Sparingowa porażka piłkarzy Śląska Wrocław

Śląsk w czasie przerwy w rozgrywkach ekstraklasy, którą po czterech wygranych z rzędu spędza w ścisłej czołówce tabeli, miał w planie dwa mecze sparingowe. Jeden z nich zespół Jacka Magiery rozegrał w niemieckim Lipsku. Tamtejszy klub to zespół z czołówki Bundesligi. Zdobywcy Pucharu i Superpucharu Niemiec oraz uczestnicy rozgrywek Ligi Mistrzów był już sparingpartnerem Śląska przed dwoma laty. Wówczas wrocławska drużyna sprawiła ogromną niespodziankę, wygrywając 2:1.

Tym razem górą w spotkaniu towarzyskim był zdecydowany faworyt z Lipska, ale goście nie muszą się wstydzić swojej postawy. Gracze trenera Marco Rose zwyciężyli 4:2, a piłkarze Śląska mimo porażki mogą wracać do Wrocławia z podniesionymi głowami.

Dla trenera Jacka Magiery mecz z tak silnym przeciwnikiem stanowił świetną okazję do sprawdzenia wielu zawodników, który do tej pory nie zagrali wielu minut w rozgrywkach ligowych. W pierwszym składzie pojawili się chociażby Trelowski, Borthwick-Jackson, Paluszek, Lewkot, Ince czy Zohore. Szansę otrzymał również Łukasik, który trenuje ze Śląskiem, ale nie jest związany kontraktem z wrocławskim klubem.

Pierwszego gola dla Śląska (na 1:1) strzelił Kenneth Zohore, popisując się efektownym trafieniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Również ze stojącej piłki, ale z 11. metra, drugą bramkę dla (na 2:4) zdobył Petr Schwarz. Rzut karny wywalczył Burak Ince. Dla gospodarzy trafiali Carvalho, Sachse oraz Werner.

W sobotę kolejny sparing Śląska - tym razem w Jeleniej Górze wrocławianie zagrają z miejscowym klubem sportowym Karkonosze, uświetniając obchody 70-letnia powstania klubu.

RB Lipsk - Śląsk Wrocław 4:2 (2:1)

Carvalho 17, 54, Sachse 37, Werner 65 - Zohore 20, Schwarz 83k

Śląsk: Trelowski - Matsenko, Paluszek, Lewkot, Borthick-Jackson - Pokorny, Olsen, Łukasik, Szwedzik, Ince - Zohore.

Grali również: Schwarz, Samiec-Talar, Rzuchowski, Konczkowski, Wojtczak, K. Kurowski, M. Kurowski, Lutostański, Wołczek, Szczyrek, Jezierski i Matuszewski.