Jakub Olek: TikTok nie jest dobrym narzędziem politycznym. To przyszłość całej branży rozrywkowej [WIDEO]

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2023-09-05 16:24 | Zmodyfikowano: 2023-09-05 16:30

Polacy pokochali TikToka?

Nie tylko Polacy pokochali TikToka. Mam wrażenie, że świat pokochał TikToka.

Jak to Polska wypada na tle świata? Może na początek, na tle Europy, żebyśmy mogli to trochę bardziej zrozumieć?

Myślę, że Polska wypada zawsze dobrze na tle Europy, także w TikToku. Ja myślę, że my generalnie jesteśmy takim społeczeństwem, który dobrze przyjmuje nowinki technologiczne i one się szybko adaptują, A że TikTok jest inny niż wszyscy inni i jest absolutnie nową, rewolucyjną platformą rozrywkową, to Polacy pokochali, bo Polacy lubią się śmiać.

A jest inny, bo?

TikTok jest inny, bo przede wszystkim mamy zupełnie inny rodzaj kontentu. Zupełnie inaczej podchodzimy do naszych relacji z użytkownikami. Dbamy o ich bezpieczeństwo, ale też sam TikTok, sam w sobie jest zupełnie inaczej zbudowany, niż inne znane nam do tej pory platformy technologiczne. I tutaj jest taki fachowy zwrot, który teraz przytoczę, to jest ten graf społeczny versus graf kontentowy. Te platformy, które do tej pory znamy, one były zbudowane o społeczność, czyli to te osoby, które naokoło siebie gromadzimy i interreagujemy z tą treścią, które głównie są polecane przez te osoby u nas. U nas chodzi o to, że interreagować z treścią, żeby tą treść tworzyć. Ta treść jest najważniejsza. Treść jest zdecydowanym królem.

Klasyk w mediach mówi, że "content is the king".

Dokładnie.

Więc w pewnym sensie się wpisujecie w ten trend. Pan korzysta z TikToka?

Oczywiście.

I co pan wrzuca? O czym pan opowiada?

Ja nie wrzucam wiele. Ja jestem raczej jednym z tych użytkowników biernych. Bardzo lubię konsumować i niekoniecznie tworzyć. I rzeczywiście nasi użytkownicy się na takich dzielą. Na użytkowników tych, którzy lubią korzystać z TikToka po to, żeby mieć radość, żeby spędzić chwilę dobrego czasu. A są też tacy, którzy uwielbiają tworzyć, tak zwani twórcy. Oni są też solą tej platformy, z których jesteśmy bardzo, bardzo dumni. Mamy ich bardzo wielu, użytkowników także. Jeśli chodzi o mnie, to uwielbiam konsumować.

Ja nie mam TikToka. Powinienem założyć?

Myślę, że tak. Myślę, że wiele pan traci.

Bo?

Bo to jest przyszłość w zasadzie całej branży rozrywkowej, tak bym powiedział dzisiaj.

Trochę pana prowokuję , dlatego że media się zmieniają. W ostatnich latach trudno już mówić o mediach tradycyjnych, trudno mówić o mediach społecznościowych, szczególnie dla coraz młodszych ludzi, którzy dopiero wkraczają w dorosły świat. Czy ma pan takie poczucie, że te media właśnie tradycyjne potrafią korzystać z mediów społecznościowych, że one rozumieją to, że muszą tam być, powinny tam być?

Nie chciałbym tego komentować. Natomiast to, co widzimy po naszej platformie, to zdecydowanie szybko się uczą i potrafią też wykorzystywać te nowe media, takie jak TikTok.

A co jest solą TikToka? Co waszym zdaniem jest absolutnie do korekty, do poprawy? Są takie treści, które wpadają, a wpadać nie powinny i moderacja ma, mówiąc wprost dużo, dużo pracy?

Tak. Te bolączki dotyczą szeroko branży, całej mediów technologicznych czy platform technologicznych, mediów społecznościowych. I my oczywiście, będąc jedną z nich, też staramy się adresować te wyzwania, które się z tym wiążą. Bardzo dużo inwestujemy w bezpieczeństwo szeroko rozumiane i tutaj mówimy o bezpieczeństwie użytkowników, mówimy o bezpieczeństwie samej platformy, bezpieczeństwie danych, jak na przykład to, co dzisiaj ogłaszali, czyli Project Clover, czyli partner europejski, który będzie przechowywał i procesował dane europejskich użytkowników, tak by wszyscy regulatorzy mieli pewność co do tego, że te dane są w odpowiedni sposób przechowywane i zarządzane. To jest też bezpieczeństwo naszych użytkowników w postaci nowych rozwiązań na platformie, które proponujemy, jak zarządzanie czasem ekranowym, np. żeby za dużo tego czasu przed ekranem nie spędzać. Także tak, jest wiele wyzwań, przed którymi stoi branża i my staramy się to adresować.

Media społecznościowe nas szpiegują?

Nie.

Profilują?

Nie. To nie jest tak, że media w jakikolwiek sposób nas szpiegują czy profilują. Jest tak, że każdy może znaleźć coś dla siebie na platformach społecznościowych, na TikToku i po prostu ten algorytm, który mamy do dyspozycji na TikToku, to on też szybko uczy się naszych preferencji. Więc może powstawać jakaś taka impresja, że to, o czym pan powiedział, natomiast nie. To jest nieprawda. Jest tak, że to jest po prostu niedopuszczalne na poziomie samej platformy, naszych zasad, ale też przepisów.

Wielu Dolnoślązaków słyszało, ale jeszcze z nikogo nie korzysta, ewentualnie korzysta biernie, tzn. śledzi sobie pojedyncze filmy. Czy potrafi pan wskazać kategorie tematyczne, które cieszą się największym zainteresowaniem, największą popularnością. 

Tak. TikTok jest przede wszystkim platformą rozrywkową. Więc to są treści rozrywkowe. Tu mówimy o np. o muzyce, o filmie, o tańcu, o zrób to sam, o gotowaniu, o książkach. To, co np. jest moim ulubionym trendem na TikToku, to jest właśnie Book Talk. Book Talk to jest hashtag. Jeżeli chcecie sprawdzić, co tak naprawdę interesuje użytkowników TikToka, to wystarczy na TikToku poszukać po hashtagach i zobaczyć ile te hashtagi mają wyświetleń. I to są naprawdę liczby idące w grube miliony, nieraz miliardy. I tak właśnie jest z Book Talkiem. Proszę zauważyć, że w Polsce, czy gdzie indziej, księgarnie tworzą specjalne półki z hasztagiem Book Talki, tego co jest na TikToka polecane. To jest osobiście mój ulubiony trend, bo go bardzo lubię czytać.

A co jest największym wyzwaniem z pana perspektywy? Jak pan jest na takim ważnym stanowisku w tej branży.

Z mojej perspektywy w kontekście TikToka?

Tak.

No to tak jak powiedziałem, dla nas, dla branży wyzwaniem jest bezpieczeństwo, szeroko pojęte bezpieczeństwo naszych użytkowników, bezpieczeństwo platformy, przepływu danych, bezpieczeństwa młodszych czy najmłodszych użytkowników. To jest dla nas priorytet. Mocno nad tym pracujemy, mocno w to inwestujemy, czy to na poziomie moderacji kontentu, czy na poziomie tworzenia nowych rozwiązań, tak jak powiedziałem wcześniej o tym zarządzaniu czasem ekranowym czy pozyskiwaniu partnerów zewnętrznych, czy w ogóle tworzeniu nowych ekosystemów jak w przypadku tego Projektu Clover, o którym mówiliśmy, i tego partnera europejskiego, gdzie wydaliśmy ponad półtora miliarda dolarów na to, żeby dane były w Europie przechowywane w sposób bezpieczny.

Jesteśmy w kampanii wyborczej. Nie chcę rozmawiać o polityce, bo to nie jest czas, nie jest moment na to. Natomiast czy ma pan takie poczucie, że politycy w naszym kraju już zrozumieli, że internet to jest absolutnie nowy kanał dotarcia, nowy obszar do potencjalnych wyborców i że robią to dobrze? Ktoś pana zdaniem czuje internet? Potrafił pan kogoś wyróżnić.

Mi się wydaje, że politycy szybko potrafią zrozumieć, w jaki sposób można dotrzeć do swoich wyborców. Natomiast TikTok jest tutaj specyficzny w tym kontekście, bo my nie chcemy ustrukturyzowane polityki u nas na platformie. U nas nie przeprowadzi się kampanii politycznej, ponieważ niedozwolone są reklamy polityczne czy polityczne fundrasing. Oczywiście jesteśmy platformą do swobodnego wyrazu i możesz powiedzieć: zagłosujcie na mnie, ale nie ustrukturyzujesz kampanii, nie zapłacisz za to. TikTok nie jest dobrym narzędziem politycznym w tym kontekście.

(...)

Posłuchaj całej rozmowy:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.