Kosztowne certyfikaty za darmo?

Według komunikatu umieszczonego na stronie izby, firma z Wrocławia przedstawiająca się również jako Biuro Plebiscytu lub Kapituła Ogólnopolskiego Plebiscytu Laur Pacjenta, wysyła ostatnio do lekarzy informację o przyznaniu certyfikatu.

Medycy, do których kierowane jest zawiadomienie nie wiedzą, w jaki sposób trafili do "grona wyróżnionych". Nie zgłaszali bowiem chęci udziału w plebiscycie. W zawiadomieniu pada stwierdzenie, że "pełnoprawne" używanie załączonego certyfikatu jest możliwe dopiero po dokonaniu wpłaty w wysokości 386 zł na rachunek firmy.

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczące działalności firmy
"Laur Pacjenta 2012".

Tymczasem firma prowadząca głosowanie odpowiada, że nie zamierza nikogo oszukać, a opłata jest dobrowolna. Maciej Szymański rzeczniki firmy prowadzącej plebiscyt twierdzi, że opłata dotyczy jedynie sytuacji, w których lekarz chce publikować certyfikat w materiałach reklamowych czy wizytówkach. W pozostałych przypadkach jest on bezpłatny.

Rzecznik dodaje, że lekarze mogą nie wiedzieć o tym, że zostali wyróżnieni, bo zostali byli zgłaszani przez pacjentów - w drugiej edycji plebiscytu oddano około 10 tysięcy głosów. Szef Naczelnej Rady Lekarskiej nie wierzy w intencje organizatorów konkursu.