Koalicja Samorządowa reaguje na "aferę śmieciową"

, Andrzej Andrzejewski, jk | Utworzono: 2024-02-21 16:47 | Zmodyfikowano: 2024-02-21 16:52
Koalicja Samorządowa reaguje na "aferę śmieciową" - fot. Jakub Ciołko
fot. Jakub Ciołko

Jak mówią radni Koalicji, czerpanie zysków z nielegalnego składowania odpadów w regionie to kompromitacja, podobnie jak ignorowanie głosu mieszkańców, którzy wielokrotnie starali się nagłośnić problem.

- Nie odpuszczali, chociaż ich wyśmiewano, podobnie jak każdego polityka starającego się im pomóc. My też byliśmy przez to z każdej strony wielokrotnie szykanowani – mówi Radiu Wrocław Dariusz Stasiak, wojewódzki radny Koalicji Samorządowej:

Od lat wszyscy wiedzieli i od lat wszystkie te organy WIOŚ, GIOŚ, minister środowiska, nie potrafiły skutecznie wyegzekwować prawa, stąd wielkie podziękowanie do mieszkańców, konsekwentnie potrafią bronić swoich rodzin

- Nie ma i nie może być zgody ani tolerancji dla ludzi, którzy za cenę zdrowia milionów Dolnoślązaków zapewnili sobie władzę i bezkarność – dodaje Patryk Wild, radny sejmiku dolnośląskiego i wiceprzewodniczący Koalicji Samorządowej:

Polskie służby prowadziły dziwne operacje w celu najprawdopodobniej realizacji jakichś śmieciowych interesów. Polskie państwo nie działało, ponieważ politycy zblatowani z układem śmieciowym uniemożliwiali działanie tego państwa

Radni Koalicji łączą teraz siły z pokrzywdzonymi mieszkańcami regionu. W nadchodzących wyborach listy Koalicji uzupełnią organizatorzy pikiet w sprawach składowisk w Rudnej Wielkiej czy Czernikowicach.

Dziennikarze Onetu ujawniają od wczoraj kulisy działania firm powiązanych z politykami koalicji Bezpartyjnych Samorządowców oraz Prawa i Sprawiedliwości.

- Kto panuje nad śmieciami - ten dobrze zarabia. Dlatego musimy w tym być za wszelką cenę - tak prezydent Lubina Robert Raczyński miał tłumaczyć swojemu bliskiemu współpracownikowi zaangażowanie w prywatne i miejskie firmy utylizacji odpadów. W walce o wpływy w tym biznesie nie było sentymentów. M. in. niebezpieczne odpady medyczne były po prostu zakopywane. Zdaniem autorów publikacji Onetu, to właśnie dlatego przez ostatnie lata na Dolnym Śląsku rządziła koalicja PiS i Bezpartyjnych Samorządowców. Taka umowa miała gwarantować bezkarność politykom zaangażowanym w śmieciową branżę.

W dzisiejszej publikacji Onetu pojawia się też postać Macieja Bodnara, bardziej znanego jako męża Izabeli Bodnar, posłanki Trzeciej Drogi, działaczki Polski 2050 Szymona Hołowni. "Bodnar to 50-letni biznesmen z Wrocławia, który pierwsze kroki w branży śmieciowej w Lubinie stawiał kilkanaście lat temu. Początkowo współpracował z prezydentem Raczyńskim. Kontrolowana przez Bodnara spółka Econ Trade Service, wraz z komunalnym Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Odpadami "Mundo", powołała do życia spółkę Ekopartner Lubin (dziś Ekopartner Recykling). Jej prezesem został wówczas jeden z bliskich współpracowników prezydenta Lubina." - czytamy w tekście.

Więcej na ten temat mówiliśmy w dzisiejszym wydaniu "Wieczoru zDolnego Śląska".

PRZECZYTAJ TAKŻE:


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Łukasz2024-02-21 21:12:39 z adresu IP: (188.33.xxx.xxx)
Będzie wniosek o odwołanie Marszałka?