Ukraińska szkoła stawia na naukę języka polskiego

, PP | Utworzono: 2023-08-21 07:05 | Zmodyfikowano: 2023-08-21 07:05
Ukraińska szkoła stawia na naukę języka polskiego  - fot. UCE
fot. UCE

Placówka od nowego roku szkolnego, bazując na zdobytym doświadczeniu, będzie kłaść większy nacisk na naukę języka polskiego.

- Chcemy dać tym ludziom możliwość zrozumienia tego, czego ich uczymy. Poza tym znajomość języka polskiego przyda im się także w codziennym funkcjonowaniu we Wrocławiu – mówi Radiu Wrocław Ewa Minakowska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej Leonardo, która prowadzi Ukraińskie Centrum Edukacji:

– Oddziały przygotowawcze dotyczą młodzieży nie tylko z Ukrainy, ale także z Białorusi. Dzieci, które nie mówią w języku polskim. Ciężko uczyć kogoś geografii, biologii, jeżeli nie mówi po polsku. A więc będzie 12 godzin języka polskiego.

W placówce przy ul. Śrubowej 1 we Wrocławiu uczą się dzieci w wieku od 7 do 14 lat. Jej celem jest płynna adaptacja uczniów ze wschodu do warunków polskiego systemu edukacji. Uczniowie uczęszczający do placówki mogą liczyć w wielu przypadkach na otrzymanie podwójnego świadectwa.

- Dziś nie wiadomo, czy oni wraz z rodzicami zostaną w Polsce, czy zdecydują się wrócić na wschód. To często nie zależy od nich. Dlatego dajemy szanse na kształcenie na podstawie dwóch podstaw programowych – dodaje Ewa Minakowska.

- Współpracujemy online ze szkołą na Ukrainie, a więc dzieci mogą realizować ukraińską podstawę, otrzymują świadectwo. Mamy zatrudnionych nauczycieli z wykształceniem ukraińskim, którzy pomagają tym dzieciakom, jeżeli czegoś nie rozumieją.

Zajęcia w placówce są darmowe, a poza lekcjami młodzież może liczyć na opiekę w świetlicy i posiłek. 28 sierpnia szkoła organizuje dzień otwarty, podczas którego będzie można zapisać tam swoje dzieci.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ariel2023-08-21 10:41:55 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Rozmawiałem niedawno z jednym takim na taryfie, wydawał się bardzo w porządku. I mówiłem mu że, jak nie ma po co tam wracać to niech tutaj zostaje.