To będzie spotkanie sezonu

Robert Skrzyński | Utworzono: 2012-02-24 17:07 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

To spotkanie elektryzuje kibiców nie tylko we Wrocławiu i w Warszawie, ale w całym kraju. To mecz, który może mieć duże znaczenie w walce o mistrzostwo
Polski.

Śląsk ma 5 punktów przewagi nad Legią i ewentualne zwycięstwo dało, by już wrocławianom w miarę bezpieczną przewagę nad jednym z głównych rywali.

Z rangi tego meczu doskonale zdaje sobie sprawę Przemysław Kaźmierczak.

Rywala wysoko ocenia bramkarz Śląska Marian Kelemen.

- Pamiętajmy jednak też o tym, że po spotkaniu z Legią pozostanie jeszcze 11 kolejnych meczów - dodaje pomocnik Śląska Mateusz Cetnarski.

Podobnie uważa inny zawodnik Śląska, Waldemar Sobota.

Na występ w spotkaniu z Legią liczy Piotr Ćwielong, który w ostatnim meczu z Ruchem pojawił się na boisku dopiero w końcówce spotkania.

W meczu z Ruchem z powodu kartek nie mógł zagrać Waldemar Sobota. Teraz liczy na powrót do składu.

- Legia odpadła z Ligi Europejskiej, ale ten zespół wiosną rozegrał trzy mecze o punkty, a my tylko jedno spotkanie. To jest atut Legii - przyznaje Mateusz Cetnarski.

Z drużyny Legii odeszli Ariel Borysiuk, Maciej Rybus i Marcin Komorowski. Doszedł natomiast Nacho Novo. Mimo tych zmian to bardzo silny zespół uważa Przemysław Kaźmierczak.

Atutem Legii jest także słowacki bramkarz Dusan Kuciak. Jak kolegę po fachu i rodaka ocenia Marian Kelemen?

Jak może wyglądać to spotkanie - o tym Przemysław Kaźmierczak.

- Mamy nadzieję, że stadion wypełni się kibicami - przyznaje Piotr Ćwielong.

- A jak ponad 40 tysięcy kibiców będzie nas zagrzewać dopingiem to z pewnością będzie dobrze - dodaje Waldemar Sobota.

Początek meczu w niedzielę o 14.30 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Spotkanie będziemy oczywiście relacjonować, a pełna transmisja meczu w naszym specjalnym sportowym kanale internetowym.




Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.