Koniec wicepremierostwa Pawlaka już bliski. Komentarz

| Utworzono: 2009-03-13 09:30 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Komentuje europosłanka Lidia Geringer de Oedenberg:

Koniec wicepremierostwa Pawlaka już bliski

PO zgodnie z planowanym przez siebie przyszłorocznym mega-kalendarzem wyborczym, by móc zorganizować wcześniejsze wybory i przejąć władzę zarówno w Pałacu, na Wiejskiej, jak i w regionach - musi w tym roku wykończyć swojego koalicjanta.

Ambitny plan, teraz widzimy jego pierwsze elementy. 15 stycznia br. na moim blogu we wpisie „Wybory do Sejmu już w przyszłym roku. PO nie będzie czekać do 2011 r.” - pisałam o widocznych już zakusach PO na wcześniejsze wybory oraz, że powodem rozwiązania Sejmu pewnie będzie zły koalicjant. (Zobacz też TU

W kontekście medialnych dywagacji, kto stoi za „wpadką" wicepremiera Pawlaka - jestem przekonana, że na pewno nie PiS, który widzi w PSLu ewentualnego przyszłego koalicjanta, więc nie może go chcieć teraz kompromitować.

To moim zdaniem sprawka PO. O rok wcześniejsze wybory do Sejmu, to dla PO bardzo dobre wyjście. Dają usprawiedliwienie, że nie można było zrealizować obietnic - bo czasu zabrakło, bo kryzys itd., słupki nie zdążą zanadto pospadać, a nagrodą może być pełnia samodzielnej władzy.

Dotąd brakowało tylko oficjalnego powodu rozwiązania polskiego Parlamentu. Teraz już widać, że scenariusz powiela „rozwiązanie” PiSowskie: tam winna była sprowokowana Samoobrona i kuriozalny LPR, teraz winny będzie PSL.

Koalicja już porządnie trzeszczy: „wyciekają” do PO projekty PSLowkich ustaw, nepotyzm koalicjanta nie schodzi z pierwszych stron gazet, następne afery będą systematycznie dozowane do mediów, pewnie naszykowano też już odpowiednie prowokacje - to wszystko musi zadziałać, w końcu skuteczność metody przetestowali już dla PO wcześniej „koledzy” z PiSu (swoją drogą PiS powinien upomnieć się o copyrights...).

PO ma już prawie w garści znakomity pretekst do rozpisania wcześniejszych wyborów zwiększających ich szansę na reelekcję. No cóż, przyłapanego wkrótce na jakimś bardzo gorącym uczynku koalicjanta - trzeba będzie się po prostu pozbyć, a bez niego nie będzie większości i wybory w konsekwencji będą koniecznością ... Czekam na kolejną odsłonę anty PSL-owskiego PO-scenariusza. Nie ma to jak wykończyć własnego koalicjanta. C.d.n. na pewno...


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.