Wrocław: Zamknięta Hubska. Duże zmiany w ruchu w okolicy [OBJAZDY]

Elżbieta Osowicz, jk, bt | Utworzono: 2017-11-04 12:00 | Zmodyfikowano: 2017-11-04 12:00
Wrocław: Zamknięta Hubska. Duże zmiany w ruchu w okolicy [OBJAZDY] - fot. Elżbieta Osowicz
fot. Elżbieta Osowicz

Zamieszanie na objeździe zamkniętej w nocy ulicy Hubskiej we Wrocławiu. Na każdym skrzyżowaniu są umieszczone znaki, ale kierowcy muszą przyzwyczaić się do nowej organizacji ruchu w tej okolicy. Przy skrzyżowaniu z Dyrekcyjną działa sygnalizacja świetlna i mimo soboty tworzą się zatory, natomiast na innych skrzyżowaniach kierowcy muszą zwrócić szczególną uwagę na znaki.

- Ludzie są trochę zdezorientowani, bo na przykład ten znak jest przysłonięty przez drzewo. Tam jest trochę chaosu bo też ktoś poodwracał te znaki. Przydałby się jakiś policjant, zwłaszcza na samej ulicy Hubskiej bo nie wiadomo czy jest w dwie strony ruch czy w jedną. Przy samej ulicy Hubskiej ludzie jeżdżą w tej chwili widzę pod znak. Kwestia może dotarcia bo przeważnie jeżdżą te same osoby.

Objazd został poprowadzony ulicą Gajową. Tam też wyznaczono przystanki komunikacji miejskiej. Przez to zniknęło sporo miejsc do parkowania - zaważają mieszkańcy.

- Będzie pewnie koszmar, bo nie ma gdzie zaparkować. Kompletnie. Postawiono znak tak daleko jakby co najmniej był przystanek na dwa autobusy jednocześnie. Jednocześnie nie dano nam w zamian wskazówek gdzie moglibyśmy parkować.



Część kierowców nie zastosowała się do zakazu parkowania na trasie objazdu, w związku z czym była wzywana straż miejska do odholowania pojazdów.

Hubska została wyłączona z ruchu na odcinku między ulicami Glinianą i Dyrekcyjną.

W związku z remontem, inaczej pojadą autobusy linii 110, 125, 325, 900L, 900P i 910 - objazd poprowadzi od ulicy Suchej przez ulicę Gajową i Glinianą do skrzyżowania ulicy Hubskiej z ulicą Glinianą. Obecny przystanek autobusowy "Hubska" zlokalizowany przy ulicy Hubskiej pomiędzy ulicą Boczną i Glinianą zostanie przeniesiony w rejon skrzyżowania ulicy Gajowej z ulicą Dawida.

- Obsługa komunikacyjna posesji zlokalizowanych przy wyłączonym odcinku drogi i ulicach do których dojazd możliwy jest tylko od Hubskiej, ma być zorganizowana od ul. Dawida, wykonawca warunkowo pozostawia dla takich potrzeb jednokierunkowy przejazd przez plac budowy od Dawida do Dyrekcyjnej bądź do Glinianej - dodaje Szempliński.

Prace na Hubskiej mają potrwać do końca 2018 roku. Przystanki wiedeńskie, nowa nawierzchnia, oświetlenie, chodniki i ścieżki rowerowe – tak po remoncie ma wyglądać ulica. Przetarg wygrało konsorcjum na czele którego stoi hiszpańska firma Balzola. Koszt remontu to 35 mln zł


Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kolo2017-11-04 16:21:10 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Dodatkowy korek dla pojazdów z Wratislavii
~viva2017-11-04 12:22:59 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
~mieszkaniec2017-11-02 13:48:26 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Nie ma to jak rujnować ludziom życie na minimum rok. Najpierw wiecznie nadający przez megafon dworzec tymczasowy, potem wiecznie rozkopana Dyrekcyjna i ciągły hałas, a teraz jeszcze mega ruch i autobusy pod domem na takiej małej ulicy. Fantastyczny pomysł po prostu, niech jeszcze przez Gajową obwodnicę puszczą i drugi PKS zbudują, bo przecież we Wroclavii nie ma miejsca.
~~mc2017-11-04 13:02:51 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Dziury i drogi, po których nie da się jeździć - źle. Biorą się za remonty, aby ułatwić nam życie - też źle. Jak się życie w centrum nie podoba, to można się na wieś wyprowadzić. Mieszkam przy Hubskiej i bardzo się cieszę, że ten remont ruszył. Dodatkowy tramwaj bezpośrednio w Pułaskiego też będzie bardzo wygodny. Warto się jeszcze przemęczyć ten rok ;)
~Qanda2017-11-01 01:48:42 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
to już w Polsce nie ma wykonawców linii tramwajowych , tylko jakąś hiszpańską Buzole zatrudnili ?
~bucek 2017-11-05 20:47:25 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
bo pradopodobnie będzie tanio i terminowo
~Redi2017-11-04 14:18:10 z adresu IP: (91.236.xxx.xxx)
Przecież 99% prac będą wykonywać Polacy- wykonawcy,podwykonawcy czy ci dostarczający materiały. Nikt nie będzie woził kruszywa, stali przez pół Europy. Jedynie wyższa kadra zarządzająca- ale ci od planowania, kontrolowania itd. pewnie pochodzą z Hiszpanii. Widocznie mają wiedze i doświadczenie, dzięki czemu potrafią zrobić to taniej od naszych firm.