Muzyka Legendarna, czwartek 21:00-1:00

Michał Kazulo, Michał Baniecki | Utworzono: 2017-06-29 12:46

Wielkie zespoły tak mają. Co jakiś czas muszą pojawiać się pogłoski o ich zjednoczeniu i tak też dzieje się w tym roku z Genesis. Powody są słuszne. Mija przecież pięćdziesiąt lat (!) odkąd młodzieńcze fantazje muzyczne Gabriela i spółki, stały się sensacją zachwycającą kolejne pokolenia. Dzisiaj sam Gabriel mówi, że może i by wrócił, ale jest przecież twórczość solowa. Z drugiej strony mamy Collinsa, którego trudno wyobrazić sobie znowu za perkusją jako "tego drugiego". Nie ma co wróżyć z fusów, ale powrót Genesis w takim składzie to rzecz godna najśmielszych marzeń. Każdy z muzyków tej kapeli, daje jednak fanom co jakiś czas dzieło, które uspokaja ich nerwy i każe myśleć: co było to było. Pod koniec marca swój dwudziesty piąty album studyjny wydał gitarzysta Steve Hackett (opuścił kapelę matkę czterdzieści lat temu, więc miał czas). "The Night Siren" w zapowiedziach brzmi tak jak zawsze, gdy do głosu dochodzą legendy."Wielokulturowy tygiel", ,,instrumenty takie jak sitar, oud, charango, tar, didgeridoo, dudu i inne", ,,kultura Aborygernów" ... Hacketta cenić trzeba, to już na pewno Państwo wiedzą z naszych spotkań. O tym jak artysta radzi sobie w 2017 roku opowiemy podczas naszego kolejnego spotkania. A że na samym początku była mowa o pięćdziesięciu latach od powstania Genesis, to sięgniemy też po dzieła innych członków bandu. Pojawi się oczywiście kilka porównań i odskoczni, ale generalnie to głównie z nimi spędzimy cztery godziny pierwszej, wakacyjnej odsłony Muzyki Legendarnej.

Zapraszamy od 21.00


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.