Wstrząs w okolicach kopalni "Rudna". Odczuli go mieszkańcy Polkowic

To nie był silny wstrząs, ale odczuła go chyba większość mieszkańców Zagłębia Miedziowego. Sejsmolodzy zlokalizowali epicentrum w okolicach kopalni "Rudna". Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wskazówka rejestratora w przykopalnianej stacji sejsmicznej zatrzymała się na 3,7 stopnia w skali Richtera. Bywały tu już zapisy rzędu 5,5 stopnia. Poza tym dziś energia tektoniczna nie była skierowana w kierunku ziemi, ale przeciwnie - na powierzchnię, dlatego wstrząs rozszedł się po okolicy.

W pobliskim biurowcu na trzecim piętrze z półki pospadały puchary i inne trofea zdobyte przez pracowników. Jednocześnie z głębin kopalni przyszła wiadomość, że w jednym z oddziałów pięciu górników wycofało się do bezpiecznego sektora. Wkrótce wrócą do pracy. Ratownicy nie musieli interweniować.