Polonia B. - Śląsk 0:0: Bezbarwny początek

| Utworzono: 2010-02-27 18:59 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Mecz, który był pojedynkiem drużyn sąsiadujących w tabeli, był wyrównany. W pierwszej połowie brakowało klarownych sytuacji do zdobycia bramki. W ekipie Śląska bardzo aktywny był Sebastian Mila, który często próbował dośrodkowywać w pole karne. W 12. minucie po właśnie takiej akcji Vuk Sotirović nieudanie próbował strzału przewrotką, ale piłka spadła pod nogi Dariusza Sztylki, który ładnym uderzeniem z 16. metrów próbował zaskoczyć Wojciecha Skabę. Bramkarz Polonii przeniósł piłkę nad poprzeczką.

W 18. minucie dobrą okazję do zdobycia prowadzenia dla gospodarzy miał Grzegorz Podstawek. Napastnik Polonii, który urwał się z łatwością wrocławskim obrońcom, nie trafił jednak czystko w piłkę.

Była to najlepsza i jedyna okazja bytomian do zdobycia gola. Śląsk tak dobrej sytuacji już nie miał. Nieszablonowo grali Łukasz Madej i Piotr Ćwielong, ale z ich akcji niewiele wynikało.

Po przerwie tempo spotkania znacznie się ożywiło. W 49 minucie oba zespoły mogły zdobyć bramkę. Najpierw Jacek Kuranty pozostawiony bez opieki przez obrońców miał mnóstwo miejsca i czasu, by precyzyjnym strzałem pokonać Mariana Kelemena, ale ofiarnym wślizgiem piłkę zablokował Krzysztof Wołczek. W odpowiedzi ładnym technicznym strzałem popisał się Ćwielong, ale Skaba zdołał sparować piłkę. Minutę później w świetnej sytuacji znalazł się Sztylka, ale jego strzał głową był za lekki.

Po godzinie gry powinno być 1:0 dla Śląska, ale strzał Mili minął słupek bramki Polonii o centymetry. Wrocławianie nie mieli problemu z przedostawaniem się pod pole karne rywali, ale brakowało precyzji. Tak jak w 86. minucie, kiedy Dudek był w świetnej sytuacji po dośrodkowaniu Ćwielonga. Poirytowany pomocnik Śląska chwilę później za brutalny faul został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką.

To nie zmieniło jednak wiele. Oba zespoły walczyły do końca, ale kibice w Bytomiu nie doczekali się bramek. Podział punktów jest zasłużony. A wyjazdowy licznik Śląska wciąż bije.

Polonia Bytom - Śląsk Wrocław 0:0

Polonia: Skaba - Hricko, Klepczyński, Killar, Kotrys - Barcik (59' Trzeciak), Kuranty, Nowak, Tomasik - Bażik (74' Milenković), Podstawek (67' Bykowski). 

Śląsk: Kelemen - Wołczek, Celeban, Fojut, Pawelec - Madej, Łukasiewicz (46' Dudek), Sztylka, Mila, Ćwielong - Sotirović.  

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.