Przemek Rudzki: Mój największy dar, to dar obserwowania

Michał Kazulo | Utworzono: 2022-09-29 17:16 | Zmodyfikowano: 2022-09-29 17:28
Przemek Rudzki: Mój największy dar, to dar obserwowania - fot. Facebook/Przemek Rudzki
fot. Facebook/Przemek Rudzki

Uzależniona od mediów społecznościowych nastolatka. Były bramkarz, wyniszczony przez lata rywalizacji z kumplem. Doświadczony dziennikarz, który wraca na stare śmieci, by zrobić rachunek sumienia – to tylko niektórzy bohaterowie miniatur literackich Przemka Rudzkiego. Na pozór nie mają ze sobą wiele wspólnego, ale łączy ich jedno – wszyscy chcą uciec z Bagna, które może być zarówno dowolnym miejscem na mapie, jak i stanem umysłu.

Przemek Rudzki z wrażliwością obserwuje ludzi i czerpie pełnymi garściami z otaczającego nas świata, budując historie, które mogą być opowieścią o każdym z nas, przy okazji zaś kreśląc dogłębne studium mało­miasteczkowości. Znajdziemy tu trudne i nierzadko osobiste tematy: niełatwa miłość do bliskich, ciężka depresja czy pracoholizm.

To nie tylko książka o sporcie, ale i lektura dla wytrawnych czytelników dobrej literatury w stylu Nicka Hornby’ego czy Oty Pavla.

POSŁUCHAJ ROZMOWY:

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Premier League2022-09-29 22:59:35 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Za dużo mówią w canal +..Słowotok podczas transmisji. To nie radio. Uczcie się od angielskich komentatorów.