Obiecują lepsze warunki finansowe w budżetówce

Bartosz Szarafin, PP | Utworzono: 2023-09-08 10:20 | Zmodyfikowano: 2023-09-08 10:20
Obiecują lepsze warunki finansowe w budżetówce - fot. Bartosz Szarafin
fot. Bartosz Szarafin

- Za kilka lat w szkołach nie będzie komu uczyć, a miasta takie jak Wałbrzych będą się wyludniać z powodu nieatrakcyjnych płac - przekonują politycy Lewicy. - Jeśli wygramy nadchodzące wybory, postawimy na lepsze warunki finansowe w budżetówce - wylicza kandydat do Sejmu, Maciej Szlinder.

- Wynagrodzenie minimalne w sektorze publicznym powinno być wyraźnie wyższe niż płaca minimalna w całej gospodarce. Proponujemy 130% tejże płacy minimalnej. Po drugie chcemy waloryzować płacę w sektorze publicznym dwa razy każdego roku. Po trzecie: tabele płac, będziemy postulowali żeby były negocjowane ze związkami zawodowymi.

Czwartą z wymienionych propozycji ma być ograniczenie outsourcingu w instytucjach rządowych i samorządowych.

Zdaniem przedstawicieli ugrupowania, wynagrodzenia wyższe od najniższej krajowej oraz automatyczna waloryzacja o inflację mają ograniczyć transfery pracowników z sektora publicznego do prywatnego. - Brak zmian może negatywnie wpłynąć na rozwój - powiedział w Wałbrzychu lider Lewicy, Adrian Zandberg.

- Nie będziemy mieli dynamicznie rozwijającej się gospodarki, jeżeli nie zadbamy o to, żeby sektor publiczny w Polsce działał dobrze. A żeby sektor publiczny w Polsce działał dobrze, to musimy godnie płacić pracownikom tego sektora. Inaczej będą się wydłużały kolejki w urzędach, inaczej będzie rosła liczba wakatów w szkołach.

Podczas spotkania w Wałbrzychu Maciej Szlinder wraz z Adrianem Zanbergiem zadeklarowali, że jeśli Lewica będzie częścią nowego rządu, to opisywaną skokową podwyżkę płac przeprowadzi w pierwszych 100 dniach rządzenia.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Janusz 2023-10-02 20:48:33 z adresu IP: (2a00:f41:7028:295d:0:x:x:x)
Partia razem to ta sama co wypłaciła sobie po100 tys i chce 70% podatku dochodowego
~Realista2023-09-08 17:11:23 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Mają rację, mając państwo z kartonu z kiepskimi zarobkami nigdy nie będziemy poważnym krajem, który może myśleć o gonieniu zachodu. Bo niby jak to zrobić wydając na leczenie edukację czy sprawne usługi publiczne 1/10 tego co Niemcy czy Francja.
~Nfi2023-09-08 17:08:34 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Wystarczy żeby wszystko sprywatyzować, wtedy wkład do PKB będzie o wiele większy jak za szkołę, szpital czy straż pożarną albo usługi w urzędzie będziesz za każdym razem płacił i brał na to pożyczki. PKB aż rozsadzi. Niektórzy myślą, że jak coś nie jest bezpośrednio płatne, to nie istnieje. Wiedza dzieciom sama wpada do głów, a pożary same się gaszą :D
~Andrzejek2023-09-08 11:32:17 z adresu IP: (91.231.xxx.xxx)
Chcesz więcej zarabiać/pieniędzy ? Idź do produkcji albo otwórz firmę, bo wkład ''budżetówki'' do PKB wynosi całe 0