HMŚ: Lisek z brązowym medalem! Sobera szósty

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-03-18 06:30 | Zmodyfikowano: 2016-03-18 06:45

Bardzo dobrze rozpoczęły się dla reprezentacji Polski zawody w amerykańskim stanie Oregon, a mogło być jeszcze lepiej. Wszystko przez to, że długo na prowadzeniu był Robert Sobera z AZS AWF Wrocław. Ostatecznie jednak nie był on w stanie pokonać poprzeczki na 5,75 m i skończył zawody na szóstym miejscu.

Ta wysokość dała za to brązowy medal Piotrkowi Liskowi. Tyle samo co Polak skoczyli też Czech Jan Kudlicka i Kanadyjczyk Shawnacy Barber, ale że nasz reprezentant zrobił to w pierwszej próbie, to on zajął wyższe miejsce.

Walka o złoto toczyła się między faworytem gospodarzy - Samem Kendricksem, a Renaud Lavilleniem. Amerykanin nie miał jednak szans z utytułowanym Francuzem. Kendricks skoczył 5,80 m a potem strącił poprzeczkę - raz - na wysokości o 5 centymetrów wyższej i dwukrotnie na 5,90 m.

Czym odpowiedział Lavillenie? 5,90 m pokonał w pierwszej próbie, a był to dopiero jego drugi skok w konkursie! Potem ustawił sobie poprzeczkę, na 6,02 m i ... ustanowił nowy rekord mistrzostw świata! Taka sytuacja sprawiła, że Francuz zamierzał pobić własny rekord globu, ale 6,17 m to była już zbyt duża wysokość, której nie sprzyjała też twarda tyczka (zachował ją specjalnie na te moment) na jakiej skakał Lavillenie.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.