Wrocławscy działacze PiS bronią Dorna, Ujazdowskiego i Zalewskiego

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2007-12-04 14:11 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Wrocławscy działacze PiS bronią Dorna, Ujazdowskiego i Zalewskiego - Wśród sygnatariuszy listu do szefa PiS jest Paweł Wróblewski, były marszałek Dolnego Śląska (Fot. Marek Grotowski / Polska - Gazeta Wrocławska)
Wśród sygnatariuszy listu do szefa PiS jest Paweł Wróblewski, były marszałek Dolnego Śląska (Fot. Marek Grotowski / Polska - Gazeta Wrocławska)

List w tej sprawie wysłali do ekspremiera we wtorek. Czekają na pozytywną odpowiedź. Zaznaczają, że z podobnym apelem mają wystąpić działacze PiS z innych regionów, w tym ze Śląska i Mazowsza. Nie chcą na razie deklarować, że opuszczą PiS, jeśli apel o dyskusję nie przyniesie rezultatu. Podkreślają, że nie jest to bunt, a próba złagodzenia konfliktów.

Posłuchaj co o liście powiedział nam jeden z jego sygnatariuszy - Marek Mutor:

Listem do Jarosława Kaczyńskiego jest zaskoczony szef wrocławskich władz PiS Dawid Jackiewicz. Posłuchaj:

Sygnatariuszy listu skrytykował w Pardonie Adam Hofman, poseł PiS swego czasu związany z Wrocławiem.

A oto treść listu:

Szanowny Panie Prezesie,
Zwracamy się do Pana Prezesa z wnioskiem o wycofanie decyzji o zawieszeniu w prawach członków partii Wiceprezesów Prawa i Sprawiedliwości: Ludwika Dorna, Kazimierza Michała Ujazdowskiego i Pawła Zalewskiego oraz dopuszczenie ich do zabrania głosu podczas plenarnych obrad kongresu naszej partii w grudniu 2007 roku. Jesteśmy przekonani, że tylko jawna i nieskrępowana debata o przyszłości partii może na nowo zintegrować nasze środowisko oraz przysporzyć nam nowych zwolenników. Dotychczas Prawo i Sprawiedliwość było partią, w której zachowana była równowaga pomiędzy silnym i niekwestionowanym przywództwem, a możliwością działania środowisk o różnej wrażliwości prawicowej, a co za tym idzie - szerokie grupy wyborców rozpoznawały w nim partię reprezentującą ich pogląd na sprawy publiczne w Polsce. Dzięki tej właściwości PiS wygrało wybory parlamentarne w 2005 roku i do dziś utrzymuje wysokie poparcie społeczne. Wyrażamy obawę, że pozbywanie się z partii wybitnych polityków - ludzi, którzy lojalnie pracowali na jej sukces, jest nie tylko niesprawiedliwe, ale istotnie może przyczynić się do osłabienia PiS i wykluczenia z jego przesłania ważnych wątków konserwatywnego programu.

Dźwięki
Marek Mutor (PiS) o liście grupy wrocławskich działaczy tej partii do jej szefa Jarosława Kaczyńskiego.
Dawid Jackiewicz (PiS) krytykuje list grupy wrocławskich działaczy tej partii do jej szefa Jarosława Kaczyńskiego.

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.