Sprawa Piotra Rybaka, który spalił kukłę Żyda, do ponownego rozpatrzenia

Za kratkami czy na wolności? - nadal nie wiadomo, gdzie Piotr Rybak skazany za spalenie kukły Żyda na wrocławskim rynku będzie odbywał karę. Wrocławianin został skazany na 3 miesiące więzienia, ale zaskarżył wyrok do Sądu Apelacyjnego. Ten na dzisiejszym posiedzeniu postanowił zwrócić sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy.

Rzecznik apelacji Witold Franckiewicz tłumaczy, że ta decyzja otwiera możliwość odbycia kary z dozorem elektronicznym.

- Przede wszystkim należy opracować harmonogram, w jakich godzinach skazany będzie przebywał w domu, w jakich może być w miejscu pracy. Ponadto, czy osoby, z którymi będzie zamieszkiwał wyrażają na to zgodę - mówi Franckiewicz.

ZOBACZ: Więzienie za spalenie kukły Żyda. Jest prawomocny wyrok

Skazany może się od decyzji Sądu Okręgowego znowu odwołać. Piotr Rybak uznał decyzję sądu za swój sukces. Po wyjściu z sali mówił, że ze swoim prawnikiem przygotowuje pozwy dla przewodniczącego Gminy Żydowskiej i prezydenta Wrocławia za nazwanie go antysemitą. Do spalenia kukły Żyda doszło w listopadzie 2015 roku.