Nagrody dla "najładniejszej" wsi

Siedemnaście lat temu Starosta Polkowicki ogłosił, że ufunduje nagrodę dla tej wsi, która najbardziej efektownie poprawi swoją estetykę. Efekt? Od tamtej pory konkurs organizowany jest co roku, a mieszkańcy wykonali ponad 400 inicjatyw społecznych. Relacjonuje nasz reporter, Andrzej Andrzejwski:

-To chyba najstarszy konkurs na czyn społeczny w regionie. Wicestarosta Kamil Ciupak przyznaje, że w ciągu siedemnastu lat powiat wydał na nagrody 700 tysięcy złotych, ale to doskonała inwestycja. Przede wszystkim dlatego, że wartość wszystkich robót, jakie wykonali mieszkańcy w swoich wsiach, przekracza 2 miliony, czyli do każdej złotówki wydanej przez urząd wioski same dodały dwa razy więcej. Prosty konkurs na poprawę estetyki wsi już zachwycił polityków. Senatorzy uhonorowali pomysł nagrodą dla najlepszej inicjatywy.

Kamila Rusinko, sołtys wyróżnionej w tym roku wsi Przesieczna, podkreśla, że nagrody, to sprawa drugoplanowa:

-W poprzednich latach też zdarzało się i w 2008 roku była nawet pierwsza nagroda. W tym roku wyróżnienie - jesteśmy też bardzo zadowoleni, bo nie robimy tych wszystkich działań pod ten konkurs. To są działania, które mają służyć naszym mieszkańcom. W tym roku stworzyliśmy "wyspę aktywności". Jesteśmy bardzo dumni z zaangażowania.