Wobec powyższego nadmieniamy iż...im prościej, tym lepiej! Naukowcy uczą ludzkiego języka

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2017-02-22 09:40 | Zmodyfikowano: 2017-02-22 09:40
Wobec powyższego nadmieniamy iż...im prościej, tym lepiej! Naukowcy uczą ludzkiego języka - fot. Andrzej Owczarek
fot. Andrzej Owczarek

Certyfikat Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego - pierwszy taki dokument otrzymał jeden z banków. Naukowcy zapraszają instytucje, firmy i urzędy do zbadania tekstów, które trafiają do petentów i klientów.

Każda instytucja, firma lub urząd, może zgłosić się do Wydziału Filologicznego UWr z prośbą o ocenę dowolnego tekstu. Może to być pismo, umowa, regulamin, strona internetowa, broszura, ale także portal internetowy czy aplikacja mobilna. Pracownia Prostej Polszczyzny zadecyduje, czy certyfikat przyznać, czy zwrócić tekst do poprawy, czy też wydać opinię negatywną. Ocenie podlega: wygląd i kompozycja, dobór słownictwa, budowa zdań i relacje nadawczo-odbiorcze. Jak podkreślają specjaliści, zdania nie powinny mieć więcej niż 20 wyrazów i zawierać zwrotów bezosobowych.

Teksty, które zdobędą certyfikat, będą zbierane i prezentowane na stronie internetowej pracowni. Pomysł przyszedł z rynku. Do specjalistów z Uniwersytetu Wrocławskiego zgłosił się ING Bank Śląski, który chciał sprawdzić język swojego nowego systemu bankowości elektronicznej.

W grudniu powstał zespół certyfikacyjny w składzie: dr Tomasz Piekot, dr Grzegorz Zarzeczny, mgr Ewelina Moroń (badania jakościowe) i – gościnnie – dr Marek Maziarz z grupy Logios. Ten ostatni użyczył oprogramowania i przeprowadził szczegółową analizę statystyczną. Analiza objęła 33 000 wyrazów, czyli całą językową warstwę bankowości elektronicznej. Eksperci przedstawili bankowi ponad tysiąc uwag i poprawek, z których wiele zostało uwzględnionych. Druga, kontrolna analiza ilościowa, potwierdziła, że język systemu bankowego zmienił się w sposób istotny. Jest dostosowany do szybkiego czytania (np. na smartfonie w komunikacji miejskiej) i do osób nieznających sfery finansowej. Kilka tygodni później Pracownia Prostej Polszczyzny przyznała swój pierwszy certyfikat – właśnie bankowi.

A jak jest na świecie?

Istnieją podobne certyfikaty. Crystal Mark (Plain Language Campaign) – przyznawany jest od 1990 roku. Oznaczono nim już ponad 22 000 dokumentów. Poza wersją podstawową, istnieją również osobne dla stron internetowych, aplikacji mobilnych czy książek.

Clear English Standard (Plain Language Commission) – certyfikat przyznawany w dwu wersjach: dla dokumentów oraz stron internetowych. Pierwszą z nich uzyskało ponad 17 000 dokumentów. Strony internetowe mogą uzyskać rekomendację na jednym z trzech poziomów (złoty, srebrny, brązowy).

ClearMark Award (Center for Plain Language) – to coroczny konkurs, do którego można zgłaszać teksty w kilku kategoriach. Komisja wybiera zwycięski tekst spośród zgłoszonych. Dodatkowo jeden z nagrodzonych tekstów otrzymuje nagrodę generalną

Pozytywne i negatywne przykłady pochodzą z raportu Pracowni Prostej Polszczyzny 

A może Wy dostaliście kiedyś pismo, z którego - nawet po setnym przeczytaniu - niewiele zrozumieliście? Czekamy na takie perełki pod adresem [email protected]

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.