Mirosław Krutin nowym prezesem KGHM

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2008-04-17 21:32 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Według naszych informacji, rada nadzorcza spółki wybrała go przytłaczającą większością głosów: 8 za, 1 przeciw. Wiemy, że Mirosław Krutin zyskał aprobatę w radzie deklaracjami o prywatyzacji części spółek podległych koncernowi. Spodobało się to zwłaszcza reprezentantom ministra skarbu. Przy czym nie chodzi o prywatyzację oddziałów bezposrednio związanych z produkcją miedzi, ale np. o telefonię Dialog.

Krutin przejmie obowiązki prezesa KGHM już 23 kwietnia. W wyścigu o to stanowisko pokonał sześciu innych kandydatów.

Przeczytaj oficjalny komunikat spółki o powołaniu nowego prezesa.


Komentarz:

Mirosław Krutin już na początku kwietnia miał mocną pozycję w nieoficjalnych prognozach dziennikarzy i analityków zajmujących się miedziową spółką. Wcześniej jako najbardziej prawdopodobnego nowego szefa wskazywało się Marka Trawińskiego, byłego prezesa wrocławskiego MPWiK. Mało tego - to właśnie rzeczniczka MPWiK Monika Kowalska kilka dni temu została rzecznikiem Polskiej Miedzi, co tylko potwierdzało takie przypuszczenia.

Ale - no właśnie - samo powołanie Krutina na najwyższy fotel w holdingu nie wzbudza wielkiego zaskoczenia. Natomiast takiego poparcia, jakie uzyskał ten czterdziestoletni menedżer z pewnością nikt się nie spodziewał. Rada nadzorcza składa się z dziewięciu osób, z czego sześć to reprezentanci Ministra Skarbu Państwa i zwykle są oni jednomyślni. Tymczasem wynik głosowania nad Krutinem to 8:1, co oznacza, że także dwóch z trzech reprezentantów załogi w radzie nadzorczej opowiedziało się za tą kandydaturą.

W czwartek tuż po głosowaniu udało mi się dotrzeć do nich. Oczywiście, była to rozmowa nieoficjalna, bo od niedawna członkowie rady mają zakaz ujawniania informacji związanych z pracami tego gremium. No i usłyszałem, że Mirosław Krutin to najlepiej przygotowany uczestnik konkursu. Bardzo rzeczowy, pełen energii i zdecydowania. Owszem, pojawiły się watpliwości, bo - jako czterdziestolatek - będzie jednym z najmłodszych prezesów w historii Polskiej Miedzi. Nie ma też doświadczenia w zarządzaniu tak wielkimi koncernami. Ale jako prezes firmy chemicznej PCC Rokita w Brzegu Dolnym przez ostatnie pięć lat radził sobie celująco.

No i najważniejsze: ubiegając się o prezesurę KGHM Krutin przedstawił bardzo dokładny zarys uporządkowania spółek podległych Polskiej Miedzi, a nie związanych z procesem wydobycia czy przetwórstwa tego surowca. A przecież minister skarbu Aleksander Grad zasugerował ostatnio, że spodziewa się prywatyzacji takich spółek - za przykład stawiał tu m.in. należącą do KGHM telefonię Dialog.

Nowy prezes może liczyć na pensję w wysokości 50 tys. zł miesięcznie.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~pebekol2008-11-28 09:41:21 z adresu IP: (213.158.xxx.xxx)
zarabiam 2000 zl bez sobut netto,20 lat pracy w gornictwie a Pan
~pebekol2008-11-28 09:34:12 z adresu IP: (213.158.xxx.xxx)
jestem za Krutinem,madry czlowiek,chce polaczyc kopalnie,jedna kopalnia.Jeden dyrektor,reszta to zawiadowcy pol,zwiazki zawodowe jeden prezes,a nie jak teraz,pebece tez bym sie przyjzal,bo kto wozi krg busem do pracy,za pieniadze kghm.A Tak Panie prezesie to jest bagno,Nietrzeba konczyc szkol zeby to zobaczyc
~kkkk....2008-04-18 12:42:47 z adresu IP: (82.139.xxx.xxx)
A jakie wykształcenie ma Pan Krutin?
~xxx2008-04-18 12:38:59 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
a co z typem pana Czyczerskiego? trafił?