Ucięła dziecku głowę, a sąd chce ją wypuścić

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 2017-06-26 14:53 | Zmodyfikowano: 2017-06-26 14:03
Ucięła dziecku głowę, a sąd chce ją wypuścić - fot. Andrzej Owczarek / zdjęcie ilustracyjne
fot. Andrzej Owczarek / zdjęcie ilustracyjne

Małgorzata M. pozostawała pod zarzutem dokonania w czerwcu 2006 r. zabójstwa swojej małoletniej córki Agnieszki. Czynu tego dopuściła się zadając dziecku kilkadziesiąt ran kłutych i odcinając jej głowę przy pomocy noża.

Ze względu na niepoczytalność podejrzanej w czasie popełnienia przestępstwa oraz zagrożenie, jakie stwarzała ona dla porządku prawnego, Sąd Okręgowy w Opolu w 2007 roku, na wniosek Prokuratora Okręgowego w Opolu, umorzył postępowanie karne przeciwko Małgorzacie M. i umieścił ją w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, tytułem środka zabezpieczającego.

W 2016 roku Sąd Okręgowy w Opolu uchylił wobec Małgorzaty M. stosowanie środka zapobiegawczego ze względu na orzeczenie przez biegłych psychiatrów, iż nie stanowi ona już zagrożenia dla porządku prawnego.

Decyzję tę zaskarżył prokurator Okręgowy w Opolu, lecz Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie uwzględnił zażalenia, w związku z czym Prokurator Regionalny we Wrocławiu wystąpił do Prokuratora Generalnego o wywiedzenie kasacji od prawomocnego orzeczenia sądu odwoławczego.

Prokuratura kwestionuje zasadność decyzji o uchyleniu środka zabezpieczającego w sytuacji, gdy sąd nie rozważył nawet zastosowania wobec niej środków alternatywnych w postaci terapii, bądź elektronicznej kontroli miejsca pobytu, co stwarzałoby szansę na monitorowanie czy Małgorzata M. swoim zachowaniem nie stwarza zagrożenia dla porządku prawnego.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.