Turów Zgorzelec - Trefl Sopot 83:67

Bartosz Wiśniewski | Utworzono: 2010-01-09 16:54 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Turów Zgorzelec pokonał na własnym parkiecie zespół Trefla Sopot 83:67 i tym samym odrobił z nawiązką stratę z pierwszego spotkania w trzeciej kolejce. Kluczem do zwycięstwa było bardzo dobre dogrywanie piłek do asa zgorzeleckiej ekipy Michaela Wrighta zdobywcy 28 punktów.

Turów rozpoczął od miażdżącego uderzenia wygrywając pierwszą kwartę 28-18, a 18 ze swoich 28 punktów rzucił w inauguracyjnej kwarcie niezawodny Michael Wright, który w ten sposób odwdzięczył się zgorzeleckiej publiczności za urodzinowe życzenia przed meczem. W późniejszej części meczu turów kontrolował przebieg spotkania powiększając przewagę w drugiej kwarcie i utrzymując ją w kwarcie trzeciej.

Ostatnia kwarta sobotniego meczu rozpoczęła się od niemocy obu drużyn w ofensywie, ale pierwsi punkty zaczęli zdobywać goście co zapowiadało duże emocje w końcówce spotkania. Jednak podopieczni trenera Urlepa po wysłuchaniu ostrej reprymendy od swojego szkoleniowca poprawili skuteczność wygrywając ostatnią kwartę 13:12 i cały mecz 83:67.

Drukuj artykuł