W Bystrzycy Kłodzkiej otwarto podziemną trasę turystyczną. "Coś pięknego"
Pierwszą część trasy udostępniono w 2003 roku, ale dopiero przez ostatnie 4 lata przeprowadzono kolejne prace adaptacyjne. Jak powiedziała Radiu Wrocław Ewa Koczergo, kierowniczka wydziału turystyki i kultury fizycznej urzędu miasta w Bystrzycy Kłodzkiej, pomieszczenia zostały odtworzone na podstawie zebranych dokumentów:
Część dokumentacji pozyskaliśmy z archiwum państwowego. Znane nam były, bo były wcześniej odkryte komory browaru. Ta część w której znajduje się część więzienna, była nam nie znana dlatego, że ona była całkowicie zasypana i powoli została ona odbudowana na podstawie istniejącej dokumentacji.
Przez dwa dni podziemia można zwiedzać bezpłatnie. Ci, którzy mieli okazję je zobaczyć są pod wrażeniem i uważają, że dzięki nowej atrakcji w Bystrzycy zwiększy się ruch turystyczny:
Bardzo mi się podobają, jak byłem dzieckiem w tych podziemiach wchodziłem nielegalnie przez mur, przez otwór. Wtedy to było zasypane wszystko, a teraz już zobaczyłem jak to rzeczywiście wyglądało, już po renowacji. Coś pięknego. I nasze baszty i nasz rynek i ratusz i to, na pewno ludzie będą przyjeżdżać i zwiedzać.
Renata Surma, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej, mówi, że warta uwagi jest jedna z cel więziennych, która była wykuta w litej skale:
Atrakcyjność więzienia będzie tutaj ogromna z tego względu, że proszę sobie wyobrazić, że w jednej z celi jest oryginalna skała, na której spali więźniowie, więc za wygodnie naprawdę tam nie było. Jeden z wykonawców, z pracowników przez rok czasu ręcznie dłubał to wszystko, żeby dojść do skały
Inwestycja kosztowała niespełna 5 mln złotych. W przyszłym roku w podziemiach ma zostać uruchomiona gastronomia, ma też powstać browar lub winiarnia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
