Wrocław: Agresywny pasażer groził kierowcy autobusu MPK

Piotr Kaszuwara, GN | Utworzono: 2017-05-11 17:03 | Zmodyfikowano: 2017-05-11 17:04
Wrocław: Agresywny pasażer groził kierowcy autobusu MPK - fot. MPK Wrocław
fot. MPK Wrocław

Policja poszukuje mężczyzny, który w środę (11 maja) wieczorem zastraszył kierowcę pojazdu komunikacji miejskiej.

- Mężczyzna był z psem, najprawdopodobniej rasy pitbull, który był bez kagańca - mówi Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu:

- Wyszedł z tego autobusu, wyciągnął przedmiot przypominający broń, wymachiwał nim, kierował w stronę kierowcy. Zaniepokojony kierowca powiadomił nas, my podjęliśmy działania. W tej chwili wyjaśniamy całą tę sytuację. Będziemy ustalać tożsamość tego mężczyzny i będziemy prowadzić czynności zmierzające do zatrzymania tej osoby - tłumaczy Zaporowski.

Policja nie podaje na razie rysopisu mężczyzny.

Tak sprawę opisuje MPK Wrocław:

Chwilę grozy przeżyli wczoraj pasażerowie linii 612. Około godz. 18.30 na ul. Chabrowej w Wysokiej nieznany mężczyzna mierzył do kierowcy autobusu z przedmiotu przypominającego broń. 

Wszystko dlatego, że kierowca odmówił mu przewozu psa bez kagańca. Mężczyzna zachowywał się agresywnie, w związku z tym kierowca powiadomił o zajściu służby MPK. Pasażer po wyjściu z autobusu wymierzył na chwilę w kierowcę przedmiotem przypominającym broń. Nikomu nic się na szczęście stało, policja zajmuje się tą sprawą.

Przypominamy, iż podróżując z psem komunikacją miejską trzeba pamiętać o smyczy i kagańcu dla zwierzęcia oraz dokumencie potwierdzającym aktualne szczepienia. Tak stanowi regulamin przewozu, a kierowca czy motorniczy ma prawo odmówić przewozu osobie, która nie zastosuje się do tych przepisów.





Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Endy2017-05-12 12:12:00 z adresu IP: (188.47.xxx.xxx)
Psy bez kagańca to istna plaga, bardzo dobrze, że kierowca zareagował, a ten narwaniec to ewidentnie człowiek z jakimiś zaburzeniami, mam nadzieje, że policja go odnajdzie.