Wójta z wodociągami wojowanie

Piotr Słowiński | Utworzono: 2012-07-05 08:16 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Wójta z wodociągami wojowanie - Fot. Wikipedia
Fot. Wikipedia

- Wygraliśmy – tak po wyroku warszawskiego sądu administracyjnego mówi wójt gminy Marciszów, Stefan Zawierucha.

Wałbrzyski Związek Wodociągów i Kanalizacji oraz gmina Marciszów od 5 lat walczą o to, kto jest właścicielem głównego źródła zasilania w wodę aglomeracji wałbrzyskiej. Chodzi o studnie, pompy i sieci przesyłowe w Marciszowie. Są one kością niezgody od kiedy Marciszów opuścił Wałbrzyski Związek Wodociągów.

Wreszcie po latach sporów i procesów wyrok w tej sprawie wydał warszawski sąd administracyjny.

Jak mówi wójt Zawierucha sąd unieważnił decyzję ministra spraw wewnętrznych, która przekazywała ujęcia Wałbrzychowi i uznał, że WZWiK w ogóle nie jest stroną w tej sprawie. A to oznacza, że Marciszów będzie naliczał opłaty dla wałbrzyskich wodociągów.

Prezes zarządu Wałbrzyskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji Marek Mielniczuk nie zna jeszcze dokładnie treści wyroku i czeka na pisemne uzasadnienie. Nie wierzy jednak by sprawa była przegrana. Jak mówi, gdyby tak się stało miałoby to bardzo poważne konsekwencje dla aglomeracji wałbrzyskiej, która w Marciszowie ma swoje główne ujęcia wody.

Posłuchaj:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.