Niekończąca się opowieść. Koniec prac na Moście Zwierzynieckim przesunięto po raz... siódmy

Martyna Czerwińska, BT | Utworzono: 2023-10-31 06:35 | Zmodyfikowano: 2023-10-31 06:43
Niekończąca się opowieść. Koniec prac na Moście Zwierzynieckim przesunięto po raz... siódmy - archiwum RW
archiwum RW

Większość utrudnień dla kierowców się skończyła, ale teraz prace na przeprawie dają w kość pieszym i rowerzystom. Według pierwotnych założeń remont miał potrwać do sierpnia... zeszłego roku. - Wykonawca ciągle jednak napotyka na niemiłe niespodzianki - wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędu Miasta:

- To jest stary most. Za każdym razem, kiedy okazuje się, że trzeba na przykład zdjąć farbę, to pokazała się rdza, albo nity, które trzeba było wymieniać. Rzeczywiście wykonawca trafił tam na mnóstwo niespodzianek.

- Poprzednie remonty były prowadzone w sposób skandaliczny i te rzeczy teraz wychodzą. To jest zabytkowy obiekt, więc nie można tego zrobić po łebkach. Robią to porządnie, ale bardzo, bardzo powoli, w związku z tym bardzo, bardzo duże przeprosiny kierowane w stronę wrocławian.

Na moście codziennie jest przedstawiciel ZDiUM, który kontroluje pracę wykonawcy, tak by trudny remont nie odbył się - jak mówią urzędnicy - "po łebkach". Koniec prac teoretycznie powinien nastąpić w listopadzie, ale miasto nie chce deklarować tego terminu na 100% z uwagi na to, że był wielokrotnie przekładany. Mieszkańcy okolicy odliczają:

- Nie możemy się doczekać. Tam się kumuluje cały ruch, a to jest wąskie gardło. Czekamy. A najśmieszniejsze jest to, że budowa zupełnie nowych Mostów Chrobrego, trwała krócej niż malowanie Zwierzynieckiego.

Kierowcy są już zniecierpliwieni:

- Ruch jest puszczony, ale częściowo jest czasem blokowany i korki się tworzą. Problem mają także rowerzyści.

Oprócz pomalowania mostu na jego oryginalny kolor przeszedł on także wiele napraw, wymianę płyt chodnikowych, pod którymi znaleziono zamiast betonu - piach. Pojawiło się także nowe oświetlenie. Co ciekawe za kilka lat most czeka remont... nawierzchni.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jan2023-10-31 11:55:06 z adresu IP: (194.93.xxx.xxx)
No ten remont nie udal sie od strony terminowosci , ale to co wylania sie spod plandek wyglada fajnie. Juz niedlugo ma byc otwarta (oby) Aleja WW i tak naprawde to dopiero bedzie zmiana jakosciowa. Ja sie osobiscie ciesze, ze most Zwierzyniecki nie zawalil sie od takiego natezenia ruchu jakie mial przez ostatnie 50 lat.
~Czego nas uczy historia?2023-10-31 16:35:56 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Nie zawalił się, bo zbudowali go Niemcy. Podobno tego typu mosty stawia się na 100 lat. Ten stoi już prawie 130. Przeżył dwie wielkie powodzie (1903 i 1997 r.), Festung Breslau (są kadry z niemieckiej kroniki, gdy szykowano go do wysadzenia w powietrze) i wielotonowe obciążenia na przestrzeni całych dekad. Zbudowano go w niecałe dwa lata. Teraz remontują go trzeci rok. Co by nie mówić o Niemcach - wiedzieli, jak budować mosty. Szkoda, że Polacy nie wiedzą, jak je remontować...
~Urzędnicza niemoc2023-10-31 09:49:34 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
"Większość utrudnień dla kierowców się skończyła" - tak, jasne. Barierki nadal stoją na jezdni, przez co jest tylko po jednym pasie w każdą stronę. Notorycznie są tam korki - zależy tylko o której porze dnia, w którą stronę. Robotnicy snują się i markują jakieś prace. To jest sprawa dla prokuratora, a firma powinna dołożyć do tego remontu, skoro nie potrafi zorganizować pracy. Firma będzie tłumaczyć, że jest jesień i pada deszcz, więc są opóźnienia? A co robili, jak we wrześni u i w 1. dekadzie października mieliśmy przedłużone lato?
~Abab22023-10-31 08:43:58 z adresu IP: (2a00:f41:7008:655d:9cff:x:x:x)
Prace ida powoli przede wszysykim dlatego, ze tam prawie nikogo nie ma z robotnikow.