadomości.

Ale ze zrozumieniem, czy nie?

Nie siedzę do końca w głowie prezydenta Duda. Wydawał się, że rozumie te argumenty, które my wyłożyliśmy. Nie wyglądał też na jakiegoś wielkiego entuzjastę przesunięcia wyborów. Naprawdę majstrowanie przy wyborach jest czymś niewłaściwym. Proszę przypomnieć sobie, jak w covidzie samorządowcy stanęli na przeszkodzie, aby zorganizować wybory kopertowe, na które zresztą zostały wydane dziesiątki milionów, a które się wówczas, na całe szczęście, się nie odbyły, bo dzisiaj byśmy wszyscy dyskutowali i podważali właśnie mandat prezydenta Andrzeja Dudy, a tak wybory zostały przeprowadzone w późniejszym terminie, w sposób bezpieczny, transparentny i nikt tego mandatu nie podważa. Dlatego majstrowanie przy wyborach, majstrowanie przy ordynacji wyborczej, majstrowanie wreszcie przy terminach jest czymś wysoce niewłaściwym.

Jakie przemyślenia po spotkaniu z panem premierem Mateuszem Morawieckim i panem prezydentem Andrzejem Dudą a propos białej księgi, która powstała we Wrocławiu w kontekście uchodźców z Ukrainy i wyzwań związanych z przyjęciem tak dużej liczby uchodźców? Z jakim odbiorem ta wasza wizyta się spotkała i czy sądzi pan, że coś konstruktywnego, merytorycznego po tym wszystkim wyjdzie?

Mam nadzieję, ponieważ sytuacja jest poważna. Skończyliśmy można powiedzieć ten pierwszy etap pomagania uchodźcom, którzy przyjechali do nas. Dzisiaj musimy wspólnie zadbać i zatroszczyć się o nasze wspólnoty, które są większymi wspólnotami, niż były. Dzisiaj musimy zadbać o to, aby standard świadczenia różnego rodzaju usług publicznych, komunalnych był na co najmniej dotychczasowym poziomie. To oznacza, że potrzebujemy dobrego prawa i potrzebujemy pieniędzy i o tym w istocie jest ta biała księga, którą setki samorządowców, wspólnie z akademikami, wspólnie z przedstawicielami organizacji pozarządowych przygotowali. To w istocie jest zestaw rekomendacji, zestaw nowych przepisów, które powinny zostać implementowane do polskiego porządku prawnego po to, żeby lepiej sobie z tą sytuacją poradzić. No i dwa, potrzebne są pieniądze i tu już nie ma czasu. Tu już nie ma czasu, żeby czekać. Stąd my kolędujemy, stąd wizyta u prezydenta Andrzeja Dudy, stąd spotkanie na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, której jestem członkiem, z panem premierem Morawieckim, przekazanie im gotowych, wypracowanych rozwiązań, które po prostu należy wdrożyć, a które wynikają z doświadczeń ostatnich miesięcy.

Jesteśmy na półmetku roku. Wie pan ile już panu zabraknie pieniędzy w budżecie miasta, na dopięcie najważniejszych obszarów w mieście? Jest poważne ryzyko?

No jest cały czas ryzyko. Ja o tym ryzyku mówię ciągle, że przecież zostaliśmy pozbawieni istotnej części naszych dochodów.

Ale policzył pan to?

To jest na pewno ponad 220 milionów złotych. Z tego sobie trzeba zdawać sprawę. Tymczasem miasto jest coraz droższe, a nie coraz tańsze w utrzymaniu. To wszystko jest wynikiem tych właśnie zmian głównie w systemie podatkowym. Mało tego, my dzisiaj jesteśmy w połowie roku i ja za chwilę muszę przygotować założenia do planu finansowego na przyszły rok, a my dalej nie wiemy jak się będą kształtowały dochody samorządów w przyszłym roku. O tym także mówiliśmy premierowi Morawieckiemu i ministrowi finansów. Także my potrzebujemy po prostu wiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja samorządów. Dlaczego pomimo tego, że nam rośnie PIT, my dostajemy zaliczki, które nawiązują do dochodów z PIT-u na poziomie roku 2019? I tak dalej. Jest mnóstwo różnych takich ważnych szczegółów finansowych, o których nikt nie chce rozmawiać, z których nikt sobie nie chcę zdawać sprawy, a one mają kluczowe znaczenie dla funkcjonowania miasta. Ja muszę tych rzeczy po prostu pilnować.

Dziś mamy koniec roku szkolnego. Wczoraj pan minister Przemysław Czarnek był gościem Rozmowy Dnia Radia Wrocław. Pytaliśmy go o to, w jaki sposób załatać tę dziurę, która ma miejsce chociażby we Wrocławiu, gdzie brakuje nauczycieli, to jest mniej więcej 7%. Pan minister powiedział, że samorządy dostają od niego ogromne pieniądze na to, by np. dać podwyżki. Obiecałem na antenie Radia Wrocław, że poproszę o komentarza pana, jako samorządowca. Co by pan odpowiedział panu ministrowi?

Że to jest skandaliczna wypowiedź. Z jednej strony próbuje się podpalać państwo w bardzo wielu wymiarach, odbierać pieniądze samorządom, dwucyfrowa inflacja, wydatkowanie pieniędzy, których już nie ma, a na samym końcu przerzucanie odpowiedzialności finansowej na samorządy. To jest skandal i to jest takie najsłabsze słowo, które przychodzi mi do głowy w tej chwili, żeby skomentować tego typu słowa. Myślę, że różne grupy zawodowe na szczęście i że Polacy, i że wrocławianie nie dadzą sobie mówiąc wprost wciskać tego typu fałszywej narracji o państwie.

A to wynika z tego, że tych pieniędzy faktycznie nie ma? Nie ma pan tych pieniędzy?

No ale przecież gdybym miał te pieniądze, to bym dał. Przecież to jest mega proste, mówiąc językiem młodzieżowym. Ja próbuję opowiadać cały czas o tym, z jakimi wyzwaniami przychodzi nam się spotykać, jak jesteśmy grabieni na różnych polach, no a później słyszę tego typu komentarz, to rzeczywiście ręce opadają. Może czas najwyższy na zmianę, rzeczywiście.

Posłuchaj całej rozmowy: 

 

Reklama

Komentarze (53)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Sutkizm2022-07-06 12:50:04 z adresu IP: (185.32.xxx.xxx)
Precz ŁGARZU !!!! Dobrze, że podnoszenie sobie pensji jest w Twojej gestii, tak samo jak utrudnianie życia kierowcom, betonowanie każdego skweru i wyprzedaż gruntów pod PATODeweloperkę!!!! Wzięcie pół MLD zł kredytu na MPK również (MPK de facto należy do miasta, które spółkę dotuje). Paszał WON!!!
~Kaktus2022-07-06 10:12:07 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Jeden wniosek jest oczywisty - Sutryk dostał do swoich rączek zabawki stanowczo zbyt nieadekwatne do formaciku swojego pomyślunku.
~Artur Adamski2022-07-05 21:24:02 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Biedny Sutryk! Tak bardzo by chciał wrocławianom swoim kochanym nieba przychylić a wszyscy mu tylko świnią i świnią, kłody pod nogi rzucają, linie kolejowe uruchamiają, rogatki stawiają. Mistrz marudzenia, narzekania i podnoszenia wszystkich możliwych opłat. Nie lepiej dać sobie spokój z pełnieniem funkcji, która o sto długości cienkiego Bolka przerasta? Po co męczyć siebie i wocławian?
~Gospodarz2022-07-04 19:01:43 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Sutryk umie tylko podnosić opłaty, np za parkowanie. Zciaganie źle zaparkowanych samochodow go przerasta
~Zly gospodarz2022-07-04 18:51:18 z adresu IP: (31.178.xxx.xxx)
Pieniądze leżą na ulicy, tylko trzeba się trochę wysilić! Auta parkuja na pasach, wysepkach, na chodnikach, tak że pieszy nie może przejść, straży miejskiej nie widać. W Londynie jesli sie auto zatrzyma w nieodpowiednim miejscu, wystarczy kilka minut i podjezdza laweta, zabiera auto na parking i tak miasto zarabia ogromna kase. Ale do tego trzeba gospodarza z jajami
~korkociąg2022-07-04 11:08:33 z adresu IP: (80.50.xxx.xxx)
Opinia odnośnie Zwycięskiej. Że będą korki przy rogatkach to było wiadomo od początku rozmów o projekcie rewitalizacji tej linii kolejowej. Na spotkaniach dotyczących inwestycji na Dolnym Śląsku sami kolejarze mówili o tym wielokrotnie, kierując te uwagi do marszałka WD, bo to marszałek i UMWD robili wszystko, żeby zrewitalizować tę linię. Kolej nie była przeciw rewitalizacji, choć prywatnie kolejarze kwestionowali efektywność finansową tej inwestycji, natomiast oficjalnie przedstawiciele spółek kolejowych na spotkaniach powtarzali, że warto zrobić rewitalizację pod warunkiem, że zostanie wybudowana estakada kolejowa, bo inaczej będzie paraliż południa Wrocławia. Ale estakada musiałaby być długa, bo podniesienie toru musiałoby sięgać daleko w obie strony, co powodowało ogromny wzrost kosztów inwestycji. Taki koszt nie miał uzasadnienia ekonomicznego, bo to linia lokalna, mało wykorzystywana. Inaczej byłoby w przypadku szprychy do CPK, ale wtedy nikt o tym nie myślał. Dla polityków z kręgu marszałka uzasadnienie ekonomiczne pewnie nie byłoby ważne, gdyby były na to pieniędze, bo wszyscy widzą, że chłopaki chętnie dorzucają pieniądze do pieca, byleby mieć szansę na te kilka procent poparcia, które daje im stanowiska. Ale pieniędzy na estakadę nie było, więc zdecydowano o rewitalizacji linii w poprzek Zwycięskiej. Marszałkowi to nie przeszkadzało, bo miasto Wrocław to nie jest jego problem, zrobił tym tylko problem mieszkańcom Wrocławia i Sutrykowi. Teraz będziecie teraz tylko czytać o sukcesie rewitalizacji linii do Sobótki w artykułach napisanych na zamówienie Urzędu Marszałkowskiego. Problem Sutryka to pewnie dla marszałka zysk. A o mieszkańcach się nie myśli, tylko gada, jacy są ważni, a w rzeczywistości urzędnicy pokroju marszałka działają w myśl zasady, że mieszkańcy mają na nich głosować, karnie stać w korkach i się nie wtrącać. Każdą ewentualną krytykę będzie się zbywać mową o mieszkańcach Sobótki, którzy "dwadzieścia lat czekali na powrót pociągu". Tak wygląda koordynacja inwestycji w Polsce i na Dolnym Śląsku, mnóśtwo pieniędzy się wydaje na coś co przynosi efekt jednego kroku w przód i dwóch do tyłu.
~Ares2022-07-01 06:44:32 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Linia kolejowa nr 285 Wrocław Główny – Jedlina-Zdrój – niezelektryfikowana jednotorowa linia kolejowa o długości 82,166 km. Linia kolejowa doliny Bystrzycy, tzw. Weistritzthalbahn to niezwykle urocze osiągnięcie sztuki inżynierskiej. 6/2005 „Świat Kolei”
~Yola2022-06-30 14:33:17 z adresu IP: (2a00:f41:70ea:f0c1:63d8:x:x:x)
Może by go jakąś sekretarka zawiozła do innego miasta i pokazała np. szybki tramwaj, SKM itp. Pewno o tym nie słyszał, ale jakby zobaczył to może by mu się spodobało. Gdyby tak się stało to za parę lat pokazać mu za granicą np. s-bahn. Ponoć metra nie lubi. Ciemność?
~black2022-06-27 20:40:40 z adresu IP: (46.77.xxx.xxx)
Po przeczytaniu wywiadu, chciałbym Pana, Panie Prezydencie mojego Miasta zapytać: co Pana zdaniem należy do Pańskich zadań? Póki co dowiedziałem sie o wielu rzeczach, które nie należą do Pańskich kompetencji.
~wrocławianin2022-06-27 22:57:55 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
$utryk sam sobie wyznacza zadania. Lansowanie się w mediach. Dbanie o utrzymanie większości w Radzie Miasta. Wspieranie kopaczy, stadionu i jeszcze wiele innych bzdetów.
~wwww2022-06-27 08:17:24 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
To akurat nie wina łysego że mamy korki a jego 'ekspertów'. Proszę spojrzeć na np. Wrocławską Radę ds. Polityki Mobilności i jednostki które ze względu na brak wiedzy i wykształcenia nie powinny się tam znaleźć. Jakub Nowotarski - Przedstawiciel Akcji Miasto Cezary Grochowski – Wrocławska Inicjatywa Rowerowa To są dwie osoby które powinny zostać zastąpione ekspertami bo niestety szkodzą. Do tego należy dodać szkodliwe działania licznych stowarzyszeń i trolli samochodozowych które szodzą rozwojowi infrastruktury transportu zbiorowego i promują rowery jako rozwiązanie problemów komunikacyjnych. Rower jest spoko, ale jest dla miasta gorszy niż stare diesle. Że tak przeskoczę na inny temat i o działaniach np Akcji miasto w kwestii rozwalenia negocjacji gminy wrocław z urzędem marszałkowskim i kolejami dolnośląskimi nie wspomnę.
~akuku2022-06-27 08:15:29 z adresu IP: (185.56.xxx.xxx)
Masakra ten prezydent, za nic nie jest odpowiedzialny, nic nie wie, nic nie robi i w ogóle nie ma tematu. A ludzie stoją w tych korkach godzinami...
~wrokolo2022-06-26 23:12:38 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Mądrzy ludzie wybrali tego łysego kociego idiotę więc mamy to co mamy, cudów nie ma- mądry naród durnia nie wybiera i na odwrót.
~gram2022-06-26 22:30:29 z adresu IP: (2a01:112f:4407:4e00:99e1:x:x:x)
Zwrot "tak że" w znaczeniu "a zatem" piszemy osobno. Pisany razem oznacza "również".
~wroclawiak2022-06-26 21:27:30 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
sobie wybraliscie to teraz cierpcie . do kogo macie pretensje ?
~Iryd2022-06-26 17:45:18 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
To chyba nawet wstyd... Prezydentowi przyznać się..., że nie ma się realnego wpływu na to co się dzieje w mieście, którym zarządza... Teraz trzeba szukać rozwiązań, a nie pogłębiać kryzys... Praca Prezydenta to coś więcej niż wpisy na FB.
~andrzej2022-06-26 11:31:23 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
A swoją drogą, czy Jacek Sutryk nie powiedział, że trzeba mieć dystans do jego wypowiedzi? Powinien siebie posłuchać, bo naprawdę traci rozsądek.
~andrzej2022-06-26 11:25:19 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Dobra rozmowa. Brawo za dziennikarską czujność i profesjonalizm.
~do fachowca2022-06-25 17:14:10 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Czy pamiętasz cotygodniowe wywiady ze Zdrojewskim we wrocławskiej telewizji. $utryk nie sięga do pięt Zdrojewskiego. Zdrojewski to był dobry prezydent i rzeczowy dyskutant. A $utryk jest sutrykowaty.
~fachowiec2022-06-25 15:54:05 z adresu IP: (2a01:112f:690:4200:dc5:x:x:x)
Towarzysz Wieczorkowski miał szczuć na prezydenta Sutryka i zadanie wykonał. Przed Pinokiem za to płaszczył sie jak mały Miki. Naprawdę to już niewiele ma wspólnego z dziennikarstwem, ale czego się spodziewać po publicznej (czyt. partyjnej) tubie propagandowej.
~Boss2022-06-25 14:50:36 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Niepoważny człowiek nie jest zdolny do prowadzenia poważnej polityki. To przypadek Jacka Sutryka.
~Bambix2022-06-25 14:13:47 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Poniższym pracownikom biura pani poseł, hejtujących i spamujących, powiem żeby przekazali swojej szefowej żeby sobie po prostu wygrała wybory. Wtedy nie będzie musiała wam płacić z publicznych pieniędzy 1,50 zł za hejterski wpis, bo takie macie teraz stawki po waloryzacji PiSflacyjnej. Kim trzeba być żeby sprzedać się za 1zloty i 50 groszy?
~On rządzi na FB2022-06-27 05:10:23 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Obrażasz mieszkanców tak samo jak Sutryk obraza ich na swoim profilu na FB.Jednych obraza a innych blokuje a są też tacy ktorych najpierw obrażał potem blokował. W tej sytuacji nie ma mowy o dyskusji a profil prezydenta służy od lasowania się poprzez tysiące wpisów jakiś nawiedzonych kobiet, w dużej części z fikcyjnych kont, jaki o prezydent wspaniały głównie jako myżczyzna. Kto za tę akcję propagandową płaci? Pan Zdrojewski odpisywał mieszkańcom np przez 13.000 maili. Pan Dutkiewicz często się irytował na zadawane pytania w sprawie np realizacji obietnic więc nie spotykał się z mieszkańcami.Ale to co wyprawia Sutryk przechodzi wszelkie pojęcie.Właśnie dostał kolejna wielką podwyżkę a zachowuje się jak obrażone dziecko w piaskownicy. I co my mamy się na to godzić, bo on taki jest? On bardziej się zajmuje polityka i krytyka rządu zamiast zarządzaniem miastem. Wymyślił jakaś ligę miast zarządzanych rzez opozycję która chciał wyjąć spod jurysdykcji rządu czyli wojewodów. Chciał tworzyć jakąś Polskę dzielnicową współfinansowaną przez antypolskie i antypisowskie środowiska z zagranicy.Namawiał do strajków np.nauczycieli.Tworzył chaos i nie realizował nawet tych najprostszych deklaracji wyborczych jak np. budowa drogi rowerowej na ul.Świdnickiej.Zal że został prezydentem bo lansowała go niemiecka Gazeta Wrocławska a na fotel wsadził swego człowieka p.Dutkiewicz. Kładka sratka a Wrocław traci kolejne latka.Kładek miało być 7, a Sutryk finansuje in vitro czy parady gejów zamiast robić to co obiecał.Czyli oszukał a staje się coraz bardziej arogancki.Wstyd, że ktoś taki nas reprezentuje
~Picz2022-06-25 14:31:47 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Jakiej pani posel czyzbys bal sie uzywac jej nazwiska?Przypominam,ze farma trolli dziala w PO dokladnie w Ratuszu w Inowroclawiu u panow Brejzow
~Skąd różnica?2022-06-25 11:13:40 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
Agresywność i napastliwość dziennikarska nie jest zła, jeśli dotyka przedstawicieli różnych ugrupowań. A tu Sutryk atakowany, a psisi ministrowie przepytywani w PR Wrocław, jak Kaczyński w kurwizji przez Dankę-Koreankę (północną).
~Picz2022-06-25 10:50:49 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Jacusiowi puszczaja nerwy zabrac mu facebooka to moze bzdury przestana mu pezychodzic do lebka. Pamietajcie Sutryk to urzednik nie polityk wybrany tylko po to by machlojeczki Dutkiewicza nie wyszly na jaw ale nie zmienia to faktu,ze Dutkiewicz nie byl tak chamski i prostacki jak jego nastepca
~Grzegorz Dyndała2022-06-25 10:44:14 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
JaCuś POlszewicka SutryKoza czyli olewanie mieszkańców Wrocławia. JaCuś Sratka Szmatka.
~wrocławianin2022-06-25 10:12:18 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Na portalu Urzędu miasta Wrocławia pojawiła się informacja: „25 czerwca – wymiana rozjazdów na skrzyżowaniu Piłsudskiego/Stawowa. 16 linii zmieni trasy.” Fajnie. $utryk informuje. Ale po swojemu. Po sutryczemu. Na zdjęciu poniżej nie jest to skrzyżowanie, ale całkiem inny fragment Wrocławia. Brak też jest informacji że jest to zdjęcie ilustracyjne. Nie jest podany autor informacja tylko enigmatycznie redakcja portalu. Sutrykoza w pełnym wydaniu.
~andiamo2022-06-25 10:11:32 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Sutryk/srutryk
~Józef Grzyb2022-06-25 00:11:29 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Jacuś Sratuś
~Leon2022-06-24 21:03:19 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Wstaje rano, patrzy w lustro i mówi: jestem piekny, jestem mądry, jestem nieomylny, prawie wszyscy mnie kochają, a nieliczni krytycy sa mało inteligentni i wygnam ich z Wrocławia. Pytania?
~wrocławianin2022-06-24 20:45:04 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
To skandal. Prezydent miasta Wrocławia nie identyfikuje się z potrzebami mieszkańców Wrocławia. Sutrykosa Officinalis.
~Odleciał2022-06-24 16:32:00 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)
Ten facet po prostu odleciał i chyba uwierzył we własny PR o swojej wspaniałości. Od 3 lat wiadomo że linia kolejowa (za której remont miasto faktycznie nie odpowiada) będzie przecinać newralgiczne wylotówki w kierunku południowym. I nie trzeba było wielkiej wyobraźni by przewidzieć że np. ruch z Bielan w kierunku Zwycięskiej będzie kolidował z przejazdem kolejowym. Nikt z urzędników nie wpadł na to by zsynchronizować wyświetlanie czerwonego na prawoskręcie z zamknięciem przejazdu? Tak aby auta skręcające w prawo w Zwycięską nie wjeżdżały pod zamykające się zapory. A zielony prawoskręt wyświetlać tam tylko wtedy gdy detektory ITSu wykryją że ZA PRZEJAZDEM (za czerwonym polem) jest wolne miejsce tak aby auta wjeżdżające w Zwycięską nie były zmuszone zatrzymywać się na czerwonym polu tylko mogły pojechać dalej. To samo dotyczy zresztą dwóch pozostałych kierunków (Karkonoskiej od centrum i Jeździecka). ITS to domena miasta panie Sutryk więc proszę się nie wymigiwać od odpowiedzialności. Nikt na to nie wpadł? No to urzędnicy do zwolnienia.
~wrocławianin2022-06-24 20:57:51 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
W Urzędzie nie ma specjalistów informatyków. A ci co są są zajęci lansowaniem $utryka w Internecie. Typowym osiągnięciem s$utrykowaciałych informatyków jest przerost formy ponad treścią portalu Urzędu Miasta. Przeładowana zbędną treścią, z małą ilością potrzebnych informacji, bardzo wolno ładująca się strona www.
~Szczurek2022-06-24 16:07:37 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)
Sutryk na urzędzie prezydenta ma tę zaletę że dzięki niemu Dutkiewicz nie był najgorszym prezydentem Wrocławia po 1989. Módlmy się wszyscy (jak kto wierzący) o takiego prezydenta jak Szczurek w Gdyni.
~Strażak 2022-06-24 15:15:04 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Widać, że chłopa przerosło stanowisko prezydenta. Myślał, ze wystarczy potańczyć i pogadać na fb, a tu idą ciężkie czasy i pojawiają sie nerwy, bo gość sie na niczym nie zna. Co zreszta ostatnio wyszło na jaw przy okazji ujawnienia tego, że Sutryk miał być na chwile kandydatem antypisowskiej opozycji, bo wiedzieli, ze jak go wymienią to się nie obrazi. A przez spór ze Schetyną przez przypadek został prezydentem. I teraz mamy skutki tego żartu.
~Taki kraj2022-06-24 15:11:39 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
Prawy pas z Bielan do Wrocławia zakorkowany, bo rogatki na Zwycięskiej zamknięte. Przejeżdża kolejny prawie pusty pociąg. Południe Wrocławia stoi w jeszcze większych korkach, bo kilku polityków wymyśliło sobie kampanie wyborcze na uruchomieniu zamkniętej przed laty (z powodu braku pasażerów) linii. Za setki milionów z NASZYCH pieniędzy.
~Dominik 2022-06-27 02:10:26 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Ty masz leszczyku najwięcej do gadania jak sutryk który straszy pkp że połączenie zamknie ale on nie ma nic do gadania. Kolej to kolej i przez ceny paliwa będą jeździć już jeżdżą pociągi pełne frajerze więc zamknij papę POlszewicka mendo.. Za waszych rządów wszytko się zamykało racja..
~Gosc2022-06-25 08:44:01 z adresu IP: (2a00:f41:7020:b8f7:1c9e:x:x:x)
No to trzeba było wybudować długi prawoskręt dobrze oznakowany i oddzielony krawężnikiem od reszty i nie byłoby problemu.
~kruczek2022-06-24 17:47:47 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pomyliłem się - zjadłem 1 - ponad 15 tysięcy w pierwszym tygodniu. Poczytaj artykuł na Rynku Kolejowym!
~kruczek2022-06-24 17:45:38 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pociągi puste nie jeżdżą nie kłam - 5 tysięcy pasażerów w pierwszych dwóch tygodniach, a będzie ich przybywać jak na linii trzebnickiej, wraz z ilością połączeń. Bardzo dobrze, że przywrócono tę linię - ona nigdy nie powinna być zawieszona! Twoja narracja to lata 90. XX w. kiedy celowo niszczono kolej! Nie każdy chce się wozić drogą bryka, daj innym wybór sposobu przemieszczania się!
~Boss 2022-06-24 13:51:31 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Sutryk poszedł w celebrytyzm jak dzik w żołędzie. W następnych wyborach trzeba wybrać kogoś poważnego i pracowitego na prezydenta Wrocławia.
~Woj2022-06-24 13:02:59 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Szkoda, że nie było pytania o Stadion Miejski, który dużo kosztował i co roku przynosi ogromne straty.
~gwr2022-06-24 14:37:38 z adresu IP: (165.225.xxx.xxx)
Nie przypominam sobie żeby w studiu był Dutkiewicz, który go postawił.
~To gadamy o Sutryku2022-06-24 12:52:31 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
czy o problemie rogatek na Zwycięskiej?
~Tomek2022-06-24 12:12:30 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Facet, który co chwila buduje nowe BusPasy mówi o tym, że miasto jest zakorkowane - schizofrenia to mało powiedziane
~Franek2022-06-24 12:11:46 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Pan prezydent to nie mój problem to oni - to jest jakieś tłumaczenie dziecka. Jakoś Pan Jacek.S do dziś nie zbudował żadnej linii tramwajowej w kierunku ulicy Zwycięskiej. Zanim się poprowadzi jakąś inwestycje to są uzgodnienia między stronami i miasto na pewno w nich bierze udział. Tak więc proszę nie opowiadać bajek, że urzędicy magistratu nic nie wiedzieli. Radny Robert Grzechnik złożył poprawkę do budżetu aby opracować założenia przebudowy ulicy Karkonoskiej i Zwycieskiej ale radni prezydenta ją odrzucili tak samo jak budowę ronda na ulicy Avicenny.
~Tomek2022-06-24 12:02:14 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Kładka na której ciągle nie było pieniędzy Nowy Dwór i Muchobór gdyby nie kasa z rządu to raczej by jej nie było.
~Przeczytałem całość2022-06-24 11:40:48 z adresu IP: (217.138.xxx.xxx)
Dobra dziennikarska robota. Co do rozmówcy: ze sposobu odpowiadania wynika, że panu prezydentowi bufonada nie minęła.
~Dobry wywiad2022-06-24 11:33:49 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pytania konkretne, odpowiedzi histeryczne, żeby nie powiedzieć ciśnieniowo nieheteronormatywne. :) Czasem nawet w tym radio trafi się rodzynek stojący po stronie mieszkańców, bo to oni tworzą i żywią miasto. Ale w obecnych czasach rodzynki to luksus. Taki mamy klimat. :) Zabrakło pytania o tramwaj na Jagodno i jak idą rozmowy z PKP w sprawie przełożenia świeżo wyremontowanej linii kolejowej na wiadukt. Następnym razem zadać na końcu, inaczej wyjdzie przedwcześnie. :)
~Szkoda2022-06-24 12:00:39 z adresu IP: (83.2.xxx.xxx)
Dobry wywiad, szkoda, że taki nie był z Morawieckim, wtedy były milutki pytania i merdanie ogonkiem
~wrocławianin2022-06-24 11:22:32 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Tak jak powiedział pan prezydent miasta Wrocławia jesteśmy grabieni na różnych polach. Mieszkańcom Wrocławia $utryk zagrabił zielony teren przy ulicy Pabianickiej 25. Nic nie zrównoważy straty jaką ponieśli mieszkańcy Wrocławia po zlikwidowaniu przez $utryka przychodni przy ulicy Pabianickiej 25. Kilkadziesiąt drzew, krzewów, kilkaset metrów kwadratowych trawnika, ławeczka dla chorych w cieniu drzew jednym podpisem „prezydenta” zostanie zagrabionych mieszkańcom Wrocławia.
~MONITORING JEST2022-06-24 11:09:44 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Jeszcze okaże się, że to celowo kierowcy uszkadzają rogatki....