Policjant z Wałbrzycha pośmiertnie nagrodzony za ratowanie życia

Radio Wrocław | Utworzono: 2016-02-17 11:30 | Zmodyfikowano: 2016-02-17 10:58
Policjant z Wałbrzycha pośmiertnie nagrodzony za ratowanie życia -

"W jego przypadku przyznanie nagrody miało wymiar szczególny, gdyż otrzymał ją pośmiertnie. Skutecznie ratując życie innego człowieka, sam zginął" - pisze Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

W uroczystości, w warszawskim Domu Dziennikarza, uczestniczyła wdowa po Marku Dziakowiczu wraz z dziećmi, a także wiceprzewodniczący ZG NSZZ Policjantów i zarazem przewodniczący ZW NSZZ P woj. dolnośląskiego Piotr Malon, który wygłosił okolicznościowe przemówienie.

Nagrodę Markowi Dziakowiczowi przyznano na wniosek NSZZ Policjantów. Dzielnicowy Komisariatu Policji I w Wałbrzychu - st. asp. Marek Dziakowicz przebywał 20 lipca 2015 r. na urlopie wypoczynkowym w miejscowości Gąski.

"W trakcie spaceru po plaży wraz z żoną i córką zauważył wołającego o pomoc młodego mężczyznę, który wyraźnie słabnąc walczył o życie około 30 metrów od brzegu. Bez zastanowienia podjął natychmiast akcję ratunkową. Tonącego mężczyznę udało się uratować, natomiast Marek Dziakowicz w trakcie tej akcji poniósł śmierć."

Dolnośląska policja podkreśla, że st. asp. Marek Dziakowicz pozostał wierny zasadom wyrażonym w rocie przysięgi, którą złożył 14 lat temu. Paweł Petrykowski przypomina też, że nie był to jedyny akt odwagi i determinacji Marka Dziakowicza.

Wcześniej, w 2014 roku uratował też nieprzytomną kobietę uwięzioną w mieszkaniu. Był aktywnym i zaangażowanym krwiodawcą, wyróżnionym przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu.

Wałbrzyski policjant , ratując życie innego człowieka, osierocił dwoje dzieci, 15-letniego syna i 9-letnią córkę oraz żonę.

Nagrody przyznawane są przez fundację:

  • policjantom, żołnierzom, strażakom, studentom i zwykłym przechodniom, którzy nie zawahali się ani chwili, by nieść pomoc potrzebującym (poza swoimi obowiązkami służbowymi);
  • pracownikom służby zdrowia i ratownikom medycznym, którzy, poza swoimi obowiązkami służbowymi, ratowali spontanicznie życie ludzkie;
  • pracownikom środków masowego przekazu nagłaśniającym i popularyzującym ideę i przypadki ratowania życia ludzkiego. Kandydaci do Nagrody Fundacji zgłaszani są przez organizacje społeczne, związki zawodowe i osoby fizyczne z całego kraju. Po zweryfikowaniu prawdziwości zdarzenia Kapituła wybiera przypadki o największym znaczeniu społecznym. Nagrody mają formę medalu, dyplomu
    i czeku pieniężnego.

W 2015 r. laureatem nagrody został właśnie m.in. st. asp. Marek Dziakowicz


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~baraja2018-03-18 16:30:59 z adresu IP: (149.156.xxx.xxx)
Liczę, że Państwo Polskie nie zapomniało o rodzinie tego bohaterskiego policjanta!
~były wałbrzyszanin2016-06-20 09:37:22 z adresu IP: (79.191.xxx.xxx)
Należało się -szkoda człowieka i Jego rodziny.
~Kasia2016-02-17 15:04:03 z adresu IP: (185.80.xxx.xxx)
Ale szkoda gościa