Awaria wodociągu i drogowy paraliż we Wrocławiu

| Utworzono: 2010-01-25 19:51 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Archiwum prw.pl (Fot. Katarzyna Górowicz)

- Robimy wszystko, co w naszej mocy, ale miejsce jest dość feralne - mówią pracownicy wrocławskiego MPWiK. Ekipy walczą z awarią wodociągową na ul. Grabiszyńskiej. Prawdopodobnie we wtorek powtórzy się poniedziałkowy paraliż w tym rejonie miasta.

W pobliżu tzw. górki oporowskiej musieli zablokować niewielki odcinek jezdni, przez co ruch w tej części miasta został dosłownie sparaliżowany.

W poniedziałek wieczorem sznur samochodów stanął od ul. Grabiszyńskiej przez Hallera, Stalową, Mielecką czy Gajowicką aż do Powstańców Śląskich i Karkonoskiej.

- Na pewno do rana z awarią się nie uporamy, ale postaramy się, żeby nie było takich trudności. My nie zamknęliśmy żadnej ulicy, to drobne zwężenie 1,5 metra na 1,5. A patrz pan jakie korki przez to. Jest nam przykro z tego powodu - wyjaśniali pracownicy wodociągów.

Drukuj artykuł