Tramwaju na Maślice na razie nie będzie - wiemy, dlaczego

Nie otrzyma on pełnego dofinansowania z unijnego programu FENIKS. -A te pieniądze, które mamy, wystarczą na połowę inwestycji - wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędy Miasta. - Gdybyśmy te pieniądze przeznaczyli tylko na Maślice, to byśmy zbudowali tory do połowy albo jeden tor. Nie o to chodzi. Ponieważ tych inwestycji zaplanowanych, czy nawet prowadzanych przez miasto, jest kilka, zdecydowaliśmy, że z tej pierwszej puli środków wybudujemy już to, do czego mamy dokumentację.

Przetarg na dokumentację projektową tramwaju na Maślice na razie unieważniono. Powodem były błędy formalne w najtańszej ofercie. Ma on zostać powtórzony. -Cały czas szukamy rozwiązań, mówi Tomasz Sikora z Biura Prasowego. -Ponieważ w najbliższym czasie będziemy ponawiać postępowanie przetargowe na projektowanie trasy na Maślice, to pokazuje że ona nie zostanie zasypana jak gruszki w popiele, tylko kolejne etapy tej inwestycji będą się toczyć, no i to zadanie zostało już do innych programów, na przykład do KPO.

Przygotowanie dokumentacji projektowej potrwa 2 lata. Dopiero jak będzie gotowa, będzie można sporządzić kosztorys. Jeżeli chodzi o nowy nabór do programu FENIKS, to będzie on dopiero w okolicach 2027 roku.