Zarzuty za zabójstwo sprzed lat

Dominik Panek | Utworzono: 2009-02-23 10:50 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Zarzuty przygotowano już dla Zbigniewa M. pseudonim Carrington, byłego szefa jednego z najgroźniejszych dolnośląskich gangów.

Zarzuty są ale nie można ich ogłosić Carringtonowi, nazywanemu niegdyś Królem Przemytu, kilka lat temu bowiem miał on wypadek na rowerze w górach i do tej pory nie odzyskał pełni władz umysłowych.

Zbigniew M. i Lelek z Jeleniej Góry toczyli w drugiej połowie lat 90. krwawą wojnę na pograniczu. Zginęło kilkanaście osób. Jedną z niewyjaśnionych przez lata zbrodni była egzekucja w Modrzewiach.

Z zimną krwią zastrzelono tam czterech mężczyzn.  - Strzelano im pojedynczo w głowę - opowiadał Radiu Wrocław prokurator prowadzący śledztwo w tej sprawie.

Motywem miało być wcześniejsze porwanie jednego z ludzi Carringtona.

Prokuratura nie ujawnia dowodów, które pozwoliły na przygotowanie zarzutów dla Zbigniewa M., nie informuje też kto miał także wziąć udział w zabójstwie.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.