To tylko kilka centymetrów, ale działa jak ratownik

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2015-12-07 08:08 | Zmodyfikowano: 2015-12-07 08:08
To tylko kilka centymetrów, ale działa jak ratownik - heart.pl
heart.pl

Plasterki życia - wystarczy przykleić na czoło i poczekać 5 sekund, a ratownicy będą wiedzieli kto z poszkodowanych wymaga pilnej pomocy, a kto może poczekać. Wynalazek wrocławskiej firmy Heart na razie jest testowany w wersji prototypowej.

- Zainteresowana użytkowaniem jest branża militarna – mówi wiceprezes spółki Heart Michał Uherek:

W warunkach wojennych może się zdarzyć wielu poszkodowanych jednocześnie.

- Cały system jest bardzo łatwy w obsłudze, plaster ma niewielkie rozmiary i jest naszpikowany nowoczesną technologią - mówi Radosław Nowosielski.

W skład kompletu wchodzi zestaw kilkuset jednorazowych plastrów naszpikowanych mikroprocesorami oraz monitor wielkości telefonu komórkowego, gdzie automatycznie trafiają wszystkie informacje o poszkodowanych.  Dane o chorych mogą też być przesyłane do szpitala, który może się przygotować przed przywiezieniem poszkodowanych. 

Wrocławska firma ma już na koncie czujniki badania poziomu bólu, urządzenie jest testowane w szpitalu przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu.

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.