Przegrane negocjacje o życie

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2013-05-28 08:47 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Przegrane negocjacje o życie -

Śmierć 25-latka z Wrocławia, którego pogotowie zawiozło z ulicy Orzechowej na Borowską. Szpital przy Borowskiej go nie przyjął.

Udało się to dopiero w drugim szpitalu, jednak było już za późno - zmarł na oddziale intensywnej terapii.

7 maja pogotowie zostało wezwane do młodego mężczyzny, który próbował sobie odebrać życie.

- Początkowo ratowali go instruowani przez pogotowie świadkowie wydarzenia a karetka wyruszyła na ratunek - opowiada lekarz inspekcyjny pogotowia Jacek Kleszczyński:



Pogotowie jechało dalej... dotarło na SOR w szpitalu wojskowym przy ul. Weigla i tu pacjent został przyjęty. O stanie chorego mówi zastępca szefa oddziału intensywnej terapii Tomasz Zawada:

Sprawą zajmuje się prokuratura. Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu potwierdza, że do prokuratury Wrocław-Krzyki wpłynęło zawiadomienie szpitala wojskowego na akademicki szpital kliniczny w sprawie opóźnionego leczenia - śledczy badają już tę sprawę: 



Śledztwo się toczy. O to, co się wydarzyło 7 maja, zapytaliśmy szefa SOR profesora Juliusza Jakubaszko:



Lekarz który tego dnia pełnił dyżur już nie pracuje w szpitalu przy Borowskiej. Wcześniej został odsunięty od dyżurów. Szpital zawiadomił też rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej.

Wrocławskie SOR-y już dwa razy były na dywaniku u wojewody. W styczniu kiedy kolejki na podjeździe przy Borowskiej czekały z pacjentami nawet dwie godziny. Lekarze ze szpitali i pogotowia spotkali się wtedy, debatowali i miało być lepiej, ale problem wrócił kilka dni temu. Mówi rzecznik wojewody Jarosław Perduta:



Zastępca dyrektora akademickiego szpitala klinicznego Bogusław Beck mówi że, kolejki przed SOR to efekt kumulacji:



We Wrocławiu są cztery SOR-y. Ten na Borowskiej według Joanny Mierzwińskiej z NFZ nie jest najbardziej oblegany:


Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~do leminga2013-05-30 01:55:29 z adresu IP: (164.127.xxx.xxx)
teraz pójdą do tych PEDAŁÓW w parlamencie eu
~mafia PO lityczna2013-05-30 01:44:07 z adresu IP: (164.127.xxx.xxx)
oto jest obiecywany nam raj TUSKOWY . NIE WIERZ WIĘCEJ !!!!!!!!!!! Obywatelu ! obudż się !!!!!!!!!
~hoje2013-05-29 22:47:50 z adresu IP: (217.212.xxx.xxx)
~a.a2013-05-29 18:53:58 z adresu IP: (95.63.xxx.xxx)
brawo służba zdrowia, brać pieniądze, to się liczy, a nie tam czyjeś życie, trzeba więcej im płacić, żeby mogli więcej strajkować i narzekać, jak im źle
~...2013-05-29 18:52:33 z adresu IP: (95.63.xxx.xxx)
brawo służba zdrowia, brać pieniądze, to się liczy, a nie czyjeś życie...
~właściciel leminga2013-05-29 14:47:30 z adresu IP: (88.220.xxx.xxx)
rozliczyć obecnie rządzących , nie POzwolić na ucieczkę z kraju
~A.C.A.B.2013-05-29 12:00:47 z adresu IP: (91.200.xxx.xxx)
Jeba* Ten System!!!!!
~Karol2013-05-28 23:14:26 z adresu IP: (178.182.xxx.xxx)
@sralol, a czy ja gdzieś napisałem, że szpitale należą do miasta, napisałem, iż ogólnie nie dzieje się najlepiej w tym mieście.Polecam czytanie ze zrozumieniem a nie od paragrafu do paragrafu. Wyciągaj wnioski, wyjdzie ci na zdrowie
~cris2013-05-28 19:49:24 z adresu IP: (31.151.xxx.xxx)
ludzie umierają pod szpitalami a rząd zajmuje się zakupami w niedziele
~Srarol2013-05-28 13:38:32 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
@ Karol: Ale żaden ze szpitali nie należy do miasta, bo tego nie przewiduje Ustawa.
~Karol2013-05-28 12:21:34 z adresu IP: (212.191.xxx.xxx)
Brawo, brawo jak się leczyć to tylko we Wrocławiu, przynajmniej wyjedziesz nogami do przodu. Takie prężne miasto a zdziczenie ogromne, na drogach, w sklepach, i w służbie zdrowia. Prawie jak Warszawka. Wrocławianie uwierzyli w propagandę sukcesu Dutkiewicza, a de facto Wrocław to kolos na glinianych nogach.