Janusz Cieszyński: Już ponad 1,5 miliona uchodźców otrzymało PESEL

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2023-02-24 14:25 | Zmodyfikowano: 2023-02-24 14:27
Janusz Cieszyński: Już ponad 1,5 miliona uchodźców otrzymało PESEL - fot. RW
fot. RW

Panie ministrze, dziś rocznica wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą. Jak wygląda ta walka na froncie cyfrowym? Czy Polska jest na froncie?

Myślę, że jak najbardziej. Od samego początku, tak jak we wszystkich innych dziedzinach, mocno się angażujemy we wsparcie Ukrainy. Dostarczyliśmy zapewniające łączność w miejscach, w których po prostu inaczej by ich nie było, terminalny Starlink. 2/3 tych terminali, które tam dzisiaj funkcjonują, to są takie, które trafiły tam z Polki. Zbudowaliśmy też dla jednej z ukraińskich instytucji taką mobilną kontenerową serwerownię, która pozwala utworzyć takie centrum danych właśnie poza granicami Ukrainy. To była pierwsza taka serwerownia, gdzie Ukraińcy zdecydowali się na zaufanie i przekazanie po prostu swoich danych poza swoje terytorium. Oprócz tego działamy też od samego początku na rzecz wsparcia uchodźców, którzy przyjeżdżają do Polski. Uruchomiliśmy system nadawania numerów PESEL. Już ponad 1,5 miliona osób z tego skorzystało. Dzięki temu te osoby, przyjeżdżając do Polski, dużo łatwiej mogą się poruszać w naszym systemie, dlatego że w oparciu o PESEL działa system podatkowy, zdrowotny, społeczny. Także wszystko to, co wokół tego powstaje, to była też wielka satysfakcja dla zespołu, którym zarządzam, dlatego że wszyscy wiedzieli, że robimy coś naprawdę dobrego.

Jesteśmy bezpieczni?

Myślę, że zrobiliśmy wszystko, co byliśmy w stanie zrobić, żeby zapewnić bezpieczeństwo Polakom. Na pewno, jeżeli chodzi szczególnie o te ataki w cyberprzestrzeni, to nigdy nie można powiedzieć, że jesteśmy w 100 procentach bezpieczni. Natomiast można zrobić wszystko, co jest tylko możliwe, żeby takie zabezpieczania wdrożyć. Polska już 2 przed wybuchem wojny wdrożyła 3 z 4 stopni zagrożenia w cyberprzestrzeni, właśnie po to, żeby zespoły, zajmujące się ochroną polskich instytucji, były w pełnej gotowości, żeby dysponowały wszelkimi środkami, które są do tego niezbędne. Ja też przypomnę, że od 1 marca ubiegłego roku weszła taka duża zmiana, jeżeli chodzi o wynagradzanie ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa. Jesteśmy dzisiaj w stanie konkurować o tych ekspertów z rynkiem prywatnym. To jest o tyle ważne, że jeżeli czegoś mogłoby właśnie w tej dziedzinie brakować, to przede wszystkim ludzi.

Kiedy wejdzie w życie ustawa poprawiająca bezpieczeństwo pasażerów w taksówkach zamawianych przez aplikację? Może pan zdradzić?

Ta ustawa została przyjęta przez rząd, trafi do Sejmu. Zobaczymy jak będzie wyglądał harmonogram prac w parlamencie. Natomiast to jest ustawa wokół której nie sądzę, żeby się tworzyły jakieś kontrowersje pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a opozycją, bo wszystkim zależy na tym, żeby pasażerowie, a tak naprawdę przede wszystkim pasażerki tych taksówek, żeby mogły się czuć bezpiecznie. Dotychczasowe metody, które były stosowane przez firmy, niestety tego bezpieczeństwa nie zapewniały, stąd konieczność podjęcia takiej interwencji.

Mówimy o dużej skali, jeżeli chodzi o tego typu przestępstwa?

Dla mnie nawet jedna taka sytuacja to jest za dużo. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby ten system uszczelnić, by żadna kobieta nie była więcej skrzywdzona.

Na czym dokładnie te zmiany polegają?

Przede wszystkim uszczelniamy proces rejestracji kierowców. Do tej pory było w ten sposób, że sprawcami przestępstw byli przede wszystkim ci, którzy do tego systemu się rejestrowali zdalnie. Co za tym idzie nie były podawane prawdziwe dane. Jeżeli ta sytuacja tak wygląda, to po prostu bardzo jest trudno potem takie osoby namierzyć. Więc my, po pierwsze, uszczelniamy proces rejestracji. Po drugie, wymuszamy na producentach aplikacji sprawdzanie na bieżąco, czy za kierownicą jest rzeczywiście ta osoba, która się zarejestrowała. Po trzecie, nakładamy wysokie kary dla tych, którzy by się zdecydowali te nasze zalecenia obchodzić.

W jaki sposób będzie tożsamość weryfikowana?

Jeżeli chodzi o tożsamość, to będzie obowiązek przedstawienia u przedsiębiorcy, na rzecz którego się te usługi świadczy, aktualnego zdjęcia, zaświadczenia o niekaralności, prawa jazdy. Jeżeli to będzie prawo jazdy polskie, to ono będzie weryfikowana w Centralnej Ewidencji Kierowców, czyli w rządowym systemie. No a później już sama aplikacja będzie po prostu wykorzystywała technologie identyfikacji twarzy. To jest tak, że te aplikacje są na smartfonach, a każdy smartfon dzisiaj ma kamerkę z przodu i po prostu można zrobić takie selfie i w ten sposób sprawdzić, czy tam jest ta osoba, która jest zarejestrowana, za którą się podaje.

Czy my jako użytkownicy też będziemy mogli korzystać z tej aplikacji? Będziemy mieli dostęp do jakiegoś odcinka po to, żeby móc zweryfikować, że ten człowiek, który prowadzi samochód, to jest właśnie on?

Tutaj takich dodatkowych możliwości nie przewidywaliśmy, przynajmniej ich wymuszania przepisami. Natomiast już dzisiaj jest tak, że wizerunek kierowcy jest elementem tego, co widzi użytkownik w aplikacji. Teraz będzie pewność, że ten wizerunek, który widzimy na zdjęciu w aplikacji, to jest rzeczywiście ta osoba, która jest za kierownicą.

Taki termin pana wymarzony, żeby ta ustawa weszła w życie, ale też jednocześnie realny? Myśli pan, że kiedy to się może wydarzyć?

Moim zdaniem jest tak, że te prace w parlamencie naprawdę powinny pójść ekspresowo. Jeżeli udałoby się uchwalić jeszcze na najbliższym posiedzeniu Sejmu tę ustawę, to by oznaczało, że ona ma szansę zostać opublikowana w dzienniku ustaw jeszcze przed wakacjami.

Przy okazji naszego dzisiejszego spotkania pytanie jeszcze o koniec SMS-ów i połączeń wyłudzających poufne dane? Rada ministrów przyjęła projekt ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej. Kiedy wejdzie w życie?

To są przepisy, które są objęte obowiązkiem tzw. technicznej identyfikacji, czyli zostały wysłane do Komisji Europejskiej. Tam Komisja ma 3 miesiące na to, żeby przeprowadzić analizę tego aktu prawnego. No i potem znowu wracam do polskiego Sejmu. Wtedy myślę, że tutaj też nie będzie jakiejś zwłoki w pracach nad tą ustawą.

To jest tak, że w dużym stopniu to jest nasze gapiostwo, bo nie czytamy regulaminów, czy jednak skala jest coraz poważniejsza i faktycznie przestępcy tutaj wykorzystują wszystkie możliwości?

Myślę, że raczej przychylałbym się do tego drugiego stwierdzenia. Uważam, że jest tak, że cyberprzestępcy są tam, gdzie po prostu opłaca się być. Oni bardzo wnikliwie analizują to, co robią użytkownicy, wykorzystując swoje urządzenia elektroniczne i działają na rzecz tego, żeby po prostu zarobić pieniądze. To trzeba pamiętać o tym, że przede wszystkim chodzi o to, żeby po prostu zdobyć nasze dane logowania do konta bankowego, czy zdobyć jakieś poufne informacje na nasz temat, które można potem zmonetyzować. Te organizacje działają przede wszystkim w celu osiągnięcia zysku, a dzięki temu, że mogą działać na odległość, że mogą funkcjonować w sposób czasem bardzo trudny do wykrycia, to jest bardzo zyskowna gałąź tej nielegalnej działalności. Natomiast ja myślę, że takie rozwiązania, które my proponujemy, to jest krok w dobrym kierunku i to pokazuje, że jesteśmy rzeczywiście w stanie realizować ambitne projekty, które zaprzęgają technologie do tego, żeby realizować zadania na rzecz obywateli.

To na koniec, panie ministrze. Co dalej z polskim 5G i projektem ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa? Na jakim etapie jest ta inwestycja?

Tutaj są jeszcze końcowe etapy prac na poziomie rządowym. Myślę, że to jest ustawa, która rada ministrów powinna w ciągu miesiąca, dwóch dostać pod swoje obrady. Mam nadzieję, że ten projekt zostanie szybko przyjęty, bo już naprawdę bardzo długo trwały dyskusje na temat tego, jak on powinien ostatecznie wyglądać. Ja się cieszę, że ten nasz pogląd, który prezentowaliśmy właściwie od początku prac, udało się tutaj przekonać do niego kluczowe osoby i udało się uzyskać rekomendację Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. Myślę, że to jest najlepsza rekomendacja, bo tak naprawdę to jest ustawa o bezpieczeństwie w jednej z najważniejszych dla nas dziedzin życia.

Jakie obszary?

Jakie obszary dotyka ta ustawa? Ona jest przede wszystkim wdrożeniem europejskiej dyrektywy NIS i w ramach tego daje dodatkowe możliwości, uprawnienia instytucją, które właśnie odpowiadają za cyberbezpieczeństwo. Oprócz tego powstaje ogólnopolski strategiczny operator bezpieczeństwa. To jest taka sieć rządowa, która będzie zapewniała bezpieczną łączność wszystkim tym instytucjom, które potrzebują jej na podwyższonym poziomie. Trzeba pamiętać, że Polska dawno temu, wtedy takie były kierunki działania, wyzbyła się właściwie głównych aktywów na tym rynku telekomunikacyjnym, no i utworzenie OSSB (przyp. red. Operator Strategicznej Sieci Bezpieczeństwa) jest krokiem w stronę tego, żeby te zdolności odbudowywać.

Uda się przed wyborami?

Samej sieci na pewno zbudować się nie uda, bo to jest praca na lata. Ale uważam, że ta ustawa powinna wejść w życie jeszcze przed wyborami no i dać podwaliny pod to, aby te sieć budować.

Posłuchaj całej rozmowy:


Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Franek 2023-02-26 00:13:13 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Stop Ukranizacj Polski
~Respirator2023-02-25 19:39:32 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
Jak tam kasa za respiratory ? Chyba nie myślisz ze Ci się upiecze . Program cela plus czeka
~Barbi2023-02-25 13:34:46 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Widać doskonale poniżej, że biuro poselskie z placu solidarności w weekendy nie pracuje ;)
~Wajcha w doł2023-02-25 14:56:00 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Za to ty dajesz du..y 24 h na dobe/7 dni w tygodniu
~Tutusrutu2023-02-25 08:30:35 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Cieszynski ilu pan przyjał uchodzców pod swoj prywatny dach?
~cela +2023-02-24 20:20:25 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
O ho Januszek! Pierwsze pytanie powinno dotyczyć bezużytecznych respiratorów zakupionych na ponad 100 tys. zł za sztukę, kiedy to na stronie producenta ich cena wynosiła około 10 tys. Januszek jest teraz odpowiedzialny za przetarg na około 300 tys. laptopów dla uczniów i specyfikacja wskazuje jednego producenta przestarzałych procesorów. Przetarg jeszcze nie rozstrzygnięty, a już wiadomo, że normalnie żadna firma nie jest w stanie dostarczyć takiej ilości sprzętu w tak krótkim czasie ;) Panie Januszku, może być pan pewien, że program CELA + będzie dużo lepiej przygotowany niż pańskie ,,przetargi’’. Dziwi mnie tylko to, że dalej się pan nie boi i czuje się bezkarny..
~Kandydat2023-02-24 15:54:42 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
Zabrakło pytania: czy i kiedy ogłosi, że kandyduje na prezydenta Wrocławia? Redaktor pyta wszystkich z PiS, kto będzie kandydatem? A potem rozmawia z kandydatem i nie pyta go, dlaczego chce kandydować.
~Nierozgarnięty wg Prezesa2023-02-24 15:31:03 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Cieszyński to jeden z głównych beneficjentów przyszłego programu CELA+. Miliony złotych, które poszły na bezużyteczne respiratory, wymagają stosownej nagrody.