Wrocławska straż pożarna gotowa do walki z pożarami pojazdów elektrycznych

, BM | Utworzono: 2023-02-15 12:52 | Zmodyfikowano: 2023-02-15 12:53
Wrocławska straż pożarna gotowa do walki z pożarami pojazdów elektrycznych  - fot: materiały prasowe
fot: materiały prasowe

- Procesy elektrochemiczne zachodzące w płonących bateriach są nieprzewidywalne, a same baterie płoną bardzo gwałtownie. Taki kontener zapewnia szybsze ugaszenie ognia a jego skuteczność opiera się na prostocie działania – mówi Radiu Wrocław st. kpt. Tomasz Szwajnos z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu:

Kontener może służyć również do przewozu np. piasku do worków przeciwpowodziowych, bądź innego sprzętu. Można go wykorzystać również jako stacjonarny zbiornik wodny. - Mamy oszczędność na środkach gaśniczych. Do ugaszenia pożaru pojazdu przy użyciu kontenera wystarczy tylko 5 tysięcy litrów wody, o wiele mniej niż w przypadku klasycznej akcji – mówi Radiu Wrocław st. kpt. Tomasz Szwajnos z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu:

Nowe wyposażenie strażaków ma zapewnić ich gotowość do stawienia czoła rosnącej liczbie przypadków takich pożarów. W 2021 roku w Polsce strażacy do pożarów samochodów elektrycznych wyjeżdżali 4 razy, w ubiegłym, 2022 roku już 10. Kontener, jaki trafił na wyposażenie wrocławskich strażaków to trzeci tego typu sprzęt w kraju. Podobne znajdują się na wyposażeniu straży w Krakowie i Warszawie.

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~flora2023-02-16 10:58:12 z adresu IP: (213.76.xxx.xxx)
A co z pożarami w takich miejscach, jak garaże czy parkingi podziemne? To zdecydowanie najtrudniejszy scenariusz. W takich miejscach powstaje bardzo dużo dymu, co niezwykle utrudnia akcję. Opiniowaliśmy przepis prawny z ustawy o elektromobilności, który mówi, że w garażach czy parkingach przyłącza do ładowania samochodów elektrycznych muszą być wykonane w odpowiedniej klasie, z podwyższonymi normami. Natomiast sama akcja gaśnicza jest bardzo trudna – obojętnie od tego, czy wywołało je auto elektryczne czy spalinowe. Często bardzo dużo czasu zajmuje zlokalizowanie źródła pożaru, bo na miejscu jest tak ciemno, że po prostu nic nie widać, a sama przestrzeń garażu czy parkingu jest dość duża. Dodatkowo w pierwszej kolejności strażacy koncentrują się na poszukiwaniu ludzi, którzy mogli w takich warunkach stracić przytomność. Niemniej, Straż Pożarna szkoli się do takich działań – każda jednostka jest gotowa, żeby nieść pomoc w takich przypadkach. Elektromobilność nas nie przeraża.
~Seto2023-02-15 20:55:06 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Co z autobusami elektrycznymi? Elektryczne autobusy wycofywane z niemieckich miast. Wszystko przez pożary! Miały być ekologiczne i tanie w eksploatacji, ale ostatnio uchodzą za potencjalnie niebezpieczne. Po gigantycznym pożarze w Stuttgarcie, w którym spłonęło aż 25 autobusów, Monachium wycofuje z ulic autobusy elektryczne tego typu, który miał się zapalić w Stuttgarcie – do czasu wyjaśnienia przyczyn serii pożarów. W ciągu ostatniego roku w Niemczech spłonęły już 3 hale, w których przechowywano autobusy miejskie, w tym autobusy elektryczne. W dwóch przypadkach najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru był samozapłon pojazdu elektrycznego. We wszystkich tych pożarach obecność aut elektrycznych utrudniła akcję gaśniczą. Standardowe metody gaszenia pożarów aut są w przypadku pojazdów elektrycznych skazane na porażkę.
~Seto2023-02-15 20:56:23 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Bezpośrednią przyczyną inicjującą zjawisko może być przegrzanie choćby jednego ogniwa (ale też zwarcie w ogniwie, uszkodzenie mechaniczne). Najpierw dochodzi do uszkodzenia separatora, przez co jeszcze bardziej wzrasta temperatura, przegrzana katoda uwalnia tlen, który wchodzi w reakcję z elektrolitem, co przy rosnącej temperaturze prowadzi do zapłonu baterii. Ciepło uwolnione w w wyniku zapalenia lub eksplozji jednego ogniwa wyzwala niestabilność termiczną w ogniwach z nim sąsiadujących. Standardowe metody gaszenia za pomocą piany gaśniczej nic nie dają – proces przebiega wewnątrz szczelnej obudowy, polewanie jej od zewnątrz może spowolnić proces, ale go nie zatrzymuje. W przypadku elektrycznych aut osobowych stosuje się często metodę polegającą na zatopieniu całego pojazdu w płynie gaśniczym – z autobusem miejskim, a już na pewno z całą halą pełną autobusów nie da się tego zrobić. Pożar może trwać wiele dni!
~Seto2023-02-15 20:51:18 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
A gdzie żuraw do zapakowania delikwenta do kontenera z wodą? A jak wjedzie do garażu podziemnego w budynku?
~Ttt2023-02-15 20:30:29 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Na zachidzie plonaca Tesle sie wrzuca do takiego kontenera z woda na 3 dni