Powódź na Dolnym Śląsku (Zobacz)

| Utworzono: 2009-06-27 05:52 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Powódź na Dolnym Śląsku (Zobacz) -

Poniedziałek rano: znów utrudnienia na autostradzie A4 na odcinku Wrocław-Opole. Na wysokości Żórawiny pod Wrocławiem jezdnia jest zalana wodą - i w jedną, i w drugą stronę. Ruch puszczany jest wewnętrznymi lewymi pasami.

Sytuacja po powodzi w regionie powoli się stabilizuje. Wciąż groźne są jednak dopływy Odry, choć sama rzeka jest spokojna. Stany alarmowe utrzymują się nadal w 12 miejscach w województwie. W niektórych woda nie ma gdzie wsiąkać, co grozi nowymi podtopieniami - m.in. w podwrocławskiej Sobótce.

W Kłodzku na godz. 14.00 zaplanowane jest spotkanie sztabu kryzysowego. Samorządowcy i specjaliści przekażą najnowsze informacje dotyczące strat, które przyniosła powódź. Dotychczas mówiło się już o ponad 40 mln zł strat.

Podnosi się ciągle poziom rzeki Strzegomki, nadal istnieje zagrożenie w gminie Żarów. Opada natomiast poziom Czarnej Wody. W powiecie świdnickim, gdzie nadal obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, najgorzej jest w okolicach Krukowa, Łażan, Zastruża i Pastuchowa.

Problemy także z przejazdem przez powiat świdnicki. Z ruchu wyłączone są lokalne trasy między Krzyżową a Wieruszowem, w Modlęcinie i Skarżycach. W tych miejscach woda zalała jezdnię na odcinkach od 80 do 200 metrów. Kłopoty także w Wilkowie i miedzy Jaworzyną a Piotrowicami, gdzie woda uszkodziła asfalt. Tutaj jednak przejazd jest możliwy jednym pasem.

Powodzianie liczą na pomoc od rządu. Zniszczenia m.in. w Jaszkowej koło Kłodzka oglądał już wczoraj wicepremier Grzegorz Schetyna:

Wojewoda Rafał Jurkowlaniec przypomina, że gminy zaczną dziś wypłacać powodzianom pierwsze zapomogi. Posłuchaj, co wojewoda mówił w Radiu Wrocław w poniedziałek rano:


Prawie 30 mln zł - sztab kryzysowy w Świdnicy ujawnia pierwsze szacunki strat w powiecie. Nie ma jeszcze pełnych danych, zwłaszcza jeśli chodzi o zniszczenia w uprawach.

W powiecie świdnickim zalanych było ponad 130 domów, w wielu wciąż jeszcze trwa pompowanie wody. Pracują już komisje szacujące szkody. - Na razie mamy dane z trzech miejsc - wyjaśnia Ryszard Wawryniewicz, wicestarosta świdnicki:

Już w poniedziałek do wojewody zostaną przekazane wnioski o wypłacenie zapomogi najbardziej poszkodowanym prywatnym osobom.


Ściana deszczu we Wrocławiu - kilkakrotnie w niedzielę intensywnie padało. To powodowało, że dramatyczna stała się sytuacja w gmnie Żórawina. Tam ogłoszono alarm powodziowy, zaczęła wylewać rzeka Żórawka.

Meteorolodzy ostrzegają przed ulewami. W Kotlinie Kłodzkiej może spaść maksymalnie 20-30 litrów wody na metr kwadratowy. Nad rejon już dotknięty powodzią docierają chmury burzowe znad Opolszczyzny.

Strażacy z Dolnego Śląska są w stanie podwyższonej gotowości przed zapowiadaną falą opadów. Kapitan Krzysztof Gielsa z dolnośląskiej straży pożarnej powiedział, że służby są na to przygotowane. Do gminnego sztabu kryzysowego w Lądku Zdroju spływają raporty o zniszczeniach ze wszystkich dziewięciu podległych wsi.

w Lądku nadal obowiązuje alarm powodziowy, w miejscowościach Orłowiec i Wojtówka są gospodarstwa odcięte od świata. Woda podmyła i zniszczyła drogi i do sporej części mieszkańców nie można dojechać.

Dotyczy to również turystów, którzy przyjechali w okolice Lądka na wypoczynek, a teraz z powodu problemów komunikacyjnych nie mogą się wydostać.

Tekst alternatywny

A ten list przesłał nam jedna z internautek:

"Wieczorem dotrzeć się nie dało nawet w okolice Jaszkowej. Rano nie było żadnego czynnego mostu... Ale my możemy tylko współczuć tym, którzy mieszkają przy rzece. Nas na górce nie zalało. U pana Fredka było 1,5 m wody; nie ocalała mu nawet jedna zmiana ubrania. Pan Fredek nie dbał o ratowanie przedmiotów! On przede wszystkim ratował zwierzęta, które były pod jego opieką... i uratował wszystkie.

Zniszczenia przedmiotów (mieszkań) nie spowodowała jednak sama woda ale lepka, czarna mazia, którą wszystko jest oblepione. Nigdy nie widziałam czegoś podobnego!!! Ta mazia powoduje jakby przyspieszone gnicie tekstyliów.

Pędząca, spieniona, skotłowana, brudno/żółta woda, przygniatała i pochłaniała wszytko na swej drodze z niewyobrażalną siłą. Zawsze wydawało mi się, że woda zwyczajnie zalewa ... i tyle. Ale nie fala powodziowa. Fala powodziowa tratuje, miażdży i rycząc targa wszystkim co napotka na swej drodze. A jej dzieło to nieprawdopodobnie splątana mieszanina najróżniejszych przedkmiotów wytworzonych przez człowieka utkana jakby w kobierzec za pomocą naturalnych "nici, czyli trawy, gałęzi, liści, łodyg kwiatów ...

To nie da się inaczej określić! Takie kobierce widać było na wszystkich ogrodzeniach na trasie przebiegu fali.

Mimo przykrości z jaką patrzę na zmartwienie ludzi z powodu strat jakie ponieśli; jestem równocześnie pod ogromnym wrażeniem tej siły, tej mocy jaką ukazuje nam powodziowa fala. A to wrażenie skłania mnie do refleksji nad tym, jak maleńkim okruszkiem jest człowiek w ogromnych trybach praw natury.

Nie mam zdjęć z Kłodzka, bo przez sparaliżowane powodzią Kłodzo przedzierałam się w nocy, jadąc z Orłowca jedyną możliwą drogą do Jaszkowej, przez Złoty Stok a potem Gorzanów .... trudno w kilku zdaniach uzasadnić tą trasę ......

Tak czy inaczej jestem szczęśliwa, gdyż nasze psy w Ośrodku na Korczaka nie zostały zalane.

Pozdrawiam serdecznie,

Elżbieta Śmigielski"

Tekst alternatywny


W powiecie świdnickim najbardziej poszkodowane są gminy Świdnica i Marcinowice. Woda uszkodziła ponad 130 domów, zniszczyła jezdnie, kładki na rzekach, instalacje burzowe, rowy melioracyjne.

Tekst alternatywny

Na dokładny szacunek szkód jeszcze za wcześnie, ale prawdopodobnie na usunięcie zniszczeń będzie potrzebnych kilkadziesiąt milionów złotych. O tym i o zagrożeniach epidemiologicznych jeszcze dzisiaj rozmawiać będzie sztab kryzysowy, sanepid i powiatowy weterynarz.

Tekst alternatywny

Rzeki Bystrzyca, Piława, Pełcznica i Czarna Woda płyną w swoich korytach. Stany alarmowe utrzymują się tylko w trzech miejscach. Jest zapas w zbiornikach retencyjnych w Dobromierzu i Lubachowie na ewentualne kolejne opady.

Tekst alternatywny

Pogarsza się sytuacja powodziowa w Czechach. Zalanych jest wiele miejscowości w południowej części kraju. Ewakuowano 400 osób, kolejnych 1000 czeka na pomoc.

Sytuacja jest dramatyczna. Strażacy nie pomagają już w usuwaniu wody z zalanych piwnic, sklepów i szkół. Najważniejsza jest ewakuacja mieszkańców i ich majątku. W południowych Czechach w nocy po serii gwałtownych burz z brzegów wystąpiły lokalne potoki i małe rzeczki.

Dwumetrowa fala zalała domy, zniszczyła mosty i unosiła zaparkowane samochody. Najbardziej poszkodowane są miejscowości w okolicach Strachatic, Strachonic, Czeskich Budejovic i Czeskiego Krumlova. Nieprzejezde są lokalne drogi. Wiele miejscowości pozostaje bez prądu. Zbiorniki retencyjne są przepełnione.

Pogarsza się również sytuacja w północnej i wschodniej Austrii. W Burgelandzie zalanych jest nadal kilkadziesiąt miejscowości. Powodzianom pomaga 550 żołnierzy. Główne trasy komunikacyjne są przejezdne ale policja prosi kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach. Deszcz pada nadal a prognozy nie są korzystne.


Specjalny serwis powodziowy uruchomił urząd marszałkowski. Z kolei Caritas Polska informuje, że uruchomiła konto, na które można wpłacać pieniądze na pomoc powodzianom.

Instytucje i osoby prywatne, które chcą pomóc, mogą dokonywać wpłat na adres: Caritas Polska ul. Skwer Kard. Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 z dopiskiem: Powódź Południe

Można także wysłać SMS o treści Pomagam; pod nr 72 902, koszt 2,44 (z VAT).


Zobacz też Dolny Śląsk walczy z wielką wodą


Dźwięki
Powódź na Dolnym Śląsku. Rozmowa Radia Wrocław z wojewodą dolnośląskim Rafałem Jurkowlańcem

Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mieszkanka Sobótki2009-08-13 13:26:43 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)
Uczestniczyliśmy z sąsiadami w „osiedlowej” akcji zapobieżenia przelania się mas wody przez ulicę Leśną w Sobótce. Zabrakło tam niestety obecności przedstawicieli organów samorządu terytorialnego, choć ich obowiązki w tym zakresie wynikają wprost z ustawy o powszechnym obowiązku obrony i zostały szczegółowo sprecyzowane w rozporządzeniach Rady Ministrów. Mieszkańcy mają zatem prawo domagać się pomocy oraz współdziałania w zwalczaniu klęsk żywiołowych, zagrożeń środowiska oraz usuwania ich skutków, a Pan Burmistrz nie powinien obrażać się na mieszkańców, którzy właśnie tego oczekują. Jeśli można mówić o jakimkolwiek zaangażowaniu władz lokalnych, to w opisywanym przypadku ograniczono je do dostarczenia worków z piaskiem i to należałoby rzec… post factum, gdy doszło już do znacznego przelania mas wody przez ul.Leśną. Czy można było temu zapobiec? W mojej ocenie tak, bo nie wszystkie zaniedbania można uzasadnić gwałtownym spływem wód deszczowych z masywu Ślęży. Jednak w tym miejscu pragnę wyrazić swoje rozczarowanie postawami niektórych mieszkańców, bowiem część dostarczonych worków została wykorzystana niewłaściwie. Konkrety?... bardzo proszę, jedna z mieszkanek osiedla Stęczyńskiego/Augustianów (pracownik firmy ZUK Hadlux) obstawiła na swojej posesji workami z piaskiem oczko wodne by chronić je przed ewentualnym zalaniem, inna z mieszkanek (ul.Augustianów) skrupulatnie ułożyła worki przed swoją posesją również „na wszelki wypadek”, natomiast zachowanie i wypowiedzi Pana Prezesa firmy ZUK Hadlux pozostawię bez komentarza, bo w mojej ocenie nie nadają się one do publikowania w tym miejscu… Zachowania żenujące, szczególnie gdy w tym samym czasie innym mieszkańcom osiedla woda zalewała posesje. Gdzie w tym czasie koordynacja działań przeciwpowodziowych? Mieszkańcy osiedla jedynie dzięki własnemu zaangażowaniu uniknęli tragedii. A dziś, choć minęły prawie 2 miesiące od tego zdarzenia, worki z piaskiem pozostawiono w nieładzie (część została już uszkodzona) i utrudnia przejazd ulicą Leśną. Zdumiewa, że tą drogę przemierza codzienne do pracy Pan Prezes firmy ZUK Hadlux, która zgodnie z przedmiotem działalności Spółki jest odpowiedzialna za wywóz i unieszkodliwianie stałych odpadów komunalnych na terenie miasta i gminy Sobótka oraz letnie i zimowe oczyszczanie ulic. Czy zatem skoro widzą to mieszkańcy osiedla może nie zauważać tego Pan Prezes i czy ten stan można usprawiedliwić czymkolwiek? Czy takie zachowania powinno być akceptowalne? hmmm… rzeczywiście z tego osiedla dość daleko do magistratu ale zdaje się, że było to bardziej widoczne gdy jeszcze nie tak dawno uznano za konieczne wybudowanie właśnie w tym miejscu nowej drogi (ul.Leśna). Czasem mam wrażenie, że lokalne władze wolą biernych mieszkańców, którzy akceptują brak właściwego wypełniania obowiązków przez osoby, na których ta odpowiedzialność spoczywa, przykro mi nie należę do tej grupy, zawsze staram się wypełniać swoje obowiązki najlepiej jak potrafię i tego samego oczekuję od innych. Przyznam, że mam jeszcze nieco refleksji na ten temat ale o wybudowaniu nowej ulicy Leśnej… może innym razem.
~Monika2009-06-27 21:44:18 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
tak, a mieliśmy czas się przygotować na następną powódź. A tu co? Burmistrz Nowogrodźca jeździ na wycieczki do włoch, wodogrzmoty w parku szczytnickim. żebyśmy tylko nie powtórzyli historii Łotwy... Rozczarowania...
~fiestafiesta ROPCZYCE2009-06-27 18:56:53 z adresu IP: (83.11.xxx.xxx)
odpowiedz dla "NadaNada" przecztaj przynajmniej ten link, bo komentować twój komentarz -nie ma sensu. http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/powodz-zabraa-mojego-brata_100803.html
~Zdzisek_Ropczyce2009-06-27 18:46:51 z adresu IP: (83.11.xxx.xxx)
~NadaNada- takich jak ty kretynów powinno się zamykać w psychiatrykach - aby choć trochę poprawić Ci ten zlazowany łeb. Bo rozumy to Ty nie masz za grosz. Jak byś ratował ludzi i ich dobytek w wodzie po pas przez 8-10 godzin to byś przynajmniej zrobił chodz raz coś dobrego dla innych - LECZ CIEBIE NIE STAĆ NA GEST DOBREJ WOLI. Aby Ci lepiej dopiec, to wyjaśniam, że opinnię na temat twojego komentarza wystawia -BYŁY POLICJANT !
~Kastor2009-06-27 18:14:36 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
~NadaNada Zastanawiam się, skąd biorą się takie żenujące postaci? Człowieku, jeśli nie odpowiada Ci radio publiczne i jego strona w internecie - to po co go słuchasz i po co tu wchodzisz? Chyba, że nie słuchasz i nie wchodzisz, a opinię o "dnie" i "mule" zamieszczasz z tzw. głowy. Czyli - jak widać po poziomie wypowiedzi - z niczego. Widzisz głupcze czego dotyczy tekst, pod którym zamieszczasz swój marny komentarz? Przeczytaj i stuknij się w pozbawioną myślenia głowę. I koniecznie przełącz się na jakieś komercyjne radio dla słuchaczy z Twoim IQ. Tam na pewno nie ma nic o powodzi. Jest za to Feel i Lady Gaga. Więc słuchaj do oporu i tam komentuj na www. Powodzenia, pustaku! Pozdrawiam Cię z Kotliny Kłodzkiej, gdzie na szczęście nie ma ESKI, za to jest Radio Wrocław. Fajnie, że na bieżąco możemy wiedzieć co i jak u nas. Dzięki za naprawdę swietne i bardzo nam tu dziś przydatne serwisy.
~syreniarz2009-06-27 15:26:03 z adresu IP: (81.56.xxx.xxx)
nie wiecie ze zamknieta jest
~Polak2009-06-27 15:23:15 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
w wojsku pewnie nie ma kto robić, bo skończyl się pobór to już nie ma ludzi do czarnej roboty
~NadaNada2009-06-27 15:22:52 z adresu IP: (213.158.xxx.xxx)
Żenująca strona żenującego radia. W dodatku opłacanego ze środków publicznych. Osiągnęliście dno. I brniecie dalej w muliste podłoże.
~bubu2009-06-27 14:00:53 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Nie ma na co czekać, trzeba wezwać wojsko żeby pomogli przy robieniu wałów przeciwpowodziowych !!!
~ja2009-06-27 06:33:02 z adresu IP: (87.205.xxx.xxx)
http://www.youtube.com/watch?v=203JAtmzbas
~ja2009-06-27 06:05:24 z adresu IP: (87.205.xxx.xxx)
http://www.lsop.powiat.klodzko.pl/index.php?link=DATA&opt=OptS&station=5&rl=-441554358