Drzwi do sztolni w kompleksie Riese znów pod lupą śledczych

Bartosz Szarafin | Utworzono: 2017-10-10 08:14 | Zmodyfikowano: 2017-10-10 09:00
Drzwi do sztolni w kompleksie Riese znów pod lupą śledczych -

Wałbrzyska konserwator zabytków nie daje za wygraną. W kompleksie RIESE, podczas ubiegłorocznej eksploracji, miało dojść do zniszczenia zabytkowych drzwi. W związku z tym będzie zawiadomienie do prokuratury. Zdania są jednak podzielone, bowiem sami eksploratorzy mówią, że o zabytku nie ma tu mowy. Pierwsze śledztwo umorzono. Konserwator Maria Ptak domaga się kolejnego.

- Zostało skierowanie kolejne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - dokładnie dotyczy niespełnienia warunków realizacji w ramach wydanego pozwolenia. Pojawiła się nowa okoliczność - prowadzenia pewnego zakresu bez pozwolenia konserwatorskiego - argumentuje Maria Ptak.

Pozwolenie obejmowało prace inwazyjne mające na celu dotarcie do sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych. Nikt jednak nie spodziewał się napotkania przeszkody. Ziemia była podmokła, ściana niestabilna. Dla bezpieczeństwa postanowiono ją wyburzyć. To wzbudziło kontrowersje.

O SPRAWIE PISALIŚMY W 2016 ROKU:

Konserwator: Zniszczono zabytek. Sprawa do prokuratury!

Wicestarosta - Krzysztof Kwiatkowski, który w tym czasie doglądał prac, nie zgadza się z opinią konserwatora. Jego zdaniem właz nie był zabytkowy. Nie był też bezpośrednim włazem do sztolni, a podobne konstrukcje znaleźć można było na terenach dawnych okolicznych fabryk.

 

- To nie są drzwi ani gazowe, ani pancerne, to element wybudowany po II wojnie światowej. To było niestabilne, skarpa się obsuwała, nie było możliwości zabezpieczenia, nie można było tego zostawić w taki sposób, mogłoby dojść do tragedii - mówi Krzysztof Kwiatkowski.

Jak udało nam się ustalić - sporny właz znajduje się na terenie kompleksu RIESE i został zabezpieczony przez zarządcę. Wejścia do sztolni ostatecznie nie udrożniono. Ma się znajdować kilka metrów za odsłoniętym obszarem.

Do uszkodzenia zabytku miało dojść na początku lipca 2016, w ramach V Międzynarodowego Zjazdu Eksploratorów organizowanego przez kompleks Włodarz. Jedną z atrakcji miała być próba dotarcia do wejścia do sztolni w Jugowicach Górnych. Sztolnia zlokalizowana na zboczu Jawornika to fragment tajemniczego, do dziś niezbadanego, podziemnego kompleksu Riese. Prawdopodobnie tuż po wojnie próbowano odnaleźć wejścia do sztolni. Wtedy miała powstać prowizoryczna ściana, z włazem. Wewnątrz miały być palone opony, a dym miał pomóc zlokalizować inne wloty do sztolni.

Po raz pierwszy śledczy zajęli się sprawą niemal od razu, jeszcze w lipcu ubiegłego roku. Przesłuchano świadków. Nikomu nie postawiono zarzutów i śledztwo zostało umorzone.

Reklama

Komentarze (26)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Marineske odstapie2018-03-25 11:07:49 z adresu IP: (94.125.xxx.xxx)
Kupie cztery centnary wilkolaka w sosie Riese'otto. Kim ja jeste???
~dziecko we mgle2017-10-20 11:46:25 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Jako Dolnoślązak znam bardzo dobrze liczne opowieści o pilnujących tajemnic potomków nazistow,można jednak mieć nadzieję że żaden urzędnik państwowy nie będzie im ułatwiał zadania.
~prawda2017-10-16 23:52:18 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Gonić dziada !!!! Bedzie sobie tablice ustawiał zakaz chozenia po lesie bez przewodnika...
~Pio2017-10-15 21:02:59 z adresu IP: (176.114.xxx.xxx)
Ale bzdury!!!Każdy laik wie że to żaden zabytek. Prawdziwe zabytki Dolnego Śląska niszczeją po dziś dzień.Szlag człowieka trafia jak się czyta takie bzdety
~prze2017-10-22 19:10:05 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Każdy wie że przed imprezą drzwi były przedstawiane jako niezwykłe gazoszczelne i supertajemnicze... Więc jak to w końcu jest raz są takie a raz inne...
~dziecko we mgle2017-10-22 13:11:33 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Wystarczy popatrzeć na wieś dolnośląską,wpływ architektów na kształtowanie wyglądu praktycznie zerowy.Disnejland w całej rozciągłości.Ale miny poważne i urząd poważny tylko efekty nie poważne.
~54645th2017-10-11 17:31:47 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
a wsi Żarki Średnie zniszczono zabytek i jakoś mało kogo to obchodzi
~krzysztof Szpakowki2017-10-11 08:45:14 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Rozważam zgłoszenie działań konserwatora jako możliwość popełnienia przestępstwa. Sam właz na Jaworniku .Konserwator Pan Marek Kowalski był powiadomiony o planowanej próbie dotarcia i otwarcia włazu.Widocznie uznał że to za mała ranga wydarzenia dla niego bo nie przyjechał.Tak więc nie dopełnił swoich obowiązków.Zadziwiające jest to że nigdy przed tym(ponieważ był zakopany) ani nigdy później bo zostały przewiezione na zaplecze Włodarz jego nie widział. Nasuwa się pytanie jak doszedł do tego że to zabytek. Żeby coś zakwalifikować jako zabytek należy to zbadać skatalogować i rozpoznać.W tym przypadku to absurd.Z relacji świadków wynika że był to właz przywieziony z zakładów lniarskich w Walimiu prze Rosjan i osadzone w prowizorycznym murku w celu wykonania poszukiwań szybów wentylacyjnych.Przywieźli duże ilości gumy i palili ją w sztolniach licząc na to że dym wskaże połączone z nimi szyby wentylacyjne.Murek nie był częścią bunkra ,nie był zbrojony,nie było nad nim stropu,nie był również scalony ze skałą po bokach wąwozu. Górę nakrywali szynami wąskotorowymi,następnie przykryli blachą i przysypywali ziemią.Tyle moi drodzy sensacji z Jawornika.Na miejscu było kilkadziesiąt osób i na pewno poświadczę że w momencie podjęcia decyzji przez Starostę i samego przewrócenia murku nie było mnie na miejscu.W tym czasie znajdowałem się 20 metrów z gośćmi zjazdu.Rozmawiałem z Panami Kosmatym,Chowaniakiem i paroma jeszcze innymi osobami.Tam mnie poinformowano że murek leży i starosta prosi mnie żebym zorganizował transport w celu zabezpieczenia włazu.Swoja droga można by było przypomnieć Panu Kowalskiemu kiedy pozwalał na bezprawne przewłaszczenia prawdziwych zabytków znalezionych w podziemiach,kiedy asystował przy nielegalnych odwiertach itp.Nie zgłaszam tych niedopuszczalnych praktyk tylko ze względu na kolegów eksploratorów którzy prowadzili wtedy badania na własną rękę.Wszystko jednak ma swoje granice.Słyszę od znajomych ,że Pan Marek na prelekcjach i szkoleniach mówi o włazie jako o jedynych ocalałych wrotach do Riese :) Można się bardziej kompromitować ???Zainteresowanym tematem polecam odcinki 3 STRAŻNICY i 9-ty EKSPLORACJA A RZECZYWISTOŚĆ.Oba mówią zarówno o cichych przeskadzacasz oraz o działaniach służb konserwatorskich i innych . Odcinki można zobaczyć na stronie FB -Włodarz-Depozyty III Rzeszy lub na kanale YouTube-konto Krzysztof Szpakowski.Pozdrawiam.Krzysztof Szpakowski
~dziecko we mgle2017-10-20 11:55:38 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Ma Pan racje jest za wielu mądrali pięknie wystepujących w "obronie" tylko pozostaje pytanie w obronie czyjej własności bo chyba nie naszej?
~Internauta2017-10-11 07:29:58 z adresu IP: (212.182.xxx.xxx)
Może by tak ABW albo inne służby zainteresowałyby się Panią konserwator ? Wyczuwam tutaj ochronę interesów wpływowych ludzi...
~Peter2017-10-10 23:36:25 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
Czy Pani Konserwator nie ma innych zmartwień na swoim terenie? Nie widzę np. jakiejś SZCZEGÓLNEJ troski w kontrolowaniu wywożenia z Dolnego Śląska niemieckiego szabru/"odzysku po przodkach". Nie wiem, czy znajdzie się chociaż JEDEN przypadek przechwycenia takiego złodziejstwa. WSZYSCY o tym wiedzą a Pani konserwator NIE WIE? Cóż to nagle się stało? A może jest jakaś inna przyczyna zainteresowania? Powiedzmy.....zagraniczno-historyczna? Pani Konserwator, TO JEST POLSKA. Pani jest POLSKIM urzędnikiem.... Powinna Pani WSPIERAĆ tego typu inicjatywy, wyjaśniające i przybliżające nam najnowszą historię tych Ziem. A te drzwi? Zabytek klasy zerowej czy może pretekst, żeby się przyczepić? Zaiste zadziwiające są działania konserwatorów na D.Ś. w ciągu ostatnich 27 lat. Warto się nimi zainteresować, tak konkretnie.
~Peter2017-10-10 23:42:37 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
....jak to było z tą zabytkową dachówką która nagle znalazła właściciela ?
~Kłamca Szpakowski 2017-10-10 19:19:46 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Czas aby Szpakowski zaczął ponosić odpowiedzialność za to co wyrabia.Na Włodarzu w miejscu martyrologi urządza tańce i zabawy na Sylwestra.Zdewastował całkowicie teren Molke w Ludwikowicach.Dodatkowo fałszuje historię tych miejsc.Turyści w kompleksie Włodarz i na fabryce Molke są okłamywani.Opowiada się im bajki nie związane z historią tych miejsc
~Głuszycki błazen pomawia 2017-10-14 05:24:06 z adresu IP: (46.112.xxx.xxx)
Panie Szpakowski, to co napisało to coś pod ksywą "Kłamca Szpakowski" to doskonale znajoma retoryka i styl Głuszyckiej kanalii udającej exssexploratora, która zarzuca innym to co sam robi i czym sam jest, co jest typowe dla niego od lat. Zazdrość za osiągnięcia Pana, zawiść, że Pan go wykopał ze swego otoczenia kilka lat temu, złość, że nie ma wstępu do kolejnego miejsca na terenie Riese, to wszystko przepełnia Głuszycką kanalię frustracją objawiającą się takimi sparchlonymi komentarzami krótkimi, ale zjadliwymi w swych oszczerczych insynuacjach, z których potem ich ofiara-ofiary długo muszą się otrzepywać. Łazi to, to takie bydle po sieci jak się nachla i wypisuje to tu to tam takie insynuacje i wie, że niczym kropla skałę podważa czyjś autorytet, czyjś, kogo nigdy nie doścignie w jego osiągnięciach, życiowych sukcesach i pozycji społecznej. Moja rada Panie Szpakowski NIE WDAWAĆ SIĘ Z TAKIM W ABSOLUTNIE ŻADEN DYSPUT!!! Choćby najmniejszy. Zapisywać daty i godziny wpisów tego typu z linkami do stron I NATYCHMIAST WYTACZAĆ SPRAWĘ!!! Następnie po bez wątpienia wygranej sprawie publikować jej przebieg i wynik na własnej stronie z imieniem i nazwiskiem takiej kanalii. Dzięki temu nawet jeśli kanalia potem dalej będzie wypisywać podobne insynuacje, to przynajmniej w świetle Pańskiej publikacji nie będzie miało to większej mocy. Inaczej podzieli Pan los człowieka z Warszawy, który z kanalią szarpał się 6 lat niepotrzebnie wdając się z nim w tzw. "wzajemność", która w oczach sądów dyskwalifikowała możliwość dochodzenia na drodze sądowej praw odszkodowawczych od tej kanalii. Jak co to wie pan kogo o wszystko zapytać i się poradzić i ew. poprosić o inne dowody na oszczerstwa i insynuacje pisane na Pana na przestrzeni ostatnich lat przez Głuszycką kanalię pod Pana adresem. Pozdrawiam Anonim.
~Krzyszof Szpakowski2017-10-11 09:56:56 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Tajemniczy "erudyto" obrażasz mnie i pomawiasz publicznie pisząc nie prawdę.Już raz kiedy podobni tobie" znawcy tematu" obrażali mnie i Pana Starostę,zgłosiliśmy to do prokuratury. Anonimowi ukryci pod pseudonimami "erudyci"szybko zostali zidentyfikowani i ukarani.Jeżeli chcesz będziesz następny. Nie mam nic przeciwko konstruktywnej krytyce ale przyjmuje ją od ludzi którzy coś sobą reprezentują i maja odwagę się podpisać.Takie poszczekiwanie jest żałosne i tylko ciebie rajcuje-zaistniałeś brawo
~Komentarz został usunięty2017-10-10 23:39:33 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2017-10-10 22:23:39 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Maciej83Pl2017-10-10 20:23:24 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Kolego jeżeli kłamie to nap;isz jaka jest prawda o Włodarzu. A jak nie wiesz to nie pisz takich kłamstw. Jak się nie znasz to się nie odzywaj lepiej
~Paweł2017-10-10 13:48:18 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Też mnie obraz tego co się działo na Włodarzu zaskoczył i nie popieram takich działań, ale pytanie gdzie jest pani konserwator jak znikają stare zakłady? Dlaczego wtedy nikt nie interweniuje?
~krzysztof Szpakowki2017-10-10 22:59:22 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Panie Pawle co się takiego działo na Włodarzu ,że tak Pana zbulwersowało.o jakich działaniach Pan pisze.Zgadzam się z Panem co do starych pięknych budynków,kapliczek zdewastowanych mostków i innej zabudowy.Jeżeli chodzi o właz na Jaworniku ,to juz kilka razy wyjaśniałem.Decyzję o przewróceniu niestabilnego murku podjął ,moim zdaniem słusznie Pan Starosta-Krzysztof Kwiatkowski.Konserwator Pan Marek Kowalski był powiadomiony o planowanej próbie dotarcia i otwarcia włazu.Widocznie uznał że to za mała ranga wydarzenia dla niego bo nie przyjechał.Zadziwiające jest to że nigdy przed tym(ponieważ byłzakopany) ani nigdy później bo zostały przewiezione na zaplecze Włodarz jego nie widział.Nasówa sie pytanie jak doszedł do tego że to zabytek. Żeby coś zakwalifikować jako zabytek należy to zbadać skatalogować i rozpoznać.W tym przypadku to absurd.Z relacji świadków wynika że był to właz przywieziony z zakładów lniarskich w Walimiu prze Rosjan i osadzone w prowizorycznym murku w celu wykonania poszukiwań szybów wentylacyjnych.Przywieźli duże ilości gumy i palili ją w sztolniach licząc na to że dym wskaże połączone z nimi szyby wentylacyjne.Murek nie był częścią bunkra ,nie był zbrojony,nie było nad nim stropu,nie był również scalony ze skałą po bokach wąwozu. Góre nakrywali szynami wąskotorowymi,nakrywali blachą i przysypywali ziemią.Tyle moi drodzy sensacji z Jawornika.Na miejscu było kilkadziesiąt osób i na pewno poświadczę że w momencie podjęcia decyzji przez Starostę i samego przewrócenia murku nie było mnie na miejscu.W tym czasie znajdowałem się 20 metrów z gośćmi zjazdu.Rozmawiałem z Panami Kosmatym,Chowaniakiem i paroma jeszcze innymi osobami.Tam mnie poinformowano że murek leży i starosta prosi mnie żebym zorganizował transport w celu zabezpieczenia włazu.Swoja droga można by było przypomnieć Panu Kowalskiemu kiedy pozwalał na bezprawne przewłaszczenia prawdziwych zabytków znalezionych w podziemiach,kiedy asystował przy nielegalnych odwiertach itp
~~obserwator2017-10-10 12:41:47 z adresu IP: (178.183.xxx.xxx)
Czy to ta sama osoba która wydała zgodę na usunięcie zabytkowej dachówki z Lubania którą później ktoś próbował sprzedać? Jeden konserwator pilnuje "skarbu: bez wartości, inny wartościową rzecz traktuje jak guz. Czy oni mają wolność podejmowania decyzji czy jest jakiś katalog wg którego podejmują decyzje: Czy na wszelki wypadek wychodzą z założenia: nic nie ruszać nic nie dotykać"
~Komentarz został usunięty2017-10-10 11:05:39 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~zniesmaczony2017-10-10 11:04:51 z adresu IP: (91.238.xxx.xxx)
bo konserwator zabytków jest tak jak komornik czy inspektor urzędu skarbowego ,oni nigdy nie przegrywają bo nie lubią i zawsze wygrywają ,nie koniecznie słusznie
~etykk22017-10-10 13:56:03 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
to jest prawda ze oni tacy są a po drugie ci odkrywcy to nic innego jak legalni szabrownicy ile jeszcze czasu minie zanim wszyscy sie kapną
~Komentarz został usunięty2017-10-10 10:51:47 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~www2017-10-10 09:10:57 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
A później się dziwią, że Konserwator Zabytków nie chce wydać zgody na "eksploracje".