Nie będzie nowych zbiorników retencyjnych na ziemi kłodzkiej - "Wody Polskie" wycofują się z pomysłu

Piotr Osowicz, jk | Utworzono: 2019-05-21 12:10 | Zmodyfikowano: 2019-05-21 12:12
Nie będzie nowych zbiorników retencyjnych na ziemi kłodzkiej - "Wody Polskie" wycofują się z pomysłu - fot. Andrzej Owczarek
fot. Andrzej Owczarek

Potwierdził to dzisiaj we Wrocławiu Marek Gróbarczyk. - W tej chwili budowane są cztery suche zbiorniki przeciwpowodziowe i nie mamy w planie realizacji następnych - powiedział Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej:

Minister Gróbarczyk przekazał też list wojewodzie, który ma zostać przesłany burmistrzom, wójtom i sołtysom ziemi kłodzkiej z zapewnieniem, że wszelkie decyzje co ochrony przeciwpowodziowej tych terenów będą z nimi konsultowane:

 


Komentarze (14)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wodnik2019-05-23 11:11:25 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Wody Polskie zleciły wykonanie opracowania nt. budowy zbiorników w kotlinie kłodzkiej, i z niej wynikała informacja o potencjalnych wysiedleniach, która dotarły do mieszkańców tych terenów. Ale też czytałem wypowiedź o tym że fachowcy z Wód Polskich uznali ten dokument za niemerytoryczny. Czy wobec tego pomimo tej negatywnej oceny specjalistów Wody Polskie zapłaciły za niego ? Ale z drugiej strony czy te cztery realizowane zbiorniki zapewnią bezpieczeństwo ? Chyba jednak nie. Nowe zbiorniki są potrzebne i to nie tylko suche. Susze dają się coraz bardziej we znaki i retencjonowanie wody jak najbardziej jest potrzebne. A przecież można zaprojektować zbiorniki mające i funkcję przeciwpowodziową, i retencyjną. Tylko trzeba odwagi i determinacji do tego, bo w ich przypadku nie da się uniknąć konfliktów z lokalnymi społecznościami.
~grom2019-05-22 09:11:20 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Alarm powodziowy na południu kraju. Trwa ewakuacja ludzi z zalewanych domów. Ulewy nie ustąpią. Padające od ponad doby ulewne deszcze na południu kraju doprowadzają do gwałtownego wzbierania rzek, które wylewają, zatapiając domy, posesje i drogi. Rozpoczęły się ewakuacje ludności z zagrożonych obszarów. Niestety, prognozy nie niosą nadziei na rychłą poprawę sytuacji. W innych miejscach południowej Polski pada i nadal będzie padać dość obficie, ale sytuacja nie powinna być na tyle poważna, aby doszło do zagrożenia powodziowego. Z kolei na pozostałym obszarze kraju opady będą na ogół przelotne, chociaż podczas burz ulewne. Może więc dochodzić do podtopień, ale wyłącznie lokalnie.
~grom2019-05-22 08:56:47 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Zgodnie z planami Niemieckimi po wielkich powodziach w 1903 i 1905 r i w ich efekcie wybudowano nowoczesny system zabezpieczający – do 1920 powstał wrocławski węzeł wodny, złożony z kanałów przeciwpowodziowych, 93 km wałów, 11 jazów oraz 10 śluz żeglugowych, mogący poradzić sobie z wodą o przepływie 2200–2400 m³/s (626 cm). System ten sprawdził się podczas powodzi w latach 1975 i 1985, jednak nie uwzględniał kumulacji fal z więcej niż jednej rzeki 3600 m³/s. Niemcy planowali wybudowanie 49 zbiorników na dopływach do rzeki Odry. Pomysł został podchwycony po powodzi w 1997. Ale pozostało na planach. Więc zagrożenie pozostaje. Nie szanujemy wody jako pitnej i gospodarczej oraz dla rolnictwa. Najmniej w Europie szanujemy wodę a mamy jej tak dużo. Przykład przerwanej budowy elektrowni szczytowo-pompowej w Młotach na rzece Bystrzycy. 3 x 250 MW - współpraca z elektrowniami Turów i Opole
~wodnik2019-05-23 11:26:34 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Jak można pisać że mamy dużo wody ?! Jest jej dużo tylko chwilowo i to lokalnie. Ale średnio to w Polsce ilość wody na głowę mieszkańca wynosi mniej więcej tyle co w Egipcie na głowę jednego Egipcjanina ( a na pewno najmniej w Europie ). I od dawna wiadomo, że w tym kraju zupełnie nie robi się niemal nic by tą wodę zatrzymywać czy spowalniać w mniejszych czy większych rzekach. I nie chodzi mi o to co proponują co niektórzy szaleni ekolodzy czyli o zupełnie pozostawienie samych sobie rzek i ich całkowitą renaturyzację. Niestety ci ludzie zapominają, że Polska nie stoi już nieprzebytymi puszczami i niezamieszkanymi oraz nie użytkowanymi gospodarczo terenami. Właśnie budowa nowych zbiorników i zbiorniczków, oraz pozostawienie terenów retencyjno-zalewowych tam gdzie się to jeszcze da zrobić jest kierunkiem w którym musi iść nasza gospodarka wodna. I da się to połączyć z ochroną środowiska, rozwojem gospodarczym, żeglugą czy nawet z rekreacją. Przykładów na świecie tak udanych realizacji jest masa.Tylko trzeba rozsądku, kompromisów, i przede wszystkim samozaparcia by to zrobić nie ulegając żadnym skrajnym stanowiskom i organizacjom,.
~grom2019-05-22 08:52:07 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Jak ich zaleje to polecą po odszkodowania - niech ci co nie chcą zbiorników podpiszą deklarację o zrzeczeniu się odszkodowań za powódź : Intensywne opady deszczu z burzami: Woj. dolnośląskie (16 powiatów), IMGW-PIB wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia o intensywnych opadach deszczu z burzami Województwo dolnośląskie powiaty: dzierżoniowski, jaworski, Jelenia Góra, jeleniogórski, kamiennogórski, kłodzki, oleśnicki, oławski, strzeliński, średzki, świdnicki, Wałbrzych, wałbrzyski, Wrocław, wrocławski i ząbkowicki. Prognozuje się opady deszczu, miejscami burze. Opady okresami o natężeniu umiarkowanym lub silnym. Prognozowana wysokość opadów za okres ważności ostrzeżenia od 15 mm do 30 mm, lokalnie do 50 mm. W czasie burz porywy wiatru do 65 km/h.
~Bor2019-05-23 10:47:15 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
To niewłaściwe podejście do mieszkańców. Nie dla zbiorników dotyczy planów Wód polskich w wersji budowania suchych zbiorników. Regencję trzeba wykonać ale nie w tej formie
~grom2019-05-21 21:16:44 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Wkraczamy w najbardziej wilgotny okres od początku tego roku. Codziennie w różnych regionach kraju będą się pojawiać burze, które mogą być miejscami gwałtowne i powodować szkody materialne, a także stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia. Tegoroczny sezon burzowy rozkręca się na dobre. Chmury burzowe Cumulonimbus będą nam towarzyszyć codziennie przez następny tydzień. Choć amatorzy błyskawic wyczekują ich z niecierpliwością, to jednak burze będą nie tylko widowiskowym spektaklem, ale też zagrożeniem. Napływ wilgotnego i bardzo ciepłego powietrza sprawi, że warunki do powstawania burz będą wprost wyśmienite. Strefa najbardziej gwałtownych burz będzie przebiegać nad województwami północnymi, wschodnimi i centralnymi. Najrzadziej grzmieć będzie na południu kraju. Wystarczy 3 dni Niżu Genueńskiego na Czechami lub Słowacją i gotowa powtórka z 1997 .
~Meszkaniec2019-05-23 10:12:38 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Czy widział Pan jak wygląda taki zbiornik w rzeczywistości ? Można zobaczyć między innymi w Roztokach. Wygląda to jak olbrzymia szara dziura w ziemi. Jeżeli powstaną kolejne to ten teren przestanie pełnić funkcje typowo turystyczne i przepiękne krajobrazowo. Nikt z protestujących nie mówił o zaprzestaniu szukania sposobu na powstrzymanie „dużej” wody tylko wyraźne NIE dla zbiorników. Są inne sposoby. Można poczytać informację na facebooku na „nie dla zbiorników”. Argument, żeby mieszkańcy zrzekli się ewentualnych odszkodowań po zalaniu pozostawiam bez komentarza. Wiele domów na terenach wstępnie wyznaczonych do powstania tych zbiorników powstało w ostatnich latach. Niektóre jeszcze są w stanie wykańczania wewnątrz.wstępna koncepcja budowy tych zbiorników nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - jest kilkanaście razy więcej nieruchomości w których mieszkają przecież LUDZIE tworzący klimat tych pięknych okolic. Jak wspomniałem wyżej są to tereny turystyczne i nie wiem jacy turyści odwiedzili by te rejony po zbudowaniu takich wątpliwie urocze zagłębienia. SĄ INNE SPOSOBY NA ZATRZYMANIE WODY
~marc2019-05-21 18:45:52 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
A było buczeć na Zalewską???
~emert2019-05-21 17:25:46 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Wody Polskie tylko z nazwy
~kris 19602019-05-21 18:27:42 z adresu IP: (78.31.xxx.xxx)
oczywiście to żydowska firma
~No more PiS 2019-05-21 14:35:49 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Zemsta zalewskiej
~Slask2019-05-21 14:22:27 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
Czyli najpierw powódź a później susza?
~L5012019-05-21 18:42:10 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Jeżeli zadbamy o małą retencję tak jak Słowacy to nie musi wcale być suszy a i powódź może mieć mniej tragiczne skutki.