Zadbali już o 200 grobów weteranów walk o wolną Polskę

, PP | Utworzono: 2023-11-28 10:15 | Zmodyfikowano: 2023-11-28 10:15
Zadbali już o 200 grobów weteranów walk o wolną Polskę - fot. Jakub Ciołko
fot. Jakub Ciołko

Jeszcze niedawno niemal zupełnie zaniedbane i zapomniane miejsce spoczynku oficera wyróżnia się teraz nowym nagrobkiem. Z daleka dostrzec go pozwala charakterystyczna złota tabliczka z wygrawerowanym motywem polskiej flagi.

- Dziś każdy, kto się przy nim zatrzyma, może wyjąć telefon i jeśli nie wie, sprawdzić szybko kto leży w tak wyróżnionym grobie – podkreśla w rozmowie z Radiem Wrocław Jarosław Kresa, wicewojewoda dolnośląski:

– Czasami zapomniano o ludziach, których nagrobki, niektóre są w lepszym stanie, inne uległy dewastacji. Projekt „Ocalamy” przypomina o takich postaciach, żeby oddać im hołd.

W ciągu 5-ciu lat działania projektu podobną opieką obtoczono około 200 mogił w regionie. Należąca do pułkownika Sokołowskiego jest ostatnią w tegorocznej edycji akcji. Odsłonięcie nowego pomnika odbyło się z udziałem asysty honorowej Wojska Polskiego i delegacji Solidarności Walczącej.

Spoczywający na Cmentarzu Osobowickim oficer walczył w obu wojnach światowych, także konspiracyjnie. U schyłku epoki PRL-u aktywnie wspierał opozycję.

- Służył nam doświadczeniem z czasów ukrywania się przed Gestapo i NKWD. Zawsze wspierał nas, młodych i trochę narwanych – mówi Radiu Wrocław Andrzej Matuszczyk, były opozycjonista:

- Był jak pomnik, jak legenda, jak podpora. Jeden ze wzorów do naśladowania.

Obok mogiły pułkownika Jana Maksymiliana Sokołowskiego spoczywają też inni mundurowi, pochowani w bezimiennych dołach.

- Wtedy „Wyklęci”, dzisiaj „Niezłomni”. Oczywiście, nikt nie jest krystaliczny, ale oni nie mieli wyboru. Komuniści po prostu nie zamierzali mieć litości, nawet po egzekucjach grzebano ich w urągających warunkach – mówi Radiu Wrocław Wojciech Trębacz z wrocławskiego IPN-u:

- Oni się opierali przeciwko temu, co my w tej chwili jednoznacznie oceniamy jako złe, a złym był system komunistyczny. Złym była instalacja tego systemu, zbrodnie, ludzie nawet jak się nie opierali, to byli ofiarami.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu wciąż prowadzone są ekshumacje ofiar powojenne go terroru, którego sprawcami byli funkcjonariusze komunistycznej bezpieki. Historycy znają listę nazwisk pomordowanych przez reżim, trwają jednak poszukiwania ich ciał. Po zakończeniu badań IPN planuje przystąpić do procesu oficjalnego przekształcenia tzw. Łączki Osobowickiej w miejsce o statusie pomnika pamięci.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.