Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim w Głogowie. Na widowni zabrakło miejsc

Podkreślał, że symbole narodowe muszą być ponad podziałami politycznymi i zapowiedział, że jako prezydent będzie działał dla dobra Polaków pomimo różnic politycznych:

- Nie zamierzam mówić, że będę prezydentem, który będzie vetował wszystko co przyjdzie z polskiego parlamentu czy z inicjatywy polskiego rządu, bo jeśli coś będzie dobre dla Polaków będę brał pod uwagę nie moją emocję do środowiska rządowego, tylko moją emocję do Polaków, jeśli coś będzie dobre dla Polaków będę takie ustawy podpisywał i wyjaśniał, a jeżeli to nie będzie dobre to będę reagował inaczej.

Mówił o patriotyzmie, bezpieczeństwie i o zakończeniu wojny "polsko-polskiej", a także o profilaktyce zdrowotnej. Podczas spotkania prezes Instytutu Pamięci Narodowej mówił o konieczności budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, zabrał głos w temacie wychowania dzieci w szkołach. Sprzeciwił się nowemu rozporządzeniu Ministerstwa o edukacji zdrowotnej, podkreślając, że jako ojciec na wrażliwe tematy dotyczące seksualności i tożsamości płciowej wolałby rozmawiać z dziećmi w domu. "Nie ufam tym, którzy mają uczyć moje dzieci tak wrażliwych, emocjonalnych rzeczy. Chciałbym te decyzje podejmować w domu z moją żoną" - przekonywał. Zapowiedział, że zamierza odwiedzić wszystkie powiaty w Polsce. Karol Nawrocki przyjechał do Głogowa na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej.