Biedronka chwilę poczeka

Zdecydował o tym konserwator zabytków. Sklep powstaje na dawnym cmentarzu ewangelickim, który został zlikwidowany w 1971 roku, ale groby tam pozostały.

Dziś na miejscu budowy zostały odkryte kości. Mieszkańcy choć cieszą się z budowy nowego sklepu, to tak jak Stanisława Stecko, mówią, że ludzkie szczątki powinny zostać stamtąd zabrane:

Kierownik budowy Biedronki wskazuje, że miał wszystkie pozwolenia. Wydali mu je jeleniogórscy urzędnicy, którzy prawdopodobnie przez pomyłkę nie nakazali budowlańcom uzgodnień z konserwatorem zabytków.

Gdy okazało się, że prace są prowadzone na cmentarzu, konserwator natychmiast się sprawą zainteresował, a po znalezieniu pierwszej kości postanowił zatrzymać budowę.