Zamek Książ znów jak nowy (ZDJĘCIA)

Michał Wyszowski | Utworzono: 2015-03-24 16:20 | Zmodyfikowano: 2015-03-24 16:46

zdjęcia: Michał Wyszowski (Radio Wrocław)

Dachówka już jest, teraz czas na dobre zabezpieczenie. W ekspresowym tempie odbudowywany jest dach zamku Książ, który spłonął w grudniowym pożarze. To nie koniec inwestycji.

Trzy miesiące po pożarze dach Książa został odbudowany. Na zabytku jest już nowa dachówka, w tej chwili trwają już tylko prace zabezpieczające. Koszt to ponad pół miliona złotych, jednak środki pochodzą przede wszystkim z ubezpieczenia zamku. Prezes Książa Krzysztof Urbański, mówi, że w remoncie bardzo pomaga im pogoda. - Od strony wejścia, czyli fragment, który widzą turyści, jest już cały zabezpieczony - przyznaje Urbański:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Trwają jeszcze prace w miejscach niewidocznych dla turystów. Krzysztof Urbański dodaje, że odbudowa to dla nich sprawa najważniejsza:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Książ kiedyś i dziś

Przypomnijmy - grudniowy pożar zniszczył pięćset metrów kwadratowych dachu na froncie zamku. Niższe piętra ucierpiały nieznacznie, głównie za sprawą wody użytej do gaszenia płomieni. Po pożarze dach został tymczasowo zabezpieczony folią budowlaną. To rozwiązanie sprawdziło się m.in. podczas wichur, które szalały na Dolnym Śląsku. Za spowodowanie pożaru zarzuty prokuratorskie usłyszało dwóch mężczyzn, właściciel oraz pracownik firmy, która wykonywała prace przy dachu zamku Książ.

Pierwsze płomienie pojawiły się po godzinie 14:00. W walce z żywiołem uczestniczyło ponad 180 strażaków z całego Dolnego Śląska, do walki z ogniem sprowadzono 31 jednostek. Na miejscu został powołany sztab kryzysowy, w skład którego weszli m. in. prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej, prezes Zamku Książ, Krzysztof Urbański, a także przedstawiciele służb.

Starszy Brygadier Andrzej Abulewicz, zastępca komendanta wojewódzkiego straży pożarnej mówił na antenie Radia Wrocław, że akcja była dramatyczna. - Zamek położony jest na skale, dojazd do niego jest bardzo trudny i nie można było na raz użyć wszystkich wozów, bo nie miały tam jak wjechać. Poza tym to ikona Dolnego Śląska. Każdy, jak usłyszał, że chodzi o zamek Książ, zrobił wszystko to, co każą procedury i trochę więcej, od serca - opowiadał Abulewicz (KLIKNIJ I ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ)

Remontowo to bardzo intensywny czas w zamku Książ. Spółka właśnie ogłasza przetarg na remont ostatniej już części dachu Książa (południowo – zachodniej). Na ten cel dostała pół miliona złotych dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Inwestycja ma zostać przeprowadzona do jesieni, dzięki temu cały dach zamku będzie już wymieniony.

Jednocześnie trwają bardzo intensywne prace na przedzamczu. To właściwie kompletna przebudowa, obejmująca: zamianę asfaltu na kostkę brukową, likwidację parkingu, usunięcie drewnianych budek, przebudowę zbiornika przeciwpowodziowego. Zasadnicza część prac ma być gotowa jeszcze przed Festiwalem Kwiatów i Sztuki w maju. Ostatni element to zagospodarowanie części parku. W okolicach tzw. Wzgórza Idy są już nowe ścieżki, właśnie trwają nasadzenia. Koszt prac to około 2 mln złotych.