Dobre kwalifikacje, słaby turniej główny. Przysiężny już nie gra w Ortisei

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-11-08 21:00

Raptem w niedzielę Michał Przysiężny cieszył się ze zwycięstwa w kwalifikacjach, a dziś musi już pakować walizki do domu. Nasz tenisista po tym jak wczoraj wygrał z Włochem Lucą Pancaldim 6:3, 6:2, dziś musiał uznać wyższość Mirzy Basica.

Zawodniczki Matchpointu Wrocław przegrał z reprezentantem Bośni i Hercegowiny w trzech setach. W pierwszym o zwycięstwie decydował tie-break, przegrany przez Przysiężnego 5:7. W drugiej partii Polak się odkuł wygrywając 6:4, ale niestety w ostatniej partii to Basić był lepszy 6:4. Spotkanie trwało niespełna dwie godziny.

Dziś z turniejem pożegnał się także Andriej Kapaś. Drugi z Polaków także odpadł w pierwszej rundzie ulegając Rosjaninowi Jewgienijowi Donskojowi 7:6 (7-3), 5:7, 6:7 (2-7).


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.