Udane otwarcie Sobery. Wygrał w Düsseldorfie

| Utworzono: 2015-01-30 06:24 | Zmodyfikowano: 2015-01-30 06:25

Zawody w Düsseldorfie rozpoczynają halowy sezon mityngów międzynarodowych. Sobera pojechał za naszą zachodnią granicę z jasnym celem - chciał odnieść zwycięstwo. Nie zawiódł oczekiwań ani kibiców, ani trenerów, ani samego siebie. W walce o najwyższy stopień podium pokonał Greka Konstadínosa Filippídisa i Chińczyka Huanga Bokai. Sobera pokonał tyczkę zawieszoną na 565 centymetrach. Grek był gorszy o 5, a Chińczyk o 10 centymetrów.

Polscy fani lekkiej atletyki pierwszy raz o Soberze usłyszeli podczas mistrzostw Europy juniorów w Nowym Sadzie (2009). W Serbii wygrał wtedy eliminacje z wynikiem 4,95 m jednak w finale nie zaliczył żadnej wysokości. Nie poddał się. Kolejne występy przynosiły sukcesy. W 2010 reprezentował Polskę na mistrzostwach świata juniorów zajmując czwartą lokatę. Zajął odległe miejsce w finale mistrzostw Europy do lat 23 w 2011. W 2013 roku został młodzieżowym wicemistrzem Europy. W swoim debiucie na seniorskiej imprezie międzynarodowej był szósty na halowych mistrzostwach Europy w Göteborgu z nowym rekordem życiowym (5,71).

Bardzo dobry występ w Düsseldorfie zaliczył też Adam Kszczot, który wygrał bieg na 800 metrów. Mistrz Europy z 2014 roku z Zurychu przebiegł linię mety z czasem 1:46.48 sek - to najlepszy rezultat w tym roku na świecie. Drugie miejsce zajął inny reprezentant Polski, Marcin Lewandowski, który był wolniejszy od Kszczota o 0,26 sek. Trzecie miejsce zajął Czech Jozef Repčík (1:47.87 sek).

Ponadto drugie miejsce w wyścigu na 800 metrów zajęła Joanna Jóźwik, która pokonała dystans w 2:02.19 sek. Jóźwik była o 0,83 sek szybsza od trzeciej na mecie Angeliki Cichockiej. Wygrała reprezentantka Szwajcarii Selina Büchel, która przekroczyła linię mety z czasem 2:01.87 sek.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Paulina2015-02-20 20:05:06 z adresu IP: (89.76.xxx.xxx)
,,Sobera pokonał tyczkę zawieszoną na 565 centymetrach." To jest skok O tyczce, nie PRZEZ tyczkę. Tyczkarze skaczą przez poprzeczkę! Niech Pan to poprawi, bo to bardzo rażący błąd.